Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie gru 06, 2015 22:39 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Witam, przyszlam prosić o radę dla mojego Ziutka, czyli Zuzi lat 7.
Jest niedobrze. Oto wyniki :

Obrazek

Ziutek jest maleństwem znalezionym na mrozie przed Świętami siedem lat temu. Razem z bratem Tolkiem, który po 3 latach odszedł na nerki.
Kotki miały około pół roku, `iutek czyli Zuzia była w ciązy. Po porodzie uczuliła się na wszystko z wyjątkiem gotowanego kurczaka.
Codziennie gotuję dla Ziutka. Po paru latach zrobiłam test i okazało się, że Ziutek jest Fiv+.
Czyli malizna =-2 KILO, UCZULONA, NOSICIELKA KOCIEGO AIDSA.
Teraz zaczeły się problemy z nerkami, j.w.
Bierze Phytophale dwie tabletki dziennie.
Wczoraj wyglądała na konającą...Pojechałam rano zrobić badanie, jw.w.
trudno pisać,
Mam cztery koty i Ziutka. Jest z nami mala sunia Mrófka.
Ziutek przeszedł udaną operację wyrwania gnijących zębów w 2013. Ma kły do uśmiechów. Po wyrwaniu zębów stan ogólny bardzo porawił się. Właściwie ustąpiły uczulenia (cały czas na gotowanym kurczaku). Teraz jest gorzej, od paru miesięcy, od lata. Nadmierne picie zwróciło moją uwagę. Woda stoi wszędzie, moje koty na szczęście piją wodę.
Co dalej ?
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 06, 2015 23:50 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tak na szybko - regularne kroplówki podskórne w domu i kontrola fosforu, musicie go obniżyć. Mój kot z wyższą nieco crea i niższym trochę mocznikiem no i z pół nerki funkcjonuje prawie normalnie.

Macie jakiś potężny stan zapalny - paszcza? pęcherz? badanie moczu i usg obowiązkowe i to pędem.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 07, 2015 8:48 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Teraz widzę, że mogło być zatrucie pokarmowe. Jest biala śmierdząca kupka. Myślałam, że to jednej ze starszych kotek, a to Ziutka.
Rano Ziutek radosny zjadł kurczaka, dalam phytophale i siemie lniane strzykawką do pyszczka. Kot był radosny !
Czekam na sygnał od weta kiedy mogę tam przyjechać z Ziutkiem.
Może to tylko obsuw zw z zatruciem. Potem wkleje poprzednie badanie, odrobinę lepsze.

Z czego te domowe kroplówki. Dawno temu robiłam kotom w rodzinnym domu dużą strzykawką. Powoli.
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 07, 2015 11:47 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Raczej infekcja, sądząc z morfologii.
Nawadnianie, do posiłków wyłapywacz fosforu na bazie węglanu wapnia na początek (pronefra, ipakitine, calperos), bo ma też niski poziom wapnia.
Koniecznie zrobić badanie moczu, z ciężarem właściwym i posiewem. Mocz śmierdzi?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon gru 07, 2015 11:51 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czy ktoś ma pomysł jak przekonać kota do kroplówek w domu? Jak jedziemy do lecznicy jest spoko, w domu, co teoretycznie przynajmniej powinno być dla niego mniej stresujące, po raz trzeci dostał po kroplówce jakiegoś ataku - nawet nie wiem jak to nazwać. Leży taki zeszmaciały, przy próbie dotknięcia głośno miauczy, poprzednim razem szybko oddychał i serducho mu waliło :? Normalnie ręce opadają :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon gru 07, 2015 13:03 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Mocz? - jeszcze nie wiem. Mam 4 ogony. Zaraz tak urządzę, że Ziutek będzie sam korzystał. Mocz tylko zbadam kupując specjalny żwirek, sama nie zlapię. Kiedyś moja ulubiona pani wet na Nowoursynowskiej naciskała brzuszek i siku było gotowe do laboratorium. Jeżeli nas przyjmie, to na pewno spróbuję.
Idziemy na 17 do weta.

Robienie domowej kroplówki najlepiej udawało się w torbie na kota, na ramie-siatkowej-otwieranej również z góry. Kota przetrzymywałam w torbie, dawałam coś dobrego, watkę z walerianą też. Potem otwieranie z góry, drapanie, czesanie. Wreszcie pik i kroplówka wolniutko. Z góry, kot nie ma ruchu na boki. zamiast torby może być pudełko po butach, trochę wyższe. :201461
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 07, 2015 13:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

W torbie robiłam. Głaskałam, gadałam. No i blada d ... :?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon gru 07, 2015 22:04 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

To we dwie osoby na kota. Jedna trzyma na kolanach, druga wlewa.
Albo chodzić z kroplówką kota do sąsiada ?

