Zrobiliśmy przy śniadaniu mały kroczek w kierunku głaskania pod bródką, bliżej pysia

Moderator: Estraven
MalgWroclaw pisze:Kubuś dostał na kolację puszkę, którą lubi najbardziej. Niech ma. Niech wie, że jest kochany i potrzebny. Tak bardzo się cieszę, że tę noc spędzi w domu, a nie przy gdańskim falowcu. Bo nie wierzę, żeby tam nie strzelali.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 148 gości