Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

MalgWroclaw pisze:Baranków nie strzela jeszcze. Ale świątecznie pozdrawia

Pysio wyglada juz optymistycznie, nie ma juz wrazenia znuzonego kotka jak sie na niego patrzylo na poczatku. :ok:

Przepiękny kot :1luvu:

MalgWroclaw pisze:Baranków nie strzela jeszcze. Ale świątecznie pozdrawia

I my pozdrawiamy pięknego Kubusia! ma mądre, poczciwe pysio :1luvu:

anulka111 pisze:
MalgWroclaw pisze:Baranków nie strzela jeszcze. Ale świątecznie pozdrawia

Pysio wyglada juz optymistycznie, nie ma juz wrazenia znuzonego kotka jak sie na niego patrzylo na poczatku.

Odespał, najadł się, jest w cieple, to i wygląda lepiej :ok:

Kubusiu pięknie wyglądasz i jesteś bardzo podobny do swojego braciszka Nosia,kocurka wyjątkowego i wspaniałego tak samo,jak Ty. :1luvu:

Kubusiowe pysio zaczyna wyglądać trochę łobuzersko - takie spojrzenie: no dobra, odjadłem, odespałem, poznałem otoczenie, może pora by coś zmalować? :wink:

Ale dziki kot. Kubusiu, ty wiesz, że dziki kot uwielbia głaski, mizianki i bez problemu podstwia się pod ręke człowieka.
Haker nie moze sie doczekac kiedy zaczniesz brykac po domu. Jest bardzo ciekawy jakie kąty sobie wybierzesz i gdzie będziesbęuwielbiał spać.

Witam poświątecznie.

Dobrze, że jesteś w domu, Kubusiu. Na dworze jakieś bałwany strzelają z fajerwerków

Bywa tak, że Kubuś mnie zaskakuje. Czasem z jedzeniem czeka, aż do pierwszej transzy (lekowej) dołożę drugą i dopiero zabiera się do jedzenia. Ale na głaski czeka przy obu podaniach :wink:

Tak było przy dzisiejszej kolacji.

**Adopcje: 9 >>**

Nie raz jeszcze zaskoczy.
Chłopak zmienia się bo czuje się bezpiecznie.

Głaski po uszkach i główce zrobione, śniadanie podane.

Śniadanie, gdzie śniadanie. Kubu, zaspałem dzisiaj na moje śniadanie.
A to oznacza, że nie obudziłem dużych między 4 a 5.
Muszę to nadrobić... jutro.
Haker

Hannah12 pisze:Śniadanie, gdzie śniadanie. Kubu, zaspałem dzisiaj na moje śniadanie.
A to oznacza, że nie obudziłem dużych między 4 a 5.
Muszę to nadrobić... jutro.
Haker

Obudzisz ich o trzeciej? :strach:

Kubuniowi podobało się drapanie za uszkami. Przed kolacją

Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

Kto przegląda forum