W tym roku postanowiłam obdarować rodzinę "Szlachetną paczką" poniżej zamieszczam opis rodziny i potrzeb. Gdyby ktoś zechciał pomóc byłabym bardzo wdzięczna
Zbiórkę prowadzę do piątku 11.12.2015 w sobotę chcę zawieźć paczkę do wolontariatu aby przekazali ją rodzinie. Rzeczy odbierać mogę w dzielnicach Wola, Ochota i Śródmieście.
Pan Zbigniew (56 l.), dzielny tata, samotnie wychowuje dwóch synów: Michała (22 l.) i Mateusza (12 l.).
Samotne rodzicielstwo to duże wyzwanie, które spadło na barki pana Zbigniewa z powodu rozpadu małżeństwa. Od czterech lat, gdy żona wyjechała za granicę do pracy, następował powolny rozpad więzi małżeńskiej, a matka nie wykazywała większego zainteresowania dziećmi. Po rozwodzie, który nastąpił rok temu, pan Zbigniew sam wychowuje synów, matka ma ograniczone prawa rodzicielskie. Samotny ojciec, chory na epilepsję, stanął teraz przed koniecznością sprawowania podwójnej roli - ojca i matki - w pojedynkę. Zaspokojenie potrzeb dzieci i stworzenie im warunków do prawidłowego rozwoju jest dla pana Zbigniewa priorytetową sprawą. Starszy syn stara się wspierać ojca pracując dorywczo. Najważniejsze jest dla niego ukończenie szkoły i otworzenie własnego warsztatu. Rodzina żyje w domu, który jest w złym stanie, nieremontowany od kilkudziesięciu lat. Zniszczony dom generuje miesięcznie wysokie koszty utrzymania, a pana Zbigniewa nie stać na generalny remont. Rodzina utrzymuje się z renty pana Zbigniewa (523 zł) i alimentów na młodszego syna (1000 zł). Po odjęciu kosztów utrzymania na jednego członka rodziny przypada 171 zł. Gdy brakuje pieniędzy ojciec zbiera złom i butelki, aby choć w ten sposób podreperować domowy budżet.
Niesamowite jest to, iż mimo trudnej sytuacji pan Zbigniew nie traci pogody ducha, nie narzeka. Jest to człowiek, dla którego przysłowiowa szklanka jest zawsze do połowy pełna. Siłę dają mu synowie, zapaleni sportowcy, fani piłki nożnej, którzy jak wszyscy sportowcy - nigdy nie poddają się - są wojownikami.
Rodzina potrzebuje odzieży dla dzieci, a także żywności - często brakuje pieniędzy na przysłowiowy chleb. Pan Zbigniew byłby też bardzo wdzięczny za garnki, ponieważ bardzo lubi gotować i na szczęście ma dla kogo. A każdy, kto wychowuje dorastających synów wie, że wykarmienie młodych mężczyzn to wyzwanie.
POTRZEBY RODZINY:
Podstawowe produkty żywnościowe: Herbata, Kasza, Cukier, Konserwy mięsne, Kawa, Makaron, Olej, Konserwy rybne, Ryż, Mąka, Dżem, Warzywa w puszkach
Potrzebne środki czystości: Proszek do prania, Płyn do mycia naczyń, Mydło/żel myjący, Płyny czyszczące, Szampon
Brakujące sprzęty gospodarstwa domowego: Robot ręczny, mikrofala, czajnik elektryczny (mogą być używane, byleby były w dobrym stanie), patelnia. Samotny ojciec potrzebuje sprzętów gospodarstwa domowego, które ułatwią mu przygotowywanie smacznych posiłków dla synów. Kołdra, Koc, Ręczniki, Pościel, Poduszka
Inne potrzeby: opał - węgiel, drewno lub okna - dom w surowym stanie, nie remontowany od kilkudziesięciu lat, przez co trudny do ogrzania - generuje wysokie rachunki, karma dla psów (rodzina ma 2 cudne psy ze schroniska) farba - (jeden z pokoi pomalowany do połowy)
Odzież: Buty sportowe dla synów w rozmiarze: 42 i 43. Buty dla Pana Zbiegniewa w rozmiarze 42.
Kurta zimowa sportowa rozmiar 172. Bluzki i dresy sportowe rozmiar 172. Ciepła piżama rozmiar 175.
Szczególne upominki:
piłka (do nogi, kosza, siatki) - Mateusz lat 12
perfumy - Michał lat 22
piżama - pan Zbigniew lat 56


