TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 02, 2015 10:13 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

[*]
smutno :(

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 02, 2015 14:50 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Lemoniada pisze:
jopop pisze:dziś całodniowa łapanka, a raczej 2 łapanki. efekt - 14 kotów. to ja już może sobie pójdę.

Wszystkie one dzikie i nie-miziaste?


No na przykład taki kocurek:
Obrazek Obrazek

Albo taki:
Obrazek

To siostrzyczka tego buraska. Mają jeszcze miłego czarnego brata. I jeszcze 4 rodzeństwa, które na razie się waha co o nas myśli :roll:
Obrazek

Puchaty z działek
Obrazek

A to już kolorowa rodzinka. No nie są fajne?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 02, 2015 15:00 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

:201460 ,wymiękam :(

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro gru 02, 2015 16:46 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Nie są fajne :cry:
Wcale nie są.
Cholerka, wymiekam i ja.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro gru 02, 2015 17:26 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Nooo, ładne masz te kotki i tak dzikie inaczej :wink:
Widać jakaś niesprawiedliwość musi być, ktoś musi dostać sycząco-łapą walące czarne, żeby inni mieli śliczne i sympatyczne :twisted:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 02, 2015 17:27 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Niebieski puchacz jest :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro gru 02, 2015 17:54 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

moim zdaniem to on jest liliowy, w każdym razie jest niejednorodny kolorystycznie
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 02, 2015 23:05 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Ale ten rudy też jest jakby puchaty. A ten szaroniebieskoliliowy to łał. Całe szczęście, że jestem przeciwko długim kłakom w domu i w ogóle mam już dużo kotów...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw gru 03, 2015 13:56 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Biała [*], a tak miałam nadzieję, że będzie lepiej i lepiej...

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Pt gru 04, 2015 1:33 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Dziś - 2 akcje.
Pierwsza - prawie całkiem udana. Złapane 4 z 5 kotów. podejście do tej ostatniej będzie po weekendzie. Niestety - 3 z 4 są cholernie miłe :roll: Jeden z nich to 3-miesięczny burasek, jedyny z rodzeństwa który przeżył. 2 następne to rodzeństwo Zawiszy...

Druga akcja zakończona totalną klapą, w zasadzie jedynym pożytkiem z niej było nawiązane kontaktów z lokalsami. A szkoda, bo mi będzie to sen z powiek spędzać. Maluszki około 10-dniowe gdzieś w piwnicy mostre wielkiej i mostre zagraconej. Musimy zaczekać aż zaczną się nieco bardziej ruszać i dadzą nam jakiś sygnał który fragment tej piwnicy przekopać. I wymyślić jakiś sposób na złapanie matki w miejscu trudnym ze względu na, ujmując to delikatnie, pewne trudności w rozmowach z karmicielkami, a zwłaszcza jedną karmicielką :evil: . mam nadzieję, że przeżyją...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 04, 2015 1:50 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

jopop pisze:Obrazek

wszystkie piekne i grzechu warte :twisted:
ale ten puchacz piekła wart ...
idę postukac głowa w ścianę alb postukać w nia młotkiem :201427 , ot tak profilaktycznie, żeby mi sie kot nie zamarzył ....
"Człowiek którego kochają koty nie może być człowiekiem bezwartościowym.",

KotwKratke

Avatar użytkownika
 
Posty: 2225
Od: Nie lis 20, 2011 19:33

Post » Pt gru 04, 2015 1:53 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

słuszna reakcja ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 04, 2015 8:59 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

"Starszy" puchaty z działek toma różne kolory bo taki oryginalny czy ew niedożywienie mu barwy dodało ?
Śliczny puchacz. Chłopczyk? I dziki!?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie gru 06, 2015 12:50 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

ten starszy jest dymny. raczej z natury niż niedożywienia.
on nie jest dziki - można go spokojnie wziąć na ręce, podać tabletkę do pyska itp. ale nie reaguje na głaskanie - nie mruczy, nie nadstawia się itp.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 06, 2015 13:02 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

jopop pisze:ten starszy jest dymny. raczej z natury niż niedożywienia.
on nie jest dziki - można go spokojnie wziąć na ręce, podać tabletkę do pyska itp. ale nie reaguje na głaskanie - nie mruczy, nie nadstawia się itp.

Czyli wymaga dopieszczenia
Na fotach wygląda jakby miał kilka kolorów na sobie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zinco i 796 gości