Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Leczymy Coco, ZDJECIA str 60

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 11, 2015 19:32 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

A doszla w calosci?? Bo bylam zestresowana czy dobrze zapakowalam.... czy nie moglam jakos lepiej...
Nagroda jest odpowiednia? nei za mala? Bo ja w stresie bo pierwszy raz takie cos robilam
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt gru 11, 2015 19:40 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

PixieDixie pisze:A doszla w calosci?? Bo bylam zestresowana czy dobrze zapakowalam.... czy nie moglam jakos lepiej...
Nagroda jest odpowiednia? nei za mala? Bo ja w stresie bo pierwszy raz takie cos robilam

Wszystko doszło w całości - troszkę języczkom się pudełeczka powichrowały ale nic nie szkodzi . Spokojnie nic się nie martw nagroda jest ok. Tak jak wcześniej ci pisałam to ty decydujesz o tym co będzie nagrodą bo ty jesteś sponsorem.
Nie stresuj się - wszystko dobrze ci poszło. :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź


Post » Pt gru 11, 2015 20:48 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

Hej :)
Współczuję nerwów w pracy :/ Nawet paczki nie dostaniecie? Ech...
Ja też posłałam m. po wino, solidarnie wypiję z Wami, Tobą i Martą :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 11, 2015 20:57 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

klaudiafj pisze:Hej :)
Współczuję nerwów w pracy :/ Nawet paczki nie dostaniecie? Ech...
Ja też posłałam m. po wino, solidarnie wypiję z Wami, Tobą i Martą :)

:mrgreen: :mrgreen: to za zdrowie kotków :mrgreen: :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt gru 11, 2015 20:58 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

Nic, dostalismy kartki z zyczeniami :) Sie wysilili... :D Szkoda slow... i nerwow...

No moj makaron juz sie robi 5 min i siadam do forum z winem i makaronem. Dzisiaj poszlam na latwizne i zrobilam sos serowy z "Tytki" ale juz mi sie nie chcialo dziergac... nei mam totalnie dzisiaj weny... ale zwykle sos serowy robie na bazie ziol, bialego wina, czosnku i duuuzej ilosci mozarelli i parmezanu...
Wprawdzie niepopranwie politycznie bo czerwone wino do makaronu ale kij z tym :P

Zdrowie panie moje!! :D

POwiedzialam wlasnie mezowi o styczniowej bibie - popiera rekami i nogami :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt gru 11, 2015 21:00 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

Nigdy nie robiłam jedzenia z winem - raz zupę cebulową, skusiłam się bo każdy zachwala - wylałam całość :D
Na pewno Twoj sos byłby pyszny :)
Ja z gotowych sosów używam sosów pieczeniowych ciemnego i jasnego jak nie chce mi się swojego robić :)
Ohooo idzie majne wino :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 11, 2015 21:07 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

Ja nie używam gotowców w Domu, w pracy trzeba sie posiłkować. Smak jest niezły. Z gotowców uwielbiam sos słodko kwaśny :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt gru 11, 2015 21:09 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

Ok mam makaron, mam wino :D
Wino dobre, polslodkie - z LIDLA:P

Makaron jak na to ze sos gotowiec, z proszu - smakuje nienajgorzej :D

Moze jak zjem i wypije bedzie mi lepiej - cholera to nie brzmi dobrze :D

Mam dzisiaj tak dosc... nie pamietam co mialam w planach na jutro na obiad... hmmm wiem ze cos kupilam ... ale ni chu chu nie pamietam co to mialo byc :P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt gru 11, 2015 22:23 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

A co się przejmujesz :) jutro będzie dzień to jutro pomyślisz o obiedzie. Dodawałas coś do sosu? Napij się, włącz muzyczke, a może zagraj z mężem w coś :) zapomnij o wszystkim conza drzwiami :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 11, 2015 22:27 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

Coco strzaskala 3, ostatnia miske... nie mam sily do niej.... beda jesc z plastikowych... nie da sie miec ceramicznych misek przy niej...

Dodalam pol opakowania mozarelli.

Biega jak szalona etraz z jezorem na gorze... :|

Maz gra, ja chyba jestem padnieta mysle czy by nie isc spac...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt gru 11, 2015 22:29 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

Moja tez zrzuca, a jak coś walnie to ucieka szybciej niż ten dźwięk spadającej rzeczy w skutek czego zanim dotrę to żadnego kota nie ma w pobliżu wypadku :D
A dziś mi przebiegła po ukulanych pierogach surowych ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 11, 2015 22:30 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

Spoko kiedys pixior porywal surowe pierogi z miesem... :D i w zebach i w dluga..

Dolac sobie wina czy isc spac... oto jest pytanie
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt gru 11, 2015 22:32 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

Tez masz problemy :mrgreen: dolewasz wina i idziesz do łóżka z tel. Odpalasz you tubę i puszcza sobie dokumentalny na dobranoc :) pijesz winko i patrzysz na film do snu :) a potem zdrowo zasypiasz. :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 11, 2015 22:36 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Coco w trakcie leczenia

Oj dokumentalny na sen?? nieeee chyba nie :D

Musze znalezc gdzies zeby dokonczyc ogladanie filmu Trade - ostatnio na tvnie lecial... ale cos po polnocy skonczylismy z M. ogladac pomimo ze nas wciaglo... ale rano do pracy trzeba bylo wstac... i nie zobaczylismy do konca.

Zreszta kociarnia nie da mi teraz chyba spac... bo wariuja...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 4 gości