OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś "

Asiu jestem myślami z Tobą :1luvu:

odpoczywaj, poukładaj sobie co trzeba i trzymaj się mocno :ok:

Asiu najważniejsze jest to aby się nie załamywać i mieć zawsze dobre myśli. Wiara czyni cuda a My tu wszystkie wiemy że BĘDZIE DOBRZE - musi być. :1luvu:

Życzę dużo zdrowia i trzymamy kciuki

kciuki.

Jeśli znalazłby się kociak rudy albo szylkretka, maly- (tak będzie do odebrania w styczniu} to proszę o kontakt. szukam dla kolezanki

Ręcze za dobry domek

Asiu

Asiu wiesz ze jestem podczytuje i bardzo sie martwię

co to sie dzieje z Toba? Czy lekarze postawili jakaś diagnozę? Bo z tego co kojarze wczesniej Cie zbywali. Jaki jest dalszy plan leczenia?

Asiu jak codzień jestem tutaj z myślami o Tobie i bardzo mocnymi kciukami :ok:

Na wątku o Dorci znalazłam taki post

Kalai pisze: https://mobile.facebook.com/story.php?s ... 7957269903
Dorotko wiem ze pewnie nie masz do tego teraz głowy ale i tak napisze, moze Ty lub ktoraś z dziewczyn będzie chciała wziąść udział.
Drzemadła (robią legowiska dla kotow) organizują konkurs dla domów tymczasowych, do wygrania legowiska dla kotow.
Wystarczy wkleić zdjęcia podopiecznych z komentarzem, te z największą ilością polubien wygrywają.

kussad pisze:Asiu jak codzień jestem tutaj z myślami o Tobie i bardzo mocnymi kciukami

Na wątku o Dorci znalazłam taki post
Kalai pisze: https://mobile.facebook.com/story.php?s ... 7957269903
Dorotko wiem ze pewnie nie masz do tego teraz głowy ale i tak napisze, moze Ty lub ktoraś z dziewczyn będzie chciała wziąść udział.
Drzemadła (robią legowiska dla kotow) organizują konkurs dla domów tymczasowych, do wygrania legowiska dla kotow.
Wystarczy wkleić zdjęcia podopiecznych z komentarzem, te z największą ilością polubien wygrywają.

Jakby co, będziemy Cię polubiać

.
I mamy nadzieję, że czujesz się choc troche lepiej. Buziaczki Asiu I :ok:

**Adopcje: 12 >>**

Dzięki dziewczyny , że zagladacie.
Nie mam weny by lapka otworzyć. Muszę się jednak przymusić bo czas leci. Poczytam co to za akcja i pomyślę. Choć z tym ostatnim deczko do tyłu jestem :mrgreen:

Jakby mi szpital ostatnie pracujące komórki wyżarł

Koty ok. Już zachowują się jakby zawsze była. Od razu załapały, że należy się dodatkowa micha i czekają na nią. Wzrok głodny pali moje plecy. Kici omen :mrgreen:

Asiu czytam i jestem caly czas. Napisz , proszę czy masz jakieś informacje od ludzkich wetów

Jestem tu, zaglądam :ok:

Za Twoje zdrowie :ok:

W końcu doczytałam ,jestem z kciukami ,twarde baby się nie dają :ok:

Za zdrowie :ok:

Asiu, jestem, myślą i duchem i ciepłem... nie piszę bo u mnie też trudno bardzo... wszystko się poukłada - a moja pomoc z learzami aktualna cały czas, tylko daj znać. :ok:

OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś "

Kto przegląda forum