Umierający kociak znalazł domek. Dziękujemy za pomoc !

[Kalai]

Prześliczny jest

[Alyaa]

I naprawdę niesamowicie miziasty

[fiona.22]

Jutro wybieram się w odwiedzinki do naszego kawalera
Do lecznicy wpłynęło 110 zł 30 zł i 20 zł
Wpłynęło też 150 zł od pewnego Pana z fb Pieniążki te są już rozliczone (zdjęcie faktury wysłałam Panu) i był to koszt leczenia stacjonarnego, odrobaczenia i leków na swierzbowca.

Niebieski ma na koncie 160 zł z czego odliczany jest hotelik od 23.11 - 5 zł za dobę i ewentualne leczenie.

Kicio dostał od Asi również karmę za co bardzo dziękuję i od Alyaa probiotyk

Kupy na razie różne, do normalnosci jeszcze troszkę brakuje. Zobaczymy jak będzie po probiotyku i odrobaczeniu.
Pilnie szukamy domku dla tego czarującego kawalera

Potrzebne też jakies imię dla chłopka

[alata]

Ale cudny Po prostu zachwycający Będę myśleć nad imieniem dla pięknego kawalera
Jak zdrowie maleństwa?

[fiona.22]

Kicio generalnie ok Postaram się jutro odwiedzić chłopaka i może uda mi się jakies nowe zdjęcia zrobić.
Z ogłoszeń odzew jest ale warunki jakie oferują domki są nie do przyjęcia. Najczęsciej oferowaną atraakcją są hektary pola
Nie liczy się nic poza puchatym futerkiem i umaszczeniem kociaka... smutne to

[Kalai]

szkoda, taki fajny kić, trzymam kciuki za porządny domek.

[Alyaa]

Co tam u malucha?

[fiona.22]

Kociak siedzi cały czas w hoteliku. Ostatnio cierpię na nadmiar obowiązków i dawno nie byłam w odwiedzinach u malucha
Jest szansa na domek dla chłopaka ale na razie nic więcej nie piszę, żeby nie zapeszyć
Postaram się jutro wybrać w odwiedzinki do malucha o ile zdążę po pracy...

[Alyaa]

Ja też dawno nie byłam

[Kalai]

To kciuki za domek

[fiona.22]

Czekam na namiary od domku i będziemy szukać kogoś z Krakowa, żeby zrobić wizytę pa

[fiona.22]

Kraków ! Potrzebna pomoc w sprawdzeniu domku ul Lindego

[fiona.22]

Kraków, kto pomoże !

[Kalai]

Napisz moze na głównym forum na kociarnie moze mniej osób zagląda.

[fiona.22]

Niebieski Blu pozdrawia
Kocurek podrósł troszkę i w najbliższym czasie czeka go odjajczanie Planujemy ciachać w przyszłym tygodniu
Dzisiaj chwilę przed moją wizytą rozciął sobie łapkę. Nie wiadomo jak to zrobił i gdzie bo w sumie nigdzie nie ma żadnych ostrych rzeczy Dostał lek przeciwbólowy i łapka została opatrzona. Niestety opatrunek wytrzymał kilkanaście sekund
Poza tym kicio czuje się świetne, rozrabia i szaleje w przerwach między mruczeniem i tulaniem
Jedynym problemem jest brzydka kupa Musimy zawieźć kupsko do badania i zobaczymy co tam w kocie siedzi. Oby tylko nie były to pierwotniaki