Zuzia i Pola po raz 34

[Ewa L.]

Dzieki i wzajemnie

[barbarados]

[MB&Ofelia]

A ja się chyba wyspałam trochę przez te dni wolne, bo wyjątkowo nie padam na pyś. Tyle że ciśnienie mam jakieś do kuperka. Nawet nie to że niskie (bo niskie przecież mam zawsze), tylko dziwne... 111/57 - albo górne za wysokie, albo dolne za niskie. No i łepetynę mam nieco ciężkawą. Pewnie coś z ciśnieniem powietrza się dzieje i moje ciśnienie od tego głupieje

Spokojnej pracy życzę

[Ewa L.]

Witam wszystkich czwartkowo !
Mrozik nadal się utrzymuje ale już nie tak siarczysty bo tylko -5*C i większego nie trzeba. Dodatkowo mamy śnieg który co trochę popaduje.
Wczoraj położyłam się koło 23 i usnęłam a obudziłam po północy i do 3 nie mogłam usnąć. Dziś na szczęście idę na 13,30 więc nie ma obawy nie zaśpię. Moje królewienki dawno po śniadanku odpoczywają - ot takie kocie życie.

[Ewa L.]

Wiem że to już się zrobiło nudne ale mnie się znów tam nie chce iść .
Polusia rozłożyła się przy lapku i nagrzewa grzbiecik jego ciepłym powietrzem a Zuzia tradycyjnie woli zaciszne wnętrze szafy gdzie nikt jej nie przeszkadza.
Dziś wzięłam sobie Nervo Calm cobym była spokojna i nie denerwowała się aż tak po przyjściu do pracy. Chociaż zauważyłam że te wszystkie środki uspakajające i kojące nerwy na mnie nie działają. Nie próbowałam tylko kropli walerianowych bo dziewczyny mogłyby oszaleć ze szczęścia.

[klaudiafj]

Hej
Kiedyś babka w aptece mi powiedziała, że żeby środki uspokajające działały to trzeba by je jeść przed dłuższy czas, bo to nie są takie środki, że po jednej tabletce pomagają
A może trzeba zażyć dwie tabletki? Ale to lepiej testować jak ma się wolne

[Ewa L.]

Hej
Kiedyś babka w aptece mi powiedziała, że żeby środki uspokajające działały to trzeba by je jeść przed dłuższy czas, bo to nie są takie środki, że po jednej tabletce pomagają
A może trzeba zażyć dwie tabletki? Ale to lepiej testować jak ma się wolne

To nie są raczej środki do stałego stosowania tylko doraźnie więc powinny działać ale ja widocznie jestem odporna na coś takiego.

[Ewa L.]

To ja się już pożegnam bo niebawem wychodzę.
Miłego dzionka wszystkim życzę i dużo, dużo wypoczynku

[agusialublin]

Wiem że to już się zrobiło nudne ale mnie się znów tam nie chce iść .
Polusia rozłożyła się przy lapku i nagrzewa grzbiecik jego ciepłym powietrzem a Zuzia tradycyjnie woli zaciszne wnętrze szafy gdzie nikt jej nie przeszkadza.
Dziś wzięłam sobie Nervo Calm cobym była spokojna i nie denerwowała się aż tak po przyjściu do pracy. Chociaż zauważyłam że te wszystkie środki uspakajające i kojące nerwy na mnie nie działają. Nie próbowałam tylko kropli walerianowych bo dziewczyny mogłyby oszaleć ze szczęścia.

na mnie wszelkiego rodzaju uspokajacze ziołowe nie działają wcale
biorę co innego i czuję się bardzo dobrze

[barbarados]

Walerianka Panny by się nie odczepiły

[Gosiagosia]

To chyba jakas zaraza padla bo ja obudzilam a wlasciwie obudzily mnie koty tzn Hugo z Migotka, nie wiem kto kogo gonil ale wlasnie to Migotka wskoczyla mi na glowe a pozniej spadla na Pusie i pognala do pokoju syna a Hugo za nia Nie moglam usnac, przewracalamsie z boku na bok. Nie pomoglo nawet uspokajajace mruczenie Pusi ktora przydzla sie pomiziac. Nie spalam az do 4 a musialam wstac o 7. Jestem spiaca ale mudze sie przemeczyc bo jak sie trraz wyspie to co bede robic w nocy

[Ewa L.]

Wiem że to już się zrobiło nudne ale mnie się znów tam nie chce iść .
Polusia rozłożyła się przy lapku i nagrzewa grzbiecik jego ciepłym powietrzem a Zuzia tradycyjnie woli zaciszne wnętrze szafy gdzie nikt jej nie przeszkadza.
Dziś wzięłam sobie Nervo Calm cobym była spokojna i nie denerwowała się aż tak po przyjściu do pracy. Chociaż zauważyłam że te wszystkie środki uspakajające i kojące nerwy na mnie nie działają. Nie próbowałam tylko kropli walerianowych bo dziewczyny mogłyby oszaleć ze szczęścia.

na mnie wszelkiego rodzaju uspokajacze ziołowe nie działają wcale
biorę co innego i czuję się bardzo dobrze

Ja mam w planach na ten rok wizytę u takiego specjalisty wiec może i mnie pomoż.

[Ewa L.]

Walerianka Panny by się nie odczepiły

Owszem i bym musiała do pracy z kociarnia iść.

[Ewa L.]

To chyba jakas zaraza padla bo ja obudzilam a wlasciwie obudzily mnie koty tzn Hugo z Migotka, nie wiem kto kogo gonil ale wlasnie to Migotka wskoczyla mi na glowe a pozniej spadla na Pusie i pognala do pokoju syna a Hugo za nia Nie moglam usnac, przewracalamsie z boku na bok. Nie pomoglo nawet uspokajajace mruczenie Pusi ktora przydzla sie pomiziac. Nie spalam az do 4 a musialam wstac o 7. Jestem spiaca ale mudze sie przemeczyc bo jak sie trraz wyspie to co bede robic w nocy

Naprawdę coś się dzieje z tym spaniem.

[Ewa L.]

A ja właśnie siedzę na przerwie i postanowiłam zajrzeć co na miau słychać.