czarno-czarni pisze:po pierwsze dziękuję jużTywieszzaco
i zapytuję, ile u Was takie szczepienie kosztuje?
bardzo się cieszę że doszło i że się przyda, i czytałam że malusia coś nie domaga, zaraz idę potrzymać kciuki w odpowiednim wątku i tu też
moje malce też trzymają kciuki
Szczepienie to tak pewnie z 50 zł,dokładnie nie wiem bo tu w Katowicach ciągle wypróbowuje nowych wetów....chyba powtórzę im purewaxem.
chłopaki rosną jak na drożdżach, są kochane, rozmruczane i w ogóle cudowne.
Niestety akcja sterylizacji tam skąd są chłopaki, stanęła w miejscu...gospodarz musiał już oddać klatkę łapkę, poza tym mówił że koty gdzieś się potraciły. Wtedy były takie upały, on potem na urlopie...mówi że na zimę koty się bardziej trzymają tego miejsca, więc będzie znów łapał. Ta koteczka szczęściara co już po zabiegu czuje się świetnie i trzyma się nadal tego gospodarstwa, także myślę że facet już calkiem się przekonał do zabiegów, tylko trochę tak niemrawo mu szło z tym łapaniem. Szkoda że mam tak daleko do tego miejsca, wtedy bardziej bym mogła przypilnować tej całej akcji...cóż, ważne że coś się udało zrobić, jedna kotka po zabiegu i wszystko z nią ok, więc myślę że akcja zostanie wznowiona tak jak mi gość powiedział. Wolno, bo wolno, ale mam nadzieję że uda się tam zrobić porządek.
Psotek i Loluś
j.w tylko w innej konfiguracji
szaleństwo trójcy
cd...
i tak codziennie...
a październik to takie urwanie głowy w pracy że szok...ale dzisiaj nadrobiłam trochę zaległości i trochę nowych ogłoszeń powiesiłam w necie. Oby trafili się jacyś super ludzie 
