Zuzia i Pola po raz 34

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 01, 2016 20:49 Re: Zuzia i Pola po raz 34

MB&Ofelia pisze:Szczęśliwego Nowego Roku! Zdrowia dla całej rodziny, miłej atmosfery w pracy i wszystkiego naj!

Dziękuję Marlenka my tobie i twoim dziewczynką też życzymy dużo zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka bo zdrowy człowiek i kot to szczęśliwy człowiek i kot. :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 01, 2016 20:50 Re: Zuzia i Pola po raz 34

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:
Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Obrazek

Hej ! :1luvu:

Ciocia, gdzie Ty byłaś, jak nie byłaś przy feletonie?

Byłam u rodzicków swych na obiadku i karpiku noworocznym.

A ja nie miałam karpika. Bo Duża mówi, że niedobry jest i ona go jeść nie będzie

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 01, 2016 21:30 Re: Zuzia i Pola po raz 34

MaryLux pisze:
Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:
Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Obrazek

Hej ! :1luvu:

Ciocia, gdzie Ty byłaś, jak nie byłaś przy feletonie?

Byłam u rodzicków swych na obiadku i karpiku noworocznym.

A ja nie miałam karpika. Bo Duża mówi, że niedobry jest i ona go jeść nie będzie

Pyszny jest ale tylko od 24.12 do 1.01 - później traci swoją magiczną moc .
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 02, 2016 10:55 Re: Zuzia i Pola po raz 34

Witam wszystkich w ten drugi dzień nowego roku ! :D
Zimno , mroźnie i słonecznie jak na styczeń przystało choć bezśnieżnie. Pola znalazła złamany fragment spinki do włosów i dostała głupawki na łóżku. Lata w koło, skacze, przewraca się ......normalnie koci obłęd a ma miejsce bo kanapa po rozłożeniu szeroka jest na 140 cm i długa na 210 cm. :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 02, 2016 13:12 Re: Zuzia i Pola po raz 34

Moja ściana w przedpokoju :

Obrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 02, 2016 13:19 Re: Zuzia i Pola po raz 34

Trochę chyba przesadziłam. Otworzyłam okno bo słoneczko świeci, w domu gorąco a niech się trochę przewietrzy. Troszkę mi się chłodnawo zrobiło bo skarpetek nie założyłam . Patrzę na termometr a tam 16,9 *C 8O Trza się jednak zamknąć zanim do - 1 *C dojdzie. :strach:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 02, 2016 13:52 Re: Zuzia i Pola po raz 34

Zima przyszłą ale w Warszawie bez śniegu a ja lubię taką z białym puchatym śniegiem, wtedy ma urok.
Moje koty poszły spać, nic nie robią a udają zmęczone. :mrgreen:
Ja jak zwykle sprzątam, piorę i tak będzie cały rok :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2016 14:24 Re: Zuzia i Pola po raz 34

U nas w Łodzi też bez śniegu ale mrożnie i słonecznie. Dziewczyny pohasały i też śpią - Zuzia w szafie a Pola na kanapie pod kocykiem.
Ja też dzisiaj wzięłam się za pranie tym razem kocyków, poduszeczek i budek dziewczyn.Swoje poprałam w sylwestra a dziewczyn już nie bo nie miałabym gdzie powiesić. Nie mam suszarki w łazience bo nie mam na nią miejsca więc rozkładam się w pokoju. Na mrozie na balkonie raczej by szybko nie wyschło. :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 02, 2016 14:30 Re: Zuzia i Pola po raz 34

Ewa L. pisze:U nas w Łodzi też bez śniegu ale mrożnie i słonecznie. Dziewczyny pohasały i też śpią - Zuzia w szafie a Pola na kanapie pod kocykiem.
Ja też dzisiaj wzięłam się za pranie tym razem kocyków, poduszeczek i budek dziewczyn.Swoje poprałam w sylwestra a dziewczyn już nie bo nie miałabym gdzie powiesić. Nie mam suszarki w łazience bo nie mam na nią miejsca więc rozkładam się w pokoju. Na mrozie na balkonie raczej by szybko nie wyschło. :mrgreen:

Mam tak samo więc piorę na raty. Dziś ju z drugi raz ale takie mamy życie. :lol:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2016 14:32 Re: Zuzia i Pola po raz 34

A we Wrocławiu wczoraj cały dzień śnieżyło. W jednym miejscu nawet widziałam pana, który odśnieżał osiedlowe chodniki. Szkoda, że na sąsiednim osiedlu, nie na moim

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 02, 2016 17:34 Re: Zuzia i Pola po raz 34

Coś z moją pralką się dzieje niedobrego - czyżby jeszcze po sylwestrze nie wytrzeźwiała czy cóś. 8O
Prałam kocie kocyki i poduszeczki oraz dwie budki. Po skończonym praniu gdy wyjmowałam budki były ociekające wodą mimo że wirowanie ustawione było na 800 obrotów.
Pomyślałam że budki są ortalionowe więc pewnie dlatego. Wyjęłam je i postawiłam w brodziku by ewentualnie ociekły. Wyjmując resztę okazało się że pozostał na kocykach proszek więc włączyłam powtórnie na płukanie i na 1000 obrotów. Okazuje się że się wypłukało ale gdy chciałam powiesić znów z kocyków zaczęła kapać woda. Włączyłam po raz trzeci tym razem tylko na wirowanie na 1200 obrotów. Jak się teraz nie wywiruje to nie wiem co zrobię. :evil:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 02, 2016 17:48 Re: Zuzia i Pola po raz 34

W końcu się udało wywirować - uff......
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 02, 2016 17:53 Re: Zuzia i Pola po raz 34

Ewa L. pisze:Coś z moją pralką się dzieje niedobrego - czyżby jeszcze po sylwestrze nie wytrzeźwiała czy cóś. 8O
Prałam kocie kocyki i poduszeczki oraz dwie budki. Po skończonym praniu gdy wyjmowałam budki były ociekające wodą mimo że wirowanie ustawione było na 800 obrotów.
Pomyślałam że budki są ortalionowe więc pewnie dlatego. Wyjęłam je i postawiłam w brodziku by ewentualnie ociekły. Wyjmując resztę okazało się że pozostał na kocykach proszek więc włączyłam powtórnie na płukanie i na 1000 obrotów. Okazuje się że się wypłukało ale gdy chciałam powiesić znów z kocyków zaczęła kapać woda. Włączyłam po raz trzeci tym razem tylko na wirowanie na 1200 obrotów. Jak się teraz nie wywiruje to nie wiem co zrobię. :evil:

Ja mialam podobna sytuacje kilka razy. Nieraz poblem tkwil w tym ze rzeczy sie zbily wbjejedna caalosc i pralka nie chciala
Tego wywirowac. Wiec musialam do polowy oproznic i na raty wirowac. A rszz problem tkwil w
Brudzie ktoey sie zlokalizowal na dole w okienku. Moze sprobuj go odkrecic i popatrz czy cos sie nie przytkalo. U mnie pralki przez to wariowaly;-)

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Sob sty 02, 2016 17:56 Re: Zuzia i Pola po raz 34

AgaS1987 pisze:
Ewa L. pisze:Coś z moją pralką się dzieje niedobrego - czyżby jeszcze po sylwestrze nie wytrzeźwiała czy cóś. 8O
Prałam kocie kocyki i poduszeczki oraz dwie budki. Po skończonym praniu gdy wyjmowałam budki były ociekające wodą mimo że wirowanie ustawione było na 800 obrotów.
Pomyślałam że budki są ortalionowe więc pewnie dlatego. Wyjęłam je i postawiłam w brodziku by ewentualnie ociekły. Wyjmując resztę okazało się że pozostał na kocykach proszek więc włączyłam powtórnie na płukanie i na 1000 obrotów. Okazuje się że się wypłukało ale gdy chciałam powiesić znów z kocyków zaczęła kapać woda. Włączyłam po raz trzeci tym razem tylko na wirowanie na 1200 obrotów. Jak się teraz nie wywiruje to nie wiem co zrobię. :evil:

Ja mialam podobna sytuacje kilka razy. Nieraz poblem tkwil w tym ze rzeczy sie zbily wbjejedna caalosc i pralka nie chciala
Tego wywirowac. Wiec musialam do polowy oproznic i na raty wirowac. A rszz problem tkwil w
Brudzie ktoey sie zlokalizowal na dole w okienku. Moze sprobuj go odkrecic i popatrz czy cos sie nie przytkalo. U mnie pralki przez to wariowaly;-)

Nie mam takiej możliwości bo mam pralkę wsadzaną od góry.
Te poduszki z budek chyba nie chciały oddać wody. Jak je wyjęłam to w końcu odwirowały.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 02, 2016 17:59 Re: Zuzia i Pola po raz 34

Ewa L. pisze:Moja ściana w przedpokoju :

Obrazek


fajne te ramki, gdzie je kupowałaś?

kotki w nich oczywiscie też fajnie sie prezentuja
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76629
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości