» Czw lis 26, 2015 19:48
Re: PALUCH 14! MRAU! Cudna Saga poddaje się-DT na wagę życia
Moze troche off-topic, ale jednak zwiazny z Paluchem.
U mnie w pracy trwa wlasnie zbiorka rzeczy dla Palucha. Niestety obawiam sie, ze nie pojdzie jakos rewelacyjnie, bo zwierzaki maja silna konkurencje w postaci dzieci piszacych listy do Mikolaja. Akcja dziecieca zawsze dobrze idzie, zbiorka na zwierzaki jest po raz pierwszy i malo kto o niej slyszal.
W kazdym razie zglosilam sie, ze jak cos sie uzbiera, to zawioze na Paluch.
I przy okazji niewierzac w powodzenie zbiorki zaproponowalam, czy moze nie przeprowadzic jakiejs akcji wsrod pracownikow promujacej adopcje z Palucha.
Dziewczyna z Marketingu odpowiedzialna za CSR powiedziala, ze to dobry pomysl, jak pomoge, to zrobimy taka akcje w 2016r, bo ona musi to zaplanowac i rozlozyc takie akcje w czasie by nie kolidowaly.
No wiec chcialam sie poradzic kiedy najlepiej zorganizowac taka akcje i jak.
1) jaka pora roku
2) jakie zwierzeta
3) jaka forma
Ad1. Nie wiem jaka pora roku jest najlepsza - czy wlasnie sezon z kociakami i wakacyjnymi podrzutkami, czy wrecz przeciwnie, po sezonie, gdy jest znowu mniej chetnych do adopcji i zostaly same trudne adopcje.
Ad2 Chcialabym wybrac kilka zwierzat ( moze 3 psy i 3 koty ) , ktore dlugo siedza w schronisku i z jakiegos powodu nie ma nimi zainteresowania.Niepelnosprawnosc, przewlekla choroba , w przypadku kotow( i raczej tylko kotow) dzikosc (niestety,agresywnego psa to nikt nie wezmie). Tutaj zasugerowalabym sie sugestiami wolonatriuszy. Raczej nie oglaszalabym zwierzat ktore "na cito" potrzebuja domu,tylko takie, dla ktorych dom jest wazny i trudny do zdobycia.
Ad3Nigdy nie robilam takich rzeczy, moze ktos ma jakis fajny pomysl. To co przychodzi mi do glowy to plakaty w kuchniach(bo u nas jest taki zwyczaj, ze sa tablice w kuchniach, na ktorych wisza rozne ogloszenia), informacje na wewnetrznych stronach w Intranecie oraz intensywna kampania mailowa. Na poczatku przedstawienie zalozen akcji i schroniska na Paluchu. Po jakims czasie przedstawienie zwierzat. Jakies takie mocniejsze, bez owijania w bawelne, ze np. zwierze jest dzikie - jest dzikie, wiec nikt go nie chce, a my ta akcje chcielibysmy sprawic by ktos je swiadomie zechcial. No i potem seria cyklicznych doniesien co slychac u tych wybranych zwierzakow w schronisku, relacje , zdjecia , filmiki. Moglabym sie sama zmobilizowac i w weeknedy troche pojezdzic, no ale tez prosilabym wolontariuszy o pomoc. No i po kazdej adopcji jakas mala relacja lub wypowiedz osoby adoptujacej ze zdjeciem.