Kotylion - dzieje się

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt gru 11, 2015 14:05 Re: Kotylion - dzieje się

Zgierska mamusia już po sterylce wróciła na swoje włości. Musiała mieć też szytą łapkę, bo sobie w klatce rozwaliła - tak nie chciała w niej być :(
Jeszcze raz wielkie podziękowania dla Pani Ewy za determinację i zaangażowanie <3

Obrazek

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pt gru 11, 2015 17:52 Re: Kotylion - dzieje się

To wścieklica z tej zgierskiej mamuśki.
Klatka jest po to, by chronić kota a nie kaleczyć go. Musiała więc wścieklica być mocno wkurzona na niewolę.
Czyli babsko zafundowało sobie dodatkowo operację plastyczną :201422
I dobrze, że jest już u siebie. Niech się wkurza i szarogęsi na sfoich zagonach.
Wścieklico Brudaśnico, powodzenia.

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pt gru 11, 2015 20:48 Re: Kotylion - dzieje się

śliczna jest nie brudaśnica :mrgreen:

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Sob gru 12, 2015 8:03 Re: Kotylion - dzieje się

a to dzieciaki mamuśki, czekaja na domki:

Obrazek

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pon gru 14, 2015 20:35 Re: Kotylion - dzieje się

A fczoraj była BOMBKA, w schronisku.
Wiało i padało ale byliśmy.
Świetną relację foto zrobiła magic, zerknijcie tutaj :arrow: viewtopic.php?f=1&t=167978&start=1500
Ja pokątnie puchłam z dumy, bo Kotylion podarował kotom w schronisku lampy bakteriobójcze.
Takie oto
Obrazek Obrazek
Eleganckie, wysmukłe. Z licencją na zabijanie.
Duszek686 w należytej atmosferze dokonał przekazania a zanim to nastąpiło, lampy zostały postawione do pionu przez takich, co się na tym znali.

Niektóre ciocie dały się zamknąć w boksach z dzikimi zwierzętami i je kiełznały, że tak powiem.
O, właśnie tak
Obrazek Obrazek Obrazek

Podarki to już pewnie widzieliście, ale już, macie jeszcze raz
Obrazek

Momentami było tłoczno, nawet telewizornia była, podobno Toya.
A te piękne ciasteczka z lukrem zjedli...

Ciocia pyma sprawiła prezent jednej koteczce. Stefci.
Zabrała ją pod opiekę Kotyliona, żeby dziefczynkę naprawić. Bo Stefcia chora, z przepukliną.

A pokażę Wam jeszcze Helenkę, Krzywą Dupkę. W/g cioci pymy "cuuudowna cholera".
Mam tylko pyś Helenki, ale popatrzcie na ten krzywy jęzorek. Kto się zakocha?
Obrazek Obrazek

I jeszcze sobie napiszę.
Poznałam ciocię Pinezkowa. Ma grzywkę. Wygląda jak laleczka kokeshi.

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Wto gru 15, 2015 13:31 Re: Kotylion - dzieje się

Ciotka, ja Ci dam laleczkę :twisted:
A Krzywa Doopka to Haneczka nie Helenka :ryk:
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Wto gru 15, 2015 13:37 Re: Kotylion - dzieje się

Pinezkowa pisze:Ciotka, ja Ci dam laleczkę :twisted:
A Krzywa Doopka to Haneczka nie Helenka :ryk:

ciocia się nie unoś. widziałaś ty te kokeshi? piemkne som one :mrgreen:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 15, 2015 13:40 Re: Kotylion - dzieje się

aż se wyguglałam. no ładne, ładne, ale gdzie one mają biodra? :D ja biodra mam. własciwie to ja mam tylko grzywkę - reszta się nie zgadza. chociaż miło mi za takie komplemanta :oops:
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Wto gru 15, 2015 21:23 Re: Kotylion - dzieje się

Pinezkowa pisze:Ciotka, ja Ci dam laleczkę :twisted:
A Krzywa Doopka to Haneczka nie Helenka :ryk:

Oj ciocia... bo widzisz... jakby Ci tu...Obrazek
no bo tak: masz grzyfkę, grzyfka jest taka jak u kokeshi, a kokeshi są laleczkami no i teraz już fszystko rozumiesz?Obrazek
A ten słodki JęzorWPoprzek będzie musiał się zwać Krzywa Dupka Trojga Imion. Zamiast Helenka, Haneczka, Halinka. Obrazek

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Wto gru 15, 2015 21:37 Re: Kotylion - dzieje się

A do nas przyjechał Szczoch z Sokolnika.
A w zasadzie pół Szczocha :(
Z kocura ważącego zwykle ok 6 kg zostało 3,60.
Co mu jest?
Tego jeszcze nie wiemy, dziś rozpoczęła się diagnostyka - badania krwi, na podstawie tego co jutro wyjdzie w wynikach będa podejmowane dalsze decyzje.
Trzymajcie kciuki, bo to nastoletni senior :(

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto gru 15, 2015 22:00 przez andorka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

andorka

 
Posty: 13710
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto gru 15, 2015 21:41 Re: Kotylion - dzieje się

Trzymam mocno :ok:

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro gru 16, 2015 9:14 Re: Kotylion - dzieje się

Piękny burasek :ok:
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5928
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro gru 16, 2015 12:41 Re: Kotylion - dzieje się

chcieliśmy wszystkich pozdrowić z łazienki :wink:

Przed chwilą byłem w środku tej torby i prawie nie było widać, że to nie rolka, tylko ja...

Obrazek


ale duża tak się grzebała z aparatem, że zdążyłem wyleźć, zanim cyknęła

Obrazek


Duża mówi, że rozrabiam jak pijany zając. Gryzę Kitkę w tyłek, od Mychy ciągle biorę z liścia, bo ją ganiam, wskakuję Dużym na nogi, plecy i gdzie się da. Nie mogę sobie miejsca znaleźć, bo mnie energia rozpiera. Ciągle jeszcze czasem próbuję wspiąć się po firance, ale mi nie wychodzi...
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 16, 2015 17:37 Re: Kotylion - dzieje się

atla pisze:chcieliśmy wszystkich pozdrowić z łazienki :wink:

Przed chwilą byłem w środku tej torby i prawie nie było widać, że to nie rolka, tylko ja...

Obrazek


ale duża tak się grzebała z aparatem, że zdążyłem wyleźć, zanim cyknęła

Obrazek


Duża mówi, że rozrabiam jak pijany zając. Gryzę Kitkę w tyłek, od Mychy ciągle biorę z liścia, bo ją ganiam, wskakuję Dużym na nogi, plecy i gdzie się da. Nie mogę sobie miejsca znaleźć, bo mnie energia rozpiera. Ciągle jeszcze czasem próbuję wspiąć się po firance, ale mi nie wychodzi...


A to diabeł wcielony :D
Obrazek['] 3.12.2015


Obrazek

aniaczymania

Avatar użytkownika
 
Posty: 521
Od: Sob lis 01, 2008 19:56
Lokalizacja: łódź

Post » Czw gru 17, 2015 8:42 Re: Kotylion - dzieje się

Jak wyniki Szczocha?

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 18 gości