Stella, kolorowa tygryska i Alfie, który okazał się Cirillą

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 04, 2016 12:02 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Doberek!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 04, 2016 19:19 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Bry bry :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 04, 2016 19:22 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Bry to jest na dworze!
Wprawdzie tylko -6 na dworze aktualnie, ale dzis jak szlam do pracy, bo samochod mi nie odpalił :mrgreen: to było -16 :| ubrałam sie jak fircyk, bo sądziłam ze szybko wejdę do samochodu, a tu nie chciało mi sie wrócić do domu i ubrać wiecej odzienia na nogi :| do pracy jogging wykonałam... Zmarzłam jak pierun :|

Stella,Ty taka kolankowa jestes kochanie? Rozczulasz mnie z każda jedna opowiastka o Tobie :oops:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław


Post » Pon sty 04, 2016 19:26 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

UUU no w TG spadl sieg, pierrwszy tego roku. Tez zimno jak diabli. Coco rano byla owinieta w moj szal... zeby jej bylo cieplo w samochodzie.

M. mi pisal ze cholernie slisko na drogach.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon sty 04, 2016 19:48 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Stella jest nie tylko kolankowa ale i naklatkowa że tak powiem... i natwarzowa :D kładzie się tak, by być jak najbliżej twarzy, cżesciowo na niej, nieraz na szyi albo na klacie ;) taki to kot.
Rany, jak bardzo bardzo mi nie brak sniegu i mrozu!

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 04, 2016 19:52 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

KatS pisze:Stella jest nie tylko kolankowa ale i naklatkowa że tak powiem... i natwarzowa :D kładzie się tak, by być jak najbliżej twarzy, cżesciowo na niej, nieraz na szyi albo na klacie ;) taki to kot.
Rany, jak bardzo bardzo mi nie brak sniegu i mrozu!

Taki był Thomasek a obecnie owszem przychodzą się po miziać i tyle tego.
A ja chcę ciepełka i słoneczka.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26863
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2016 19:54 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Ojeeeeeeja....
Ona jest Wam wdzięczna, kocha Was i pokazuje to :love: rozczula mnie strasznie :oops: jest taka sliczna :oops: i jeszvze jej zachowanie cudowne :oops:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon sty 04, 2016 20:26 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Gosiu, no no co za marzenia :D ale jeszcze tylko pół roku... i się spełni!

Moli, ona jest wspaniała - to fakt. Mnie też rozczula, jak się tak całą sobą przytula... kochana kotusia. Nigdy takiej nie miałam. Ale wszystko musi być na jej zasadach... np. wezmę ją na kolana to zeskakuje oburzona - za 2 minuty przychodzi w to samo miejsce i mruczy. Bo to ONA sama chciała :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 04, 2016 22:22 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Widziałam jak Stella bawi sie fioletowym chrabaszczem w domku z pudełka :oops: tak dzis zajrzałam na Wasz kanał YT :oops: no cudna :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto sty 05, 2016 2:43 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

:oops: Oj jak mi miło czytać takie słowa. Stella to taki niepozorny drobny kotek a dla mnie to tyle pasiastego szczęscia :kotek:

Jesli chodzi o jej zabawy to dzisiaj z TŻem w ramach walki z moim marnym samopoczuciem i jego stresem po powrocie do pracy :P włączylismy komputery i zagralismy w strzelankę online :oops: tak, starzy a głupi, ale my oboje lubimy takie rozrywki :oops: No i Stellunia dołączyła i bardzo pomagała tatusiowi ;)
Obrazek
Strasznie jej się to miejsce spodobało, bo to i blisko ludzi, i ciepło... potem się już położyła w całosci na klawiaturze. I co ją zdejmował, to wracała :mrgreen:

Z wiadomosci dnia: ustąpiłam w końcu i wymieniłam jej karmę na ten drugi PON, tym razem z samego kurczaka. Kot szczęsliwy, chrupie i prosi o więcej (i co za ulga, że jej zasmakowało!). Ja podstępnie jej dodaję po troszku tej poprzedniej, bo raz - nie chcę wyrzucać, a dwa - trochę lepszy ma skład mimo wszystko. Pozbierałam też wszystkie nietrafione mokre karmy. Stella ostatnimi czasy jada tak po ćwierć opakowania paszteciku dziennie - zlizując je z moich palców, inaczej nie ruszy. Stwierdziłam, że to i tak sukces i nie upieram się więcej przy innym mokrym. No więc trochę tego zostało, bardzo różnych rodzajów. Zostały też 2 nieruszone tubki pasty witaminowej z tauryną. Do tego mamy jedno kocie łóżko, w którym ani razu nie spała, dołożyłam jeden drapak tekturowy i wędkę z piórkiem bo zamówiłam kiedys kilka na zapas, jedno posłanko - kocyk, na którym też nie spi i pół dużej paczki Puriny Pro GastroIntestinal, której aż tyle nie potrzebujemy, po czym zadzwoniłam do organizacji ratującej koty że mamy dla nich taką paczkę i gdzie im to podrzucić. Ucieszyli się i mają się skontaktować w sprawie odbioru. No i tak dzięki temu, że Stella to wybredna królewna, jakies koty dostaną prezent :)

Ale tu już trochę późno się zrobiło, więc zmykam spać i do zobaczenia jutro :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto sty 05, 2016 5:35 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Ty sie Kasiu pozno żegnasz, ja sie witam jak Ty niemalże poszłaś spac :mrgreen: nawet nie wiesz jak zazdroszczę Ci tego lozka. Zbieram sie do pracy wszystkim MIŁEGO DNIA w doborowym towarzystwie (kocim of course) :mrgreen: po powrocie z pracy zajrzę do wszystkich.

Trzymajcie sie zdrowo!
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto sty 05, 2016 11:31 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Stellunia Ci wiernie towarzyszy.. w różnych czynnościach . :lol:
Witamy zimowo i śnieżnie! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sty 05, 2016 11:43 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Oj biedna Marta, faktycznie się ledwo minęłysmy... do jednej pracy tak musiałam wstawać - o 4.45 codziennie, a do innej o 5.15, do dzis pamiętam ten ból 8O

Kalair - Stellunia towarzyszy mi wszędzie :1luvu: Dzisiaj rano też, wpakowała się do łóżka o 5 i odtąd nie odstępuje mnie na krok, z wyjątkiem porannej godzinki z TŻem - sniadanie i mizianki, a potem wróciła znowu do mnie. Jak wstałysmy to oczywiscie tradycyjnie towarzyszyła mi też w łazience :) ja wiem że o tym ciągle piszę i wyglądam jakbym miała jaką obsesję toaletową, ale mnie rozbraja jak siedzi ze mną w łazience i tylko i wyłącznie dla towarzystwa kuca w kuwecie, choć wcale nie ma czym siknąć :ryk: no ale głupio tak nie dotrzymać mi towarzystwa, mogłabym się poczuć samotna albo co ;)

Zerknijcie sobie tu, język dziwny ale są obrazki:
http://www.newsbeast.gr/weird/zontana/a ... ous-ipnous
:mrgreen:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto sty 05, 2016 12:45 Re: Stella - tygryska, która próbowała być tricolorką

Te zdjęcia są takie rozczulające i śmieszne, koty mają takie pozy i miejsca czasami dziwne gdzie się układają :ryk: :ryk: :ryk:
To moj Hugo a właściwie jego nosek :P
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26863
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Tygrysiątko i 48 gości