Stella, kolorowa tygryska i Alfie, który okazał się Cirillą

Witamy się w nowym roku!

Kasiu, fajnie napisałaś Felusiu :1luvu:

Dzięki! Bo Felus fajny był :1luvu:

Kasia sto lat!!!!

MaryLux pisze:

Co to za piękna kicia? :1luvu:

PixieDixie pisze::birthday:
Kasia sto lat!!!!

Dziękuję! Już mi do 100 niedaleko

Dziewczyno do jakiej setki :mrgreen:

chyba że tej z % :ryk:

No wlasnie Kasia gdzie flaszka ?? hahahaha

Powiem Wam że tak się objedlismy że nawet już na flaszkę nie mamy siły... poszlismy do libańskiej restauracji, pycha! I ledwo się doturlalismy do domu

Teraz TŻ leży na wersalce z kotem na klacie

a ja na miau... ale dobra, dla Was dziewczyny dotoczę się do lodówki po butelkę

To na zdrowie!
A setka Gosiu... no blisko blisko coraz bliżej

KatS pisze:Powiem Wam że tak się objedlismy że nawet już na flaszkę nie mamy siły... poszlismy do libańskiej restauracji, pycha! I ledwo się doturlalismy do domu Teraz TŻ leży na wersalce z kotem na klacie a ja na miau... ale dobra, dla Was dziewczyny dotoczę się do lodówki po butelkę
To na zdrowie!
A setka Gosiu... no blisko blisko coraz bliżej

To co ja mam powiedzieć :mrgreen:

ale co tam kobiety wieku nie liczą i ja się tego trzymam :ryk:

Eee tak po prawdzie to do poprzednich urodzin się przejmowałam, znaczy tymi 35. się przejęłam i jakos tak mi było smutno, a teraz pełen relaks. Dużo rzeczy sobie odpusciłam, postanowiłam się nie przejmować, zrobiłam przegląd różnych znajomosci i przestałam się starać podtrzymywać te, które nie były naprawdę wartosciowe... i lepiej jest. Czyli te lata na liczniku nie są takie złe

A poza tym młodo wyglądam, przynajmniej z daleka

KatS pisze:Eee tak po prawdzie to do poprzednich urodzin się przejmowałam, znaczy tymi 35. się przejęłam i jakos tak mi było smutno, a teraz pełen relaks. Dużo rzeczy sobie odpusciłam, postanowiłam się nie przejmować, zrobiłam przegląd różnych znajomosci i przestałam się starać podtrzymywać te, które nie były naprawdę wartosciowe... i lepiej jest. Czyli te lata na liczniku nie są takie złe
A poza tym młodo wyglądam, przynajmniej z daleka

I tak trzymaj

ale najważniejsze jak się człowiek czuje bo makijażem coś tam można ukryć :mrgreen:

A licznik to można cofnąć :ryk:

A tak, makijaż dobra rzecz :ok:

KatS pisze:A tak, makijaż dobra rzecz

Ja coś ostatnio się nie maluję bo i po co, w domu siedzę a do sklepu nie mam potrzeby. Chociaż pamiętam jak moja mama mówiła, że kobieta zawsze musi być zadbana, nawet jak do sklepu i śmietnika wychodzi :ryk:

No ja tak w domu to też nie, ani nie chodzę po domu elegancko ubrana ani nic z tych rzeczy. Dlatego jak od czasu do czasu gdzies wychodzę to się bardziej staram... dla odmiany

Ja znowu dla odmiany uwielbiam make up- ot tak dla samej siebie :love:

Stella, kolorowa tygryska i Alfie, który okazał się Cirillą

Kto przegląda forum