Niki FeLV+, PNN-kochała życie...moje Słoneczko zgasło :(

[PixieDixie]

Ja powiem szczerze nie wiem... ale moze warto chociaz zadzwonic do weta?

[Myszolandia]

albo najlepiej jakby Wasza wetka to zobaczyła,bo przez telefon i tak może kazać przyjść ,zeby sama to zobaczyła

[szybenka]

Przyszłam dzisiaj na drugą (może i nocną ) zmianę do pracy.
Ale nie jest mi aż tak smutno, bo mam pomocnika

[pozytywka]

Najlepsza pomocniczka!!!
Zróbcie sobie pyjama working party

[szybenka]

Niestety, nie wzięłyśmy odpowiednich ciuszków
Tzn. Niki ma, ja nie mam.

[PixieDixie]

Jak sie czuje Niki?

[szybenka]

Nikuśka ma się dobrze.
Ostatnio trochę mniej je, ale nie chcę się tym martwić.

[kussad]

Zaglądam jak Wam minęła noc i jaki był efekt współpracy

[szybenka]

Współpraca trwa do domu jeszcze nie wróciłyśmy
Najgorsze, że wszystkich leków nie wzięłam, ale mam nadzieję, że za jakiś czas pójdziemy do domu.

Pomocnik tak ciężko pracował, że odpoczywa teraz tak:




A tak pracowała Niki w nocy










A tu w całej okazałości Nikusiowe stanowisko pracy

[anmajo]

Zaglądam zawsze z radością

[szybenka]

miło

[KatS]

Kto to widział tak kotka wykorzystywać
Zapracowana Niki

[pozytywka]

jejku, ale się naharowała!
Nawet tylnymi łapkami pomagała.
No, to myślę, że wszystko zostało szczęśliwie przepracowane i będziecie mogły odsapnąć, ciesząc się sobą i czymś pysznym

[szybenka]

Yhy... spanie... dobrze, że jutro sobota. Właśnie lecę po leki, abyśmy mogły dalej harować, choć moja głowa daje już o sobie znać

[szybenka]

Chyba nie pokazywałam, jak Niki przymierzała moje buty, ale zawstydziła sie dziewczyna i głowę odkręciła