Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 12, 2016 22:17 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Nosiu posłuchał Cioci MAU i przed 21:00 dał się pogłaskać, a koło 21:30 wycałować.
Już się nie gniewa. Nie wiem, jak będzie jutro.

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 12, 2016 22:20 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

mateosia pisze:Nie wiem, jak będzie jutro.

Też nie wiem :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sty 12, 2016 22:34 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:
mateosia pisze:Nie wiem, jak będzie jutro.

Też nie wiem :(

Musi być dobrze i się uda podać tabletkę.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro sty 13, 2016 0:18 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Jola czasem wkłada tabletkę w mielone mięsko albo w masło. A ja rozpuszczam i podaję strzykawką - np. Sabcia tak woli.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69088
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 13, 2016 3:41 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Ale one (bo Noniu dostaje dwie) mają być podane bez rozpuszczania.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sty 13, 2016 7:38 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:Ale one (bo Noniu dostaje dwie) mają być podane bez rozpuszczania.

No to tylko w mięsku albo w maśle!
Nie znoszę podawania tabletek! :twisted:

Ja też! :evil:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69088
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 13, 2016 7:49 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Ciocia mi wrzuci do pysia :(
a Duża będzie mnie trzymać :(
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sty 13, 2016 13:49 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Inka jest pod tym względem bezproblemowa: jedną ręką ją trzymam, a drugą najpierw wrzucam tabletkę, a potem drapię po bródce, żeby wywołać odruch przełykania

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 13, 2016 16:23 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Nosiu mój kochany.Jesteś takim miauwyjątkowym i miaumądrym Kocurkiem.Postaraj się jakoś znieść te tabletki.One naprawdę są miaukonieczne dla Twojego wyzdrowienia.Nie gniewaj się na Dużą i Ciocię.Spróbuj być miauwyrozumiały i miauwspaniałomyślny dla Nich.Trzymam mocne :ok: :ok: :ok: :ok: ,żebyś dzielnie to zniósł. :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Śro sty 13, 2016 16:34 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:Ciocia mi wrzuci do pysia :(
a Duża będzie mnie trzymać :(
Noś


to jest uwłaczające kociej godności, rozumiemy Twój ból
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 13, 2016 19:37 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:Ciocia mi wrzuci do pysia :(
a Duża będzie mnie trzymać :(
Noś

Trzymaj się Nosiu!
Sabcia

Trzymajcie się Gosiu i mateosiu!
duża
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69088
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 13, 2016 21:49 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

No i jak dzisiaj było Nosiu kochany ? :ok: :1luvu: :201461
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Śro sty 13, 2016 21:52 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Ciociu Mau. Było tak, że przyszła ciocia, wzięła mnie na ręce, a Duża mi wcisnęła. Ciocia mnie jeszcze trzymała, żebym nie wypluł, a potem poszła do swoich kotków. A ja się pobawiłem z Dużą, bo wyciągnęła moją ulubioną zabawkę - tekturkę na drucie, a potem poszedłem poleżeć. Kolacja przede mną. Ciocia się strasznie martwi o mnie, ale mówi, że suchy i ciepły dom to skarb. I jeszcze słyszałem, jak rozmawiały z Dużą i ciocia mówiła, że biedne bezdomniaki, jak mają zapalenie pęcherza, to nikt ich nie leczy. Też byłem bezdomny :(
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sty 13, 2016 21:59 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Wiem Nosiu,że byłeś bezdomny i bardzo się cieszę,że masz swój domek i jesteś leczony w chorobie,mimo,iż jest to miauuciążliwe dla Ciebie.Bezdomny Kotek nieleczony może nawet umrzeć z powodu zapalenia pęcherza.Dziś byłeś naprawdę miaudzielny.Chyba nie było tak strasznie,prawda ? :ok: :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Śro sty 13, 2016 22:00 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Aż tak strasznie to nie, Ciociu :oops:
ale musiałem miaupokazać, że nie jestem zadowolony :oops:
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Lifter, luty-1, MB&Ofelia i 33 gości