Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II cz.

klaudiafj pisze:Sylwester na miau jest extra Byłam w zeszłym roku, a w tym mam ludzi i dzieci i cyrk i meksyk, bo wszyscy zostają na noc do rana

To ekstra, czasami taki meksyk jest fajny
Bedzie glosno i wesolo, czyli cala rodzinka w komplecie.

Gosiagosia pisze:
klaudiafj pisze:Sylwester na miau jest extra Byłam w zeszłym roku, a w tym mam ludzi i dzieci i cyrk i meksyk, bo wszyscy zostają na noc do rana

To ekstra, czasami taki meksyk jest fajny
Bedzie glosno i wesolo, czyli cala rodzinka w komplecie.

tylko czasami z rodziną to różnie bywa :roll:

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
klaudiafj pisze:Sylwester na miau jest extra Byłam w zeszłym roku, a w tym mam ludzi i dzieci i cyrk i meksyk, bo wszyscy zostają na noc do rana

To ekstra, czasami taki meksyk jest fajny
Bedzie glosno i wesolo, czyli cala rodzinka w komplecie.

tylko czasami z rodziną to różnie bywa

I jak to mowia "z rodzina dobrze wychodzi sie na zdjeciu" :ryk:

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
klaudiafj pisze:Sylwester na miau jest extra Byłam w zeszłym roku, a w tym mam ludzi i dzieci i cyrk i meksyk, bo wszyscy zostają na noc do rana

To ekstra, czasami taki meksyk jest fajny
Bedzie glosno i wesolo, czyli cala rodzinka w komplecie.

tylko czasami z rodziną to różnie bywa

I jak to mowia "z rodzina dobrze wychodzi sie na zdjeciu"

....bo można odciąć i wyrzucić :wink:

Gosiagosia pisze:Widze Martus ze cierpisz na bezsennosc, winko otworzylas?
Witam piatkowo i juz prawie weekendowo

Nie Kochana, wróciłam o północy z pracy :mrgreen:

ale dziś otworze wino :mrgreen:

Moli25 pisze:
Gosiagosia pisze:Widze Martus ze cierpisz na bezsennosc, winko otworzylas?
Witam piatkowo i juz prawie weekendowo

Nie Kochana, wróciłam o północy z pracy
ale dziś otworze wino

I jak winko otworzone ? Ja też niedawno wróciłam do domu, zjadłam i szybciutko biegnę do Was. Naturalnie koty pierwsze dostały jedzonko bo nie dały mi butów zdjąć tak się kręciły i narzekały że głodne. :ryk:

Nasze koty to ciagle głodne :ryk:

Milunia moja to tez ciagle w kuchni sie kręci zeby dać jej jeść a Amy za nią.
Witaj Gosienko :201461

MonikaMroz pisze:Nasze koty to ciagle głodne Milunia moja to tez ciagle w kuchni sie kręci zeby dać jej jeść a Amy za nią.
Witaj Gosienko

Witaj Moniczko !
Koty moje najedzone już śpią, a zresztą co one mają do roboty :mrgreen:

Świętami się nie przejmują, porządkami też najwyżej tylko nasypią żwirku :ryk:

Pozdrawiam

Ale nie wstaną już do rana koty? Moje teraz mają trochę aktywności, za chwile znowu drzemka, a życie zaczyna się po 24

Nie wiem czy Sylwester będzie fajny, bo jeszcze sobie moja siostrzenica sprowadza koleżankę, bo niby nie będzie miała z kim się bawić, a będzie tutaj z młodszą siostrą z którą się zawsze bawi. Nie wiem jak to wszystko wyjdzie.

klaudiafj pisze:Ale nie wstaną już do rana koty? Moje teraz mają trochę aktywności, za chwile znowu drzemka, a życie zaczyna się po 24

Nie wiem czy Sylwester będzie fajny, bo jeszcze sobie moja siostrzenica sprowadza koleżankę, bo niby nie będzie miała z kim się bawić, a będzie tutaj z młodszą siostrą z którą się zawsze bawi. Nie wiem jak to wszystko wyjdzie.

Pewnie że wstaną, wystarczy że ja się oderwę od laptopa i pójdę do kuchni one zaraz przylecą. Pusia śpi obok mnie na fotelu i chyba coś się jej śni bo tak śmiesznie rusza mordką jak królik. A co do Sylwestra to może będzie fajnie, ty porobisz zdjęcia i my też pobawimy się z Wami.