OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś "

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 14, 2015 14:50 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Trzecią zaczęłam.
Mąż sprawił się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 14, 2015 15:22 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Trzymaj się Asiu! Cieplutkie myśli nieustannie dla Ciebie.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon gru 14, 2015 15:22 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Asiu podczytuję i trzymam kciuki za zdrowie. Dobrze jest że nie boli ani kolanko ani kręgosłup. Zdrowiej szybciutko ale pieść się i odpoczywaj póki możesz. :1luvu: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26864
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 15, 2015 6:57 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Dzięki Gosia.
Oddział powoli budzi się. Dziś procesja z dyrkiem na obchodzie. To spęd będzie. Dzień operacji. To będzie rozgardiasz. Tydzień pobytu i wszystko się wie. Co, jak i kiedy.
Za oknem biało deczko. I ciemno.
Mało budynków to i mało świateł więc ciemność jest prawdziwą ciemnością.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto gru 15, 2015 7:17 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Asiu-trzymamy kciuki, łapki, ogonki i wszystko aby pobyt Twój w szpitalu owocny był. I aby ból poszedł sobie precz i nie wrócił!
ObrazekObrazek

isiaja

 
Posty: 1215
Od: Śro gru 28, 2011 13:36
Lokalizacja: wieś centralnie położona

Post » Wto gru 15, 2015 7:28 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Ciekawe, co piszesz. To chyba nie jest duży szpital? Bo skoro jest też dzień operacji... przywykłam do tego, że operacje codziennie, jak w fabryce (tylko niekoniecznych nie ma w soboty i niedziele). Spokojnego dnia.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto gru 15, 2015 9:28 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Zdrowiej szybko Asiu :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro gru 16, 2015 8:04 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Jestem w domu. Zeszło się z wypisem do późna. Jeszcze załatwiłam kopię badań i zapis do prowadzącego lekarza w poradni. Dobrze, że to zrobiłam bo przez święta terminów nie ma już w tym roku.
Jeszcze apteka i takie tam. Witanie, głaskanie futerek... i padłam. Obłożona kotami.

Marzenko, o zdrowieniu mogę pomarzyć tylko. :(
Na razie wszystko muszę przetrawić sama.

Popitoliłam wszystko w komórce szukając w szpitalu wi-fi i sobie wykasowalam dostęp do ups. Gdzieś mam kod ale to " gdzieś " muszę poszukać.

Koty szczęśliwe grzebią w walizce.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro gru 16, 2015 8:32 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Asiu ,nie wiem co napisać,jestem przy tobie myślami.... wiem to mało :cry: pozdrawiam :1luvu:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 16, 2015 8:53 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Asiu :201461
odpoczywaj
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro gru 16, 2015 10:12 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Trzymaj się Asiu, jesteśmy z Tobą myślami :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro gru 16, 2015 10:43 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

W domku z kotami najlepiej! :ok:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro gru 16, 2015 11:06 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

ASK@ pisze:No...cuż. Trzeba spojrzeć w oczy prawdzie.
:strach:
Tak stałam się kocią gwiazdą :smokin:
Bogatym posiadaczem strażackich lejków, zniszczonego mieszkania, totalnej nerwicy , nie spokojnych dni i nocy, atrakcyjnych rozmów adopcyjnych...
Ale najbogatsza się zrobiłam w przyjaźń. Waszą.
Nie jestem sama w tym zwariowanym kocim świecie.
Dzięki
:201494

W wolnej chwili doczytuję Asiu, ja na forum trafiłam prawie rok wcześniej od Ciebie i te moje 8 lat zajmowania się pomocą kotom zniszczyło moją psychikę, bo ileż można wytrwać widząc krzywdę i cierpienie zwierząt?!

Wytrwałości Asiu życzę i jak najmniej bólu.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro gru 16, 2015 13:19 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Mam dziś kiepski dzień. Bardzo.
Syndrom pierwszego dnia po szpitalnego :cry: chyba mnie dopadł.
Ja i moja rodzina musi sobie poradzić ze wszystkimi emocjami. Nie jest prawdą, że jesteśmy naszykowani na złe wieści. A pocieszanie się, że lepsze gorsze niż złe gorsiejsze nie przynosi efektu.
Wszyscy są nawykli, że ja twarda baba jestem. Rodzina szczególnie. A ja rozsypałam się w puzzle. Zanim je poukładam minie deczko czasu. Ale uda się. Musi.
Rafał, szpitalny fizjoterapeuta, wczoraj poświęcił mi wiele czasu i uwagi. Okazuje się, że standardowa " gimnastyka " nie jest dla mnie. A jej ew skutki mogą być nie fajne. Wie co robimy i uczulił mnie mocno na co sobie pozwolić nie mogę.
Pierwszy dzień "po" jest najgorszy.

Aniu, doskonale wiem co czujesz. Ostatnio wiele nieszczęść twoich podopiecznych spotkało. Nic co może dać kopa i wiarę na przyszłość. Nie raz zastanawiałam się jaki w tym wszystkim jest sens.Po cholerę zajmuję się tym kociejstwem i po cholerę dowalam sobie nerwów. Ból zostaje zawsze. Niestety.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro gru 16, 2015 13:45 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Anna61 pisze:
ASK@ pisze:No...cuż. Trzeba spojrzeć w oczy prawdzie.
:strach:
Tak stałam się kocią gwiazdą :smokin:
Bogatym posiadaczem strażackich lejków, zniszczonego mieszkania, totalnej nerwicy , nie spokojnych dni i nocy, atrakcyjnych rozmów adopcyjnych...
Ale najbogatsza się zrobiłam w przyjaźń. Waszą.
Nie jestem sama w tym zwariowanym kocim świecie.
Dzięki
:201494

W wolnej chwili doczytuję Asiu, ja na forum trafiłam prawie rok wcześniej od Ciebie i te moje 8 lat zajmowania się pomocą kotom zniszczyło moją psychikę, bo ileż można wytrwać widząc krzywdę i cierpienie zwierząt?!

Wytrwałości Asiu życzę i jak najmniej bólu.

Ja też pani Asiu życzę wytrwałości i bez cierpień.Podczytuję cały czas ten wątek, tylko nic nie piszę.
Ostatnio bardzo mi też smutno, bo od 08.12.2015r. moja kochana Pusia nie żyje. Nie raz czytałam o śmierci pani podopiecznych, wiem jak to bardzo boli, a pani opiekując się tak długo różnymi kotkami wiele przeszła i nic dziwnego, ze odbiło się to na pani zdrowiu.
Obrazek

jasia.stargard2

 
Posty: 370
Od: Wto sty 27, 2015 16:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 141 gości