OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś "

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto gru 01, 2015 9:02 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Asiu uwielbiam czytać Twoje opowiadania - zwłaszcza gdy rano na rozpoczęcie dnia wywołają uśmiech :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2015 13:28 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

kussad pisze:Asiu uwielbiam czytać Twoje opowiadania - zwłaszcza gdy rano na rozpoczęcie dnia wywołają uśmiech :1luvu:

Dzięki ewuś. Ciesze się ,że choć rankiem uśmiech u niektórych pokazał się.
Ostatnio mam mało weny. Co dzień, jak dreptałam do kotów, było co pisać . Świat zmieniał się w oczach. Taki cichy poranek ma wiele uroku.
Teraz jako rasowa egositka skupiłam się na sobie.
Wczoraj zauważyłam ,że mam pewne niedociągniecia w oponkach. Mam już zimowe "założone" i bieżnik jest nie pełen. Są luzy tu i tam. W związku z tym , w środku ciemnego wieczora , opchałam się smażonymi na olejku ziemniaczkami. Córka robiła więc łatwiej wchodziło. Dziś równa babka jestem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro gru 02, 2015 13:27 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Jak pusto u nas.
A ja byłam w zusie. Piękna wycieczka. Pełna korków i ślimaczej jazdy. Na tyle długo dulczyliśmy w szeregu aut, że sobie Wisłę pooglądałam . Przeczytałam banery. Wiem jak ZOO jest otwarte i co remontują .
Oczywiście pobocza dokładnie przejrzane też zostały. Czy aby nic podejrzanego się nie tuła.
Czasu dużo było.
W te i na zad tak było.
Jeszcze moment to wyszłabym z auta i piechotą poszła.

Potem szybki obiadek i TZ chrapie już bo na nocke idzie.

ZUS po raz kolejny przyznał, że zwolnienie jest zasadne.
Dziś deczko mnie umęczył . Ale uprzejmie. Doktorek pisał wytrwale notatki.Ja kreciłam się wdzięcznie bo nie wygodnie było. A on dokładnie czytał dokumenty, przepytujac mnie co i raz
Zeszło się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro gru 02, 2015 15:00 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Asiu - czytamy, tylko hmmm ... Jak pochwalimy wypychanie oponek, to będzie że typowa ąpatia miauowa; jak powiemy, że jeśli chcesz poznać prawdziwe egoistki to sobie na pudelka popatrz albo "Pillow book" przeczytaj (serio - te listy co jest radosne/smutne/piękne/odstręczające oraz co niektóre historie opisane tam porażają wysoce wyrafinowaną pustotą) - to będzie, że albo blądina albo się snobuje :mrgreen: .
Ale dobrze, że ZUS znów potwierdził zasadność - szkoda że czyni tak z uporem godnym lepszej sprawy. I dobrze, że nic się po drodze nie znalazło 8) .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw gru 03, 2015 6:44 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Poczytałam sobie takie coś. Nooo, takiej metody na pchły to ja nie znam.
Satirra pisze:
Możesz zrobić pułapkę na pchły. Zapala się świeczkę w misce z wodą na noc.
Pchły potrzebują odpowiedniej wilgotności do życia (~50-60%), więc na zimę moim zdaniem to nie ma sensu. U mnie w mieszkaniu przynajmniej w zimie zawsze była mała wilgotność <40%.

...


Koty po śniadaniu. Nie śpię już dawno ale sumienia nie mam bębnić garami czy latać ze ścierą. Ciemno jeszcze (co mi nie zawadza) ale w bloku cicho.
Nie znosze takiej ciemnicy.
Co prawda w "normalnych" czasach dopiero bym wróciła od dzików i szykowała się do pracy. Na cudo , sper cudo :wink:
Teraz rozmemłana siedzę sobie przy kompie . Okazuje się ,że można nie szykować się , nie malować i oszczędzać na żelu co mi kudły uatrakcyjniały. Jeszcze popracować nad myciem się muszę. Ciała i zęboli.Wszak, jak nie wychodzę, to do niczego czystość nie jest mi potrzebna. I będzie pełnia szczęścia. I pełnia oszczędności.Bo to wiecie. Woda, mydło, gaz, światło, pasta do zębów... oraz inne takie tam ,które nie potrzebnie zużywam. Praktycznie dzionek cały mogę przechodzić w jednym. Nawet wiele dzionków i nocy. Rozpadnie się i capić będzie tak ,że koty popadają ... to wyrzucim i sprawim se nowe.

Aaa i miałam telefon o kota. Nie, to nie jest dziwne. Wiem. Ale dziwnym jest wyjaśnienie dlaczego balkon nie będzie zabezpieczony.
Jeszcze tego nie było i zapiszę sobie .
A więc...
Balkon nie musi być zabezpieczony bo ... 8O blokujować będzie dojście do drzwi stojąca tam choinka , więc nie da rady ich otworzyć. :mrgreen:
Domyślam się ,że drzewko dulczy tam przez cały rok .A wymieniane jest jak jest "sezon" na nową.
Jeszcze drzewko z ozdobami nie było wytłumaczeniem.

Koty śpią. Cisza. Zaraz Janusz wróci i ciszy nie będzie.
Idę szykować żarcie dzikom na spalonym. TZ podyrda.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw gru 03, 2015 7:26 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Nie mycie się jest zdecydowanie oszczędne. :mrgreen: Ale żeby nie było konfliktu to chyba powinnaś to samo zaproponować TŻ-towi?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 03, 2015 7:31 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Może choinka tam rośnie
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 03, 2015 8:19 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

pewnie kot jest potrzebny tylko na święta
na czas, gdy będzie choinka 8)

jakie te kobiety od kotów nie-kumate :mrgreen: po co komu kot po świętach? no przecież na wigilie tylko potrzebny

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw gru 03, 2015 13:56 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Dobre z tą choinką :mrgreen:

Ja lubię takie argumenty rzucane z irytacją:

"no chyba 3 miesięczny kot nie doskoczy 2 metry do okna"

albo dom z ogrodem:

"no jak drzwi będą zamknięte, to chyba nie wyjdzie".

Na ogół odpowiadam podobną irytacją. Trudno się uodpornić :evil:

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 03, 2015 18:03 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Arcana, to odpowiedz tak: "przez jakie ch się pisze chyba?". Na pewno się odczepią :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 04, 2015 19:25 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

albo" chyba to się łódka" ;)

Powiedzcie mi, na czym polega róznica jakości wołowiny. Dzis dostałam na bazarze jakąś tanszą po 12 zł, wydaje się świeża, miękka, nietłusta, a koty nie ruszyły. Zwykle kupuję w innej budzie kawalki po 23 zl i to jedzą. No to mam 3 kg wolowiny dla psów brata pod choinkę :roll:

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 04, 2015 19:34 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Może nie bardzo nowa jest. :mrgreen: Albo zwierzak inaczej karmiony. Mam to samo. Dwa sklepy obok. Z jednego jedzą z drugiego nie. Wracając od swego lekarza kupiłam w innym sklepie ( mocno polecanym) to ograniczyły się tylko do powiąchania torebki. I tyle było.
Możesz mi wysłać . :evil:
Dziki nigdy nie grymasza. Prawie nigdy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt gru 04, 2015 19:38 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

A jak Ci wysłać? Nie wiem, czy mrozić, bo jeśli faktycznie niezbyt nowa... Dla mnie nie śmierdzi, ale diabli wiedzą.

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 04, 2015 22:06 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Arcana pisze:A jak Ci wysłać? Nie wiem, czy mrozić, bo jeśli faktycznie niezbyt nowa... Dla mnie nie śmierdzi, ale diabli wiedzą.

Grazynko, zartowalam
Nie wiem co jest z mięchem i kotami. Czasem gady tak mają.
Takie niby nie jadalne mięso czy inne dobra spazam, kroję i mieszam z puszkami. Dziki zajadają się i nie mają obiekcji.A mnie szlag trafia :mrgreen:
Psy brata będą zadowolone.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob gru 05, 2015 1:02 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Albo to taka wołowina z czegoś innego?
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 19 gości