Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

Felusiu [*]
Współczuję Gabi, choć cieszę się, że z psiną przynajmniej lepiej.

Alienor pisze:Felusiu [*]
Współczuję Gabi, choć cieszę się, że z psiną przynajmniej lepiej.

Dzięki Alienorku!!!
Dla kogoś to tylko papużka, a dla mnie to był mój Feluś, tak samo ważny i kochany, jak reszta zwierzyńca

Oczywiście , że każda najmniejsza nawet istotka , jest ważna.
Felutku [*]

morelowa pisze:Oczywiście , że każda najmniejsza nawet istotka , jest ważna.
Felutku [*]

Tak smutno bez Felusia :cry:

Niech Nowy Rok 2016 spełni Twoje wszystkie marzenia ukryte w głębi serca...
:1luvu:

Wieki nic nie pisałam, a 24 stycznia minęły 2 lata od kiedy najcudowniejsza koteczka na świecie zamieszkała u Nas.

Kajunia i Mela mają się świetnie!!!

Tupti jutro będzie miał usuwane ząbki. Wczoraj spuchł mu pyszczek, okazało się, że to z powodu ropnia.

Ja się bardzo stersuję tym zabiegiem. Proszę trzymajcie kciuki za Skrzacika!!!

Pozdrowienia dla wszystkich!!!!

Ciągle mnie zadziwia jak to się tej Meli trafiło

Ona nie ma żadnych problemów z jedzeniem twardego, bez tych zębów? Bo nie pamiętam.. :roll:

Wielu dalszych lat w szczęściu I zdrowiu - razem

I trzymamy za Tuptisia :ok:

Dziękuję za trzymanie kciuków za Tuptusia!!!

Już po wszystkim, w środę miał zabieg, a wczoraj rano juz się upominał o śniadanko :mrgreen:

Usunęli mu 2 zęby trzonowe i 1 siekacza. Musięli się spieszyć, bo źle reagował na narkozę.

Dzisiaj idziemy na kontrolę.

Melcia nie ma problemów z jedzeniem suchej karmy. Rano cała trójka zawsze niecierpliwie czeka na śniadanko.

Melcia żyje sobie szcęśliwie, jak na Królewnę przystało. :1luvu:

Kocha być głaskana, przytulana i leżeć na "ludziu". Już się nauczyła, że Tupti czasami idzie przed siebie nie patrząc na nią i schodzi mu z drogi.

Ogólnie sielanka. Pozdrawiamy serdecznie!!!

No, jedyny chyba takie wątek miauowy!

Ty naprawdę nie masz potrzeby ponarzekać, albo się przynajmniej poskarżyć, choćby na pogodę? Że kot/pies nie zjadał, albo zjadł za dużo?
Zdecydowanie się wyłamujesz :mrgreen:

Ale trzymaj tak nadal :ok:

Bardzo mi miło,że się wyłamuję.

Ponarzekać bym mogła, np. na szefa, który zalega z wypłatą, albo na głupotę niektórych ludzi. Np. na Dogo jest pewien troll, który wypisuje różne głupoty, by wyładować swoją frustrację i wkurzać tych, którzy pomagają.
Ostatnio jedna baba mi powiedziała, że nie powinno być sterylizacji i schronisk dla zwierząt.
Cóż, na głupotę nie ma lekarstwa.
Melcia, Kajunia i Tupti to moje największe, najukochańsze skarby, a do tego ANIOŁKI. Nie mam powodów na nich narzekać, nawet jak coś zbroją.

Miłego weekendu!!!

Znaczy dostrzegasz ...szare strony życia, tylko po prostu masz dobry charakter

Na ludzką głupotę nie ma lekarstwa - jak się nie da zreformować, to zostaje takim tylko współczuć :roll:

Wam też miłego weekendu. Jak sie uda to se zróbcie słoneczny. Jakieś walentynki są czy coś?

morelowa jak zwykle pokojowa

. Też się staram, ale czasem stwierdzam, że na brak wiedzy lekarstwem są książki ale na głupotę tylko strzelba i łopata :twisted:

. I potem mi łatwiej zaakceptować fakt, że niektórzy to chyba w głowie tylko szlam mają. :roll:

Alienor

Ostatnie zdanie brzmi tak jakbyś stosowała tę łopatę i strzelbę :mrgreen:

Głupi nie czyta książek , bo ... jest głupi - po prostu. I nie przeczyta. A najczęściej zło z głupoty wynika. Oczywiście nie mam na myśli takiej głupoty z niewykształcenia, czy nieobycia itp. Tylko właśnie ten szlam.

Przepraszam za milczenie, ale w weekend sunia, której założyłam wątek na Dogo, pojechała do DS i nie miałam glowy do niczego.
Do Walentynek też nie.

Melcia, Kajunia i Tupti pozdrawiają. W najbliższym czasie cyknę jakieś fotki.

Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

Kto przegląda forum