Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 16, 2015 10:15 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

pyma pisze:
mgska pisze:to ja mam nie przychodzić w sobotę? :|


Nie no oczywiście, że przychodź. Coś ostatnio mam problemy z koncentracją :roll:

:wink:

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 16, 2015 12:38 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:nie lubię gentamycyny :roll:
źle mi sie kojarzy :roll:

mnie tez niestety - i nie omieszkałam tego powiedzieć.
No ale podobno ma się nic złego nie dziać - oby tak było :ok:
I oby pomogło
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 17, 2015 7:36 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Teraz ja dziękuję Anecie za pomoc wczoraj i podanie zastrzyków :1luvu:

Niunia i Konstancja były wczoraj na pobraniu krwi. Niunia była bardzo grzeczna - wiadomo. Ale Konstancja tez była grzeczniutka :ok:

Niestety mami chyba innego szczocha, bo było nalane znowu. Rano tych sików nie było, dopiero po południu jak przyszłam.
wymyłam, wypryskałam mr smellem.
trzeba chyba po kolei zamykać wszystkich w pokoiku.
na tą chwilę podejrzani to: Ptyś, Agatka, Alicja, Frania.
Gadki nie podejrzewam, bo sikane było zanim ona trafiła na ogólny.

w pokoiku brak sików poza kuwetą. seniorzy dogadują sie doskonale, Balbina nawet nie prycha, jak na ogólnym. tylko buzi-buzi nawet robi z Tadzikiem i Niunią :D

Ktoś nauczył się wyciągać felixy :roll: ale juz za bardzo nie wiedział co dalej z tą saszetką i była jedynie przekłuta.

Obłoczek wyglądał lepiej niż dzień wcześniej - gentamycyna chyba działa.
dawajcie mu tez Vetomune - napisałam na klatce.
Miał zjedzone mokre i brał sie za chrupki. widziałam ze jakos ciężko mu z tej głębokiej miseczki idzie - wiec suche przesypałam na płaską miseczkę.

Basia i Czesia - nawet je widziałam prze chwilę, wszystko zjadły ładnie przez noc.

Stefania tez miała zjedzone mokre i to co jej dałam etz zjadła, na wyjście dołożyłam jej jeszcze miamore filets.

Włączajcie lampy przepływowe w szpitalu i pokoiku. wymieniłyśmy w nich filtry, bo były zapchane, co zmniejsza ich skuteczność. czytałam jeszcze w instrukcji, ze trzeba tez czyścić napromienniki, ale to może juz w weekend rozkimnię.

Gadka jest bardzo namolna i wygłodniała.
a pamiętacie jak nam jeść nic nie chciała?

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 17, 2015 8:07 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Czyli Balbince towarzystwo nie odpowiadało 8)
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw gru 17, 2015 20:14 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Dzisiaj czyściutko, żadnych sików i pawi.
Obłoczek troszkę lepiej, bardzo jest spragniony człowieka :( wymieniłam mu wszystko w klatce na czyste.
Stefania też spokojniejsza, pobawiłyśmy się nawet trochę myszką, bardzo mi przypomina Bellę i Fionę.

A to nasze dwa rodzynki Ptyś i Tadzio, którzy byli dzisiaj wyjątkowo wyluzowani.
Ptyś wywalał brzuchol na środku pokoju a potem pobawiliśmy się wędką :lol:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z Tadzikiem też pobawiliśmy się wędką, potem zrobił kilka nieśmiałych spacerów na ogólny a potem zaległ w drzwiach.
Wzgardził shebą po którą specjalnie poleciałam po pracy :evil: ale wygląda na to, że on preferuje suchą karmą.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw gru 17, 2015 20:21 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

No nie wytrzymam. Ptys wywalal brzzuchol - koniec swiata :lol:
Tadeusz jadl wczorej ladnie ze swoimi wspollokatorkami feinefooda normalnego.

Mam wyniki krwi dziewczyn
U konstanxi poziom leukocytow juz w normie. Pozostale wyniki ok
U niuni leukocyty 2x wieksze ale jeszcze troszke ponizej normy. Ale widac ze rosna wiec jest ok. Kinaza kreatynowa w normie juz tez

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 18, 2015 8:25 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:No nie wytrzymam. Ptys wywalal brzzuchol - koniec swiata :lol:
Tadeusz jadl wczorej ladnie ze swoimi wspollokatorkami feinefooda normalnego.

Mam wyniki krwi dziewczyn
U konstanxi poziom leukocytow juz w normie. Pozostale wyniki ok
U niuni leukocyty 2x wieksze ale jeszcze troszke ponizej normy. Ale widac ze rosna wiec jest ok. Kinaza kreatynowa w normie juz tez


:ok: Niunia to musiała być albo bardzo przeganiana albo wręcz bita, ona jest przerażona jak się wyciąga rękę, żeby ją pogłaskać ale jak się już ją weźmie, to nie chce zejść z kolan :1luvu:

Stefania jedzie dziś na rtg. Trzymajcie kciuki, bardzo martwię się tą dzisiejszą wizytą i diagnozą :(
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt gru 18, 2015 8:44 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Ptysia ktoś podmienił :lol:

Niunia jako ufny kot mieszkający pod blokiem, pewnie nie raz ktoś ją przegonił albo i gorzej :(

Co do tych pawi raz są a raz nie, może zapisujmy po każdym dyżurze co koty jadły - chodzi o mokre lub przekąski - może to o jedzenie chodzi :roll:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 19, 2015 17:16 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Dziekuje aiden za dzisiejsza pomoc :ok: przez co mogla dokladniej wysprzatac i pomyc wszedzie podlogi w tygodniu nie starcza na to czasu ani sily.

Alicja byla w malym pokiku i jak tylko otworzylam to wystrzelila jak z procy. 4 koty na tekiej malej powierzchni to za duzo. smierdziało bardzo z kuwet i bylo nalanie przy drzwaich - wczesniej nie bylo, wiec podejrzewam konflikt alicja-balbina, co znowu sprowokowalo balbine do sikniecia. balbina prychala tez na niunie dzisiaj, a przciez w srode dawaly sobie buzi. niunia tez jakas bardziej wystraszona. Chyba alicja dala tam niezle popalic.
sloneczko dzisiaj ladnie świecilo i bylo pardzo cieplo wiec mozena bylo powietrzyc i wpuscic troche swiezego powietrza.

na ogolnym tez bylo nalane w stalym miejscu, wiec krag podejrzanych nam sie zaciesnil: ptys, agatka, konstancja, frania.

w kamnikach pusciusienko - zarowno na ogolnym jak i w pokoiku.
gadka nie potrafi obslugiwac karmnika, jesli na dole nie leża chrupki. nasypalam jej do normalnej miseczki i zaraz zabrala sie za jedzenie.

nie bylo zadnych pawi. do jedzenia na ogolnym dostaly finefooda.

w szpitaliku u dziewczynek sajgon, i wszystko ladnie wyjedzone one buszuja dopiero jak wychodzimy albo w nocy.

Obloczek to aniołek, dzielnie znosi wszelkie zabiegi. nie za bardzo mialam czym wyczyscic uszy bo nic nie bylo. poczyszcilam tylko patyczkami i podalam oridermyl. smiedzi mu jeszcze z tego ucha, ale i tak jest juz lepiej. nadal kicha, ale apatyt ma bardzo ładny - wszystko mial zjedzone. wczoraj byla ostatnia gentamycyna. czy on cos dalej ma dostawac? kiedy trzeba sie z nim pokazac?
dalam mu intestinala suchego i do jedzenia mokrego - biprotect, bo w kuweci byla rzadka kupa
jak sprzatalam szpitalik to puscilam go zeby rozprostowal kosci. i tak kicha na ta podloge, a my po niej chodzimy i roznosimy.
byl wniebowziety. ja zamiatalam, a on patrzyl we mnie jak w obrazek i ugniatal podloge. wymizialismy sie.bardzo chcial mi pomagac, ale kiepski z niego pomocnik - ciagle mi wlazil w kupke z zamiatania i roznosil, ale widac z byl zadowolony bardzo. pozniej wrocil do klatczki, a podloge wyszorowalam.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 19, 2015 17:21 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Pinezkowa pisze:wezmę piątek 25.12 pierwszy dzień świąt - nie mam dzieci, nie jestem poumawiana z żadną rodziną, więc pojadę do koteńków :) i będę tulić i ściskać i tulić i ściskać (o ile pan cieć nie zamyka drzwi na klatkę 8O ej, poproście ciecia, niech nie zamyka naszej klatki schodowej, co?)

Agata, a moze moglabys przyjść 26ego? bo ja mogę w święta jedynie 25ego. to bysmy mialy te 2 dni obstawione.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 19, 2015 23:27 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

wzięłabym dyżur w poniedziałek ale nie mogę się przemęczać po operacji :( więc raczej wypadam do końca roku z dyżurów :(
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 20, 2015 9:14 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:
Pinezkowa pisze:wezmę piątek 25.12 pierwszy dzień świąt - nie mam dzieci, nie jestem poumawiana z żadną rodziną, więc pojadę do koteńków :) i będę tulić i ściskać i tulić i ściskać (o ile pan cieć nie zamyka drzwi na klatkę 8O ej, poproście ciecia, niech nie zamyka naszej klatki schodowej, co?)

Agata, a moze moglabys przyjść 26ego? bo ja mogę w święta jedynie 25ego. to bysmy mialy te 2 dni obstawione.


no to weź 25ego, a ja wezmę niedzielę 27ego. niestety 26ego dostałam zaproszenie od przyjaciółki i jedziemy na jeden dzień na Warmię. czyli zostanie do obstawienia Wigilia i drugi dzień świąt :/
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Nie gru 20, 2015 9:33 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

to ja wezmę drugi dzień świąt
Kocie posłanka: https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=180429

Obrazek
https://www.facebook.com/Foszkowo-210350603059086/
https://www.facebook.com/Foszkovo-354082631836187/

Peggy ['] Gucio ['] Filipek ['] Pusieńka ['] Timuś ['] Maksio ['] Maja ['] Koksik ['] Belcia ['] Szarusia ['] Figunia ['] Baltazarek ['] Duduś ['] Tadzik ['] Bercik ['] Darwinek ['] Mentos ['] Pipi ['] Chmurka ['] Bambi ['] Płomyczek [']

pandadp

Avatar użytkownika
 
Posty: 1532
Od: Nie lip 20, 2014 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 20, 2015 15:16 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Dyżury:

poniedziałek (21.12) - ????????????
wtorek (22.12) - Pietraszka
środa (23.12) - [b]????????????[/b]
czwartek (24.12) - pyma
piątek (25.12) - mgska
sobota (26.12) - pandap
niedziela (27.12) - Pinezkowa
poniedziałek (28.12) -
wtorek (29.12) -
środa (30.12) -
czwartek (31.12) -
piątek (01.01) -
sobota (02.01) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Nie gru 20, 2015 15:46 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Smutny koniec roku...
Stefania [*] odeszła a było już tak blisko, na sam koniec operacji serduszko nie dało rady :cry: Nie tak miało być ...
Obłoczek ma białaczkę, infekcja i ucho się nie leczą :|
Dzisiaj w lecznicy znowu miał czyszczone ucho i nos, został pobrany wymaz i zmieniony antybiotyk.
Od dzisiaj veraflox 1x dziennie na 4 kg, oprócz tego do ucha nadal maść co 4 dni, 1x dziennie płukać ucho a następnie wsypywać troszkę proszku i wymasować - wszystko opisane na tablicy i na klatce.
Gadka już ok, została zaszczepiona.
Frania dostała jeszcze raz ten antybiotyk dwutygodniowy, nazwa wyleciała mi z głowy :roll: i nadal krople do oczu.
Frania ma przepuklinę na brzuchu, dr powiedziała, że nie ma potrzeby specjalnie coś z tym robić ale można usunąć przy okazji sterylki.

Przyjrzałam się dokładnie Alicji i jednak z tym jej pyskiem nie jest w porządku, nie jest czerwony ale trochę spuchnięty i wyłysiały, dlatego trzeba wrócić na ogólny z greenwoodsem i dawać jej mokre tylko bezzbożowe :!:

Na ogólnym kilka półrzadkich kup, dałam im dzisiaj animondę.

Reszta ok, żadnych pawi i sików nie stwierdzono.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości