Szeryf['], Kubus i inne - minął rok:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2015 20:17 Re: Szeryf, Kubus i inne - tymczasy

Lidka mam shilington trochę bo biorę i kotom co trochę serwuje.Ja ściągałam z tamtego podlinkowanego ale ciotka mi kupowała i w Warszawie ,zamawiane tel,akurat jest to mogę spytać bo zapomniałam tel.
jeśli się zdecydujesz to daj znać to na początek Ci kilka tabl wyślę bo nie wiem ile mam.
pisz w razie co na anna.maria1515@wp.pl ,łatwiej mi odebrać ,bo ostatnio nie ogarniam wszystkiego.

anka1515

 
Posty: 4660
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon paź 19, 2015 20:49 Re: Szeryf, Kubus i inne - tymczasy

:201461
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Sob paź 24, 2015 21:48 Re: Szeryf, Kubus i inne - tymczasy

I co z Szeryfem?
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2015 15:41 Re: Szeryf, Kubus i inne - tymczasy

Nie wiem:(
Znów miał cewnik.
Było niby dobrze. Wczoraj wyjęliśmy i znów to samo.
Kilka dni był na homeopatykach i miałam znów nadzieje, bo dobrze się czuł i sikał obok cewnika.
Nie wiem, którą drogą iść.
dziś jeszcze wetka coś próbuje. Ale czy dalej pójść w wyszycie czy zawierzyć laserowi we Wrocławiu nie wiem.
Wszystko daleko. W Katowicach przynajmniej mamy się gdzie zatrzymać a we Wrocławiu kiepsko.
Już po trochu świrujemy:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 26, 2015 19:01 Re: Szeryf, Kubus i inne - tymczasy

:(
Dr Poświatowska ma dość niekonwencjonalne pomysły, ale ten jej laser działa. Wyciągnęła mi dwa koty z bardzo kiepskiego stanu. Kto inny by się może nie domyślił, że to problemy jelitowe, a ona owszem. Mam nadzieję, że i Szeryfowi pomoże.
Co do zatrzymywania się, to niestety. Zaproponowałabym u mnie, ale nie sądzę, by hałaśliwy i namolny pies był dobrym towarzystwem dla Szeryfa :( A niestety nie ma możliwości izolacji.
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 15, 2015 18:07 Re: Szeryf, Kubus i inne - tymczasy

Tak cicho...wszystko dobrze?
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Nie lis 15, 2015 19:50 Re: Szeryf, Kubus i inne - tymczasy

Przeżywamy różne momenty.
Już raz nawet myśleliśmy wiesz o czym.
Na razie jesteśmy w takim dziwnym stanie.
Po paskudnym załamaniu Szeryf jest odsikiwany 2 razy dziennie, nie chodzi z cewnikiem.
Jest podejrzenie, że to może być podłoże neurologiczne. Nasz wet obawia się, że wyszycie nic nie da. Uczciwie mówi jak to jest, znamy się dość długo. Od tygodnia jest na nivalinie i chyba coś zaczęło się zmieniać.
Na prześwietleniu kiedyś wyszedł mu taki wyrostek na kręgosłupie.
Może to to, może nie - na razie nie wiadomo. Ale zaczął jeść, już nie leci z wagi. Waży malutko. Z prawie 7 kg kiedyś tam zostało 3,2, przeważnie, choć czasem jest mniej.
Gotuje mu różne paćki ale w tej chwili najchętniej je surowe mięso. Do chrupek nawet nie podchodzi a kupiłam mu i urinary i renal i hepatic, bo takie po kolei kazali. Ma problem trochę z kupa ale chyba tez już pomalutku opanowujemy.
Żeby nie było tak dobrze, to mamy pchły i robale. Pchły odporne na to co do tej pory podawałam, znaczy fipronil. Jutro mam mieć coś innego, nawet nie wiem co wetki mi zamówiły. A robale tłukliśmy aniprazolem. Ale one chyba sobie mówią, ze pańcia zawriowała i cos paskudnego daje, bo po pierwszym , który dostawał zawsze potem spierniczały przede mną wszystkie, więc podać 8 kotom to paskudztwo to były całodniowe podchody. Tylko jeśli to działa tak jak fiprex to nie wiem co mam zrobić.

Czasem żałuję, że nie jesteśmy w Katowicach, zwłaszcza jak okazuje się, że w promieniu 2-=3- km w niedzielę nie ma kto zcewnikować kota. Sami nie dajemy rady i trzeba jechać tam gdzie pewność, znaczy do Chorzowa.
Oj biedny ten mój TŻ, biedny:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lis 15, 2015 21:40 Re: Szeryf, Kubus i inne - tymczasy

:(
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 25, 2015 21:18 Re: Szeryf, Kubus i inne - tymczasy

Pchły utłukliśmy choć były oporne robali nie widać więc może też.
Szeryf był 2 tygodnie na nivalinie.
Wyglądało, że jest lepiej bo próbował przysiadać i obok cewnika siurał. Ale od poniedziałku nie ma już nivalinu i znów kropelkuje.

Szukam teraz leku o nazwie betanechol.
Nie bardzo można go w Polsce kupić.
Może komuś cos zostało?

Święta coraz bliżej a my ze strachem myślimy co będzie:(
Naszych wetek nie będzie:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 26, 2015 20:14 Re: Szeryf, Kubus i inne - szukam pilnie betanecholu

Dziś wieczorem był problem z odsikaniem. Zaledwie nieco ponad 20ml się udało. Cewnikowaliśmy w domu, no bo w końcu tyle razy byliśmy asystą a wiadomo - Święta.
No więc niewiele się namyślając zapakowaliśmy Szeryfa i do wetek. Odrobinę wykapał ale jakby nie było pęcherza. Jakiś taki dziwny kształt. No nic, miały się zastanowić co to było i co dalej. Lek ubretid ma być jutro.
No i teraz przed chwilą Szeryf wszedł do kuwety i zrobił małe siku, potem jeszcze raz i jeszcze. Chodzi bardzo dumny. Wchodzi na oparcia kanapy gdzie bardzo dawno już nie wchodził.
Nie wiem czy się cieszyć - boję się na razie cieszyć.
Ale może akurat.
Dostał dziś drugą dawkę leku, którego nie zapamiętałam nazwy ale jutro będę wiedziała.
Może to jakiś przełom.

Dziś bardzo dobrze jadł. Trochę go rozpuściliśmy i domaga się teraz conva ze strzykawki. Zjadł chyba z 4 łyżeczek, taki gęsty jak śmietana. Normalnie się upominał a potem zagryzł mięsem jak gdyby nigdy nic nie jadł:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 08, 2015 18:30 Re: Szeryf, Kubus i inne - szukam pilnie betanecholu

Szału nie było.
Dowiedzieliśmy się, że gdyby wcześniej miał neurologiczne leki to może..........
Ale kto to wiedział?
Od dziś jeszcze nowy lek doszedł.
Gubię się już z wszystkim, który kiedy i ile.
Jeszcze Tika na kroplówkach, bo znów wyniki trochę gorsze a dziś dodatkowo z uchem miała problem.
Zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego ale jak widzę biegnącego po ogrodzie Szeryfa to nie wierzę w to co mówią.
I wciąż mam nadzieję, że swoim zwyczajem jak zwykle zrobi na przekór uczelnianym mądralom.
Bo do tej pory tak było.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 09, 2015 8:09 Re: Szeryf, Kubus i inne - szukam pilnie betanecholu

Zastanawianie się nad sensem jest... bez sensu :mrgreen: Tu działa serce, a nie mózg. Lepiej nie dzielić włosa na czworo, tylko przeć do przodu. Zdrówka chorutkom! :ok:
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 09, 2015 20:07 Re: Szeryf, Kubus i inne - szukam pilnie betanecholu

Chyba chciałabym, żeby nie było jutra:(

Dziś wymiotował. Nie może zrobić kupy.
Dostał jeszcze kroplówkę i co tam trzeba było.
Ale jutro....
Chyba nie powinniśmy go więcej męczyć:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 09, 2015 21:27 Re: Szeryf, Kubus i inne - czy zdarzy się cud?

:(
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 10, 2015 0:18 Re: Szeryf, Kubus i inne - czy zdarzy się cud?

:(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Google [Bot] i 93 gości