Moje kociska.. Dziwny guz u Mrówki.. :( s. 100

[aamms]

Pysia dała się wziąć na ręce... Nawet zdążyłam ją pogłaskać przez chwilkę! Potem jednak z wielkim krzykiem uciekła w bezpieczne miejsce..

Miś już całkiem się zniechęcił.. Już nie skrobie łapką w drzwi, zaszył się w najciemniejszym kącie drugiego pokoju, siedzi tyłem do całego świata i jest na mnie obrażony do końca życia..

[Ska]

chrupki, jak jej nie smakują, to ciągnie miseczkę w pobliże kuwety i jednym ruchem łapy tak potrąca miseczkę, że cała zawartość ląduje w kuwecie..

cwaniara!

[aamms]

chrupki, jak jej nie smakują, to ciągnie miseczkę w pobliże kuwety i jednym ruchem łapy tak potrąca miseczkę, że cała zawartość ląduje w kuwecie..

cwaniara!

[aamms]

Pysia wreszcie odsypia stresy całego swojego, kociego dzieciństwa.. Już nawet nie otwiera oczu, jak ją głaszczę.. Tylko ślicznie się przeciąga i głośno mruczy przez sen..

Teraz wreszcie zaczynam powoli wierzyć, że będzie tylko lepiej..

A po świetach do weta, żeby sprawdzić na wszelki wypadek.. zaszczepić i robaczki przegonić..

[aamms]

Uff...
Nareszcie nauczyłam się zmniejszać zdjęcia..
I wreszcie mogę zaprezentować część moich futrzaków:

Proszę bardzo, oto Puchatek, ale uprzedzam, zdjęcia są raczej średniej jakości.. Jak na razie umiejętność robienia zdjęć czarnemu kotu jest dla mnie nieosiągalna..

http://upload.miau.pl/1/7363.jpg
http://upload.miau.pl/1/7364.jpg

Teraz Miś w wieku ośmiu - dziewięciu miesięcy (zdjęcia już całkiem archiwalne, bo 7 maja 2005 Miś będzie miał trzecie urodziny..)

http://upload.miau.pl/1/7366.jpg
http://upload.miau.pl/1/7367.jpg
http://upload.miau.pl/1/7368.jpg
http://upload.miau.pl/1/7369.jpg
http://upload.miau.pl/1/7370.jpg
http://upload.miau.pl/1/7371.jpg

No i Feluś w ulubionej pozycji.. czasem tylko mała wycieczka do miseczki i jