Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II cz.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 19, 2015 19:07 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

agusialublin pisze:TZ w wigilię idzie do pracy na noc. No wiec sama z kotami będę siedziała.
Ciekawa jestem co mi powiedzą 8O :mrgreen:

Duża dawaj rybkę ..... :piwa: :piwa: :piwa:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 19, 2015 19:10 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:TZ w wigilię idzie do pracy na noc. No wiec sama z kotami będę siedziała.
Ciekawa jestem co mi powiedzą 8O :mrgreen:

Duża dawaj rybkę ..... :piwa: :piwa: :piwa:


i inne mięsko też :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76629
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 19, 2015 19:12 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Taaaa :ryk:
Duża biegiem do kuchni marsz, michy napełniaj :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob gru 19, 2015 19:13 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

agusialublin pisze:Taaaa :ryk:
Duża biegiem do kuchni marsz, michy napełniaj :mrgreen:

Ale warunek muszą kolędy z Tobą śpiewać.... :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 19, 2015 19:16 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:Taaaa :ryk:
Duża biegiem do kuchni marsz, michy napełniaj :mrgreen:

Ale warunek muszą kolędy z Tobą śpiewać.... :ryk: :ryk: :ryk:


kocim głosem :ryk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76629
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 19, 2015 19:35 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Widzę na wątku mir.kę więc chciałam podziękować za dobrą radę - przyszły wczoraj zakupy z zooplusa z zamówionym Benkiem kukurydzianym. Jest super (paczka wprawdzie ważyła z tonę i ledwo ją wtargałam z windy do mieszkania, ale nic to), nic się nie roznosi i zbryla się idealnie. I można wywalić bryłkę do wc.
CBE+ który kupiłam ostatnio to była porażka, wczesniej lubiłam, a teraz w ogóle się nie zbrylał. A Benek wygląda, że daje radę. Dzięki!
Ostatnio edytowano Sob gru 19, 2015 19:55 przez KatS, łącznie edytowano 1 raz

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob gru 19, 2015 19:38 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Nom dobry jest :ok:
my też sikamy do benka kukurydzianego :ok:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob gru 19, 2015 19:40 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

agusialublin pisze:Nom dobry jest :ok:
my też sikamy do benka kukurydzianego :ok:

I nie roznosi się po mieszkaniu ?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 19, 2015 19:40 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:Nom dobry jest :ok:
my też sikamy do benka kukurydzianego :ok:

I nie roznosi się po mieszkaniu ?


oczywiście że roznosi :mrgreen:
a znasz taki co sie nie roznosi ? 8O
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob gru 19, 2015 19:42 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:Nom dobry jest :ok:
my też sikamy do benka kukurydzianego :ok:

I nie roznosi się po mieszkaniu ?


oczywiście że roznosi :mrgreen:
a znasz taki co sie nie roznosi ? 8O



szczególnie jak trzeba pól kuwety wykopać na zewnatrz po sikaniu :evil:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76629
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 19, 2015 19:55 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

No wykopywanie kuwety to jedno (Stella chyba by chciała być górnikiem, tak kopie), ale po tym Cat's Best Eco+ to w ogóle nie zauważam że mam jakis żwirek w domu :)
Te ziarenka są ciężkie więc łatwiej spadają z futerka, nie przyczepiają się tak bardzo.

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob gru 19, 2015 20:00 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

U mnie najwięcej i najmocniej kopie Hugo, :evil: Pusia drapie bok kuwety :roll: a Migotka na szczęście kopie tak delikatnie a jak wysypie przed kuwetą to wkopuje pod kuwetę. :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 19, 2015 20:03 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Stella kopie okrutnie i w każdym kierunku, również po scianach, ba, jak akurat jestem w łazience i np. myję zęby przy zlewie (a pod zlewem jest jej kuweta), to potrafi "kopać" również po mojej nodze :ryk:
Scianę już zabezpieczyłam tekturą, taki z niej kopacz. Oczywiscie to nie znaczy, że dobrze zakopuje urobek, bo żwir ląduje poza kuwetą a nie w srodku...

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob gru 19, 2015 20:20 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

KatS pisze:Stella kopie okrutnie i w każdym kierunku, również po scianach, ba, jak akurat jestem w łazience i np. myję zęby przy zlewie (a pod zlewem jest jej kuweta), to potrafi "kopać" również po mojej nodze :ryk:
Scianę już zabezpieczyłam tekturą, taki z niej kopacz. Oczywiscie to nie znaczy, że dobrze zakopuje urobek, bo żwir ląduje poza kuwetą a nie w srodku...

Ach te nasze koty, mamy co przy nich robić i nie można się nudzić czyli właściwie to dbają o nas :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 19, 2015 20:35 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Nie, nudno na pewno nie jest :D :mrgreen:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości