Niki FeLV+, PNN-kochała życie...moje Słoneczko zgasło :(

cudowna a budka

a jak jej do buziaczka w tym jasnym
Ale bym jej buziaczka w główkę dała :oops:

a ona tak daleko :crying:

Tak patrzę,że w le masz Aguś cissuska ,co pilnie go poszukuję
Kiedyś miałam,ale mi się zmarnował i nie mogę go odżałować

Cissus to dla mnie najłatwiejszy do rozmnażania i utrzymania kwiat

szkodliwy jednak dla kota, jeśli go podgryza

pozytywka pisze:Sama bym chętnie taką dostała od mikołaja
Oczywiście w rozmiarze dostosowanym dla hipopotama Cudo, ale rozumiem, że podusia podgrzewająca cieszy się większym uznaniem.

Nooo, i jest jeszcze mały tunel szeleszczący, kt. dostałyśmy w gratisie jako dodatek. Ten to spotkał się z uznaniem księżniczki, ale zdjęć przy sobie nie mam, więc nie udowodnię. Znów, czasami, wychodzi z Niki mały kociak :ok:

Hymmm... tak sobie wyobraziłam człeka w takiej budce i wydaje mi się, że... wyglądałoby to jak kokon - na pewno byś coś takiego chciała? :roll:

nieważne jakby wyglądało

ważne, że można by się tam schować przed całym światem złym

pozytywka pisze:nieważne jakby wyglądało ważne, że można by się tam schować przed całym światem złym

Przed całym światem złym to się do szafy chowa, Pozytywko.
Tam też jest ciepło.
Niki

szybenka pisze:Cissus to dla mnie najłatwiejszy do rozmnażania i utrzymania kwiat szkodliwy jednak dla kota, jeśli go podgryza

mój przeżył dwie przeprowadzki,jeszcze remont i pewnie już za dużo to dla niego było,sporo kwiatów mi popadało wtedy,ale ten mi cały czas w głowie siedzi szczególnie
Widziałam w kwiaciarni niedaleko mnie taki,ale był wielki a ja chcę taki od małego.Gdzie jestem,to robię przyczajówę,żeby zajumać jakąś odnóżkę :mrgreen:

chyba, w końcu wyceluję w innej kwiaciarni malucha
U nas na szczęście Móhówka nie łapie się na zielone,ona tylko sępi ususzone liście zielistki,z tegoż powodu jak ostatnio bylismy u siostry mojego Tż ,zapierwiastkowałam kawałeczek i mamy dwie ,jedną dwukolorową i jedną zieloną

szybenka pisze:
pozytywka pisze:nieważne jakby wyglądało ważne, że można by się tam schować przed całym światem złym
Przed całym światem złym to się do szafy chowa, Pozytywko.
Tam też jest ciepło.
Niki

Kiedyś chyba pisałyśmy Agi,że nasze koty obie to chyba siostry
Moja Móh też uwielbia w szafie spać
Teraz tat wyszedł po Pita do przedszkola,Móh z całego żalu,ze pańcio sobie wyszedł o nieplanowanej godzinie,zażądała szafy

Nie mogę się schować do szafy, Nikusiu, bo tam ma schowanko Loki

może Aniołek mi budkę przyniesie. Taką dla duuuużych pozytywek

Duża mi powiedziała, że jutro będzie kolejny podarek od Mikołaja. Tym razem spóźniony.
Ale podobno zamiast tej budki, co mi nie przypadła do gustu.
To wybaczam spóźnienie.
A jak już to coś dostanę, to Ci Pozytywko pokażę.
Może bardziej będzie Ci to pasować

Niki

strasznie kochana z ciebie koteczka

Czy ja niesmiało mogę dołączyć do wielbicieli Nikusi? Ona jest taka słodka, posypana księżycowym pyłem :1luvu:

Sobie przycupnę i czasem zerknę jak pozwolicie :oops:

pozytywka pisze:strasznie kochana z ciebie koteczka

Duża też mi to mówi

Niki

KatS pisze:Czy ja niesmiało mogę dołączyć do wielbicieli Nikusi? Ona jest taka słodka, posypana księżycowym pyłem
Sobie przycupnę i czasem zerknę jak pozwolicie

Serdecznie witamy i zapraszamy

Tylko coraz rzadziej tu bywamy...

Piekna budka a podusia elektryczna - genialny pomysl
Trzymamy dalej kciuki za piekna panienke

Przesylam miziaki za uszko

Dzięki

Nikuśce zrobiły się dwa odczyny po zastrzykach z antybiotyku. Zastrzyki robiłam na wysokości uda. Są po obu stronach. Jeden to bardzo gruby strup wielkości paznokcia (zależy kto ma jaki paznokieć

), drugi jest też owalny, ale strup (martwica) jest tylko na obrzeżu, środek jest ok, choć wszystko jest na zgrubieniu podskórnym.
Zastrzyki skończyły się 3 tyg. temu. Gruby strup czułam już 1,5 tyg. temu, ten drugi ze 3 dni i on chyba się dopiero rozwija.

Coś powinnam z tym robić, poza czekaniem kiedy to odpadnie?

Niki FeLV+, PNN-kochała życie...moje Słoneczko zgasło :(

Kto przegląda forum