Ziutek dostał Convenię i kroplówkę. Jutro szczegóły, padłam.
Ziutek awanturuje się, gdzie jedzenie? Kurczak dopiero nastawiony.
To drogie leczenie, za tydzień powtarzamy badanie, azotyl też nie tani...
Ziutek musi żyć.
Rao:
Ziutek głodny, je kurczaka. Phytophale, Renalvet-chetnie z jedzeniem, pije.
Potem kroplówka- ja sama. 60 ml.
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 08, 2015 22:36 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Gatiko, postaramy się! U Czarnuszka Okey, zrosty są od tylu kroplówek, czasem wkuwam się boleśnie ale kocio się na kroplówki godzi, gorzej ze smarowaniem dziąseł OraZn. / Mam 3 opakowania Alusalu (30 tabletek 500 mg w każdym opakowaniu) ważne jeszcze do czerwca 2016. Zakupiłam zanim wycofali, a potem nabyłam Renagel. Czy może ktoś zechciałby?

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 08, 2015 22:47 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A jakie są wskazania do stosowania Phytophale? Podwyższona kreatynina/mocznik?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 09, 2015 1:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Przyznaję...
Nie potrafię zrobić kroplówki Ziutkowi. Kot rzuca się, wierzga, jest twardy jak z drewna.
Nie ma skóry do pociągnięcia, a poza tym nie życzy sobie i utrudnia. Obraził się. A u weta jaki grzeczny !

Muszę jutro jechać gdziekolwiek do weterynarza ...
Jedną butelkę zmarnowałam. Potem próbowałam w strzykawki 20 x 3. Mowy nie ma. Ziutek prędzej zdechnie, niż da sobie zrobić kroplówkę w domu.
Nie wiem dlaczego byłam taką optymistką ?

Phytophale to taki Lespewet. Działa na w.w.
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 09, 2015 10:35 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

No to mamy podobnie. U mnie co prawda wbić się mogłam, za to później jakieś ataki histerii.

W ostatnich badaniach, robionych pod koniec listopada, kreatynina była 2,7 a mocznik 84,9. Podawać coś moczopędnego?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 09, 2015 13:22 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Cudny wynik, marzenie...

Nie wymądrzam się z moją świeżą wiedzą.
Raczej tak

Jadę na kroplówkę do pobliskiego weta. Cały Ziutek !

Ziutek oddał mocz do pojemnika na stole u wet !
Będą wyniki !
Dalam na posiew itd !
Teraz codziennie przez tydzień na kroplówkę...

Wczoraj zaszalałam i dałam Ziutkowi Animondę dla n/n.
Obserwuję...
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 10, 2015 9:47 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Łamigłówko, u nas długo trwało zanim ja się nauczyłam a kicius zaczął się godzić na kroplówki. A i teraz nie zawsze się udaje. Ja muszę być pewnie spokojna, i kiciuś musi być nie pobudzony a śpiący więc trzeba i odpowiedni moment i porę dnia wybrać. ----------
Igły, najlepsze są jednak TERUMO Neolus ale przestali je produkować, zdobyłam za to TERUMO Agani, i już nie to samo bo walczy sie ze zdjęciem nawleczki.

0,9 się nie wkuję, za gruba, dawniej odważałam się tylko 0,7 ale za wolno kapało i nie dostawał ile potrzeba albo trzeba było kuć kilka razy. Musiałam przejść na 0,8 a łatwo nie było. O 2 wkuciach dziennie u nas nie ma mowy, musi być wyjątkowy dzień by się podjąć. Wiele razy przychodził lekarz do domu by dać kroplówkę. Teraz coraz trudniej bo zrosty, z tym że ostatnio mielimy lepszy okres z kroplowkami Kicius się godził, tylko siadał i patrzył w górę jak kroplówka leci i czekał, aż do wczoraj. Dzisiaj znowu problem, i tak się męczymy razem.

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 10, 2015 9:53 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarnuszek, skąd wiesz, że Terumo Neolus przestali produkować?

Ja kupuję na allegro, widzę, że jeszcze są, ale skoro piszesz, że już nie ma, to nie wiem, czy nie zrobić zapasu.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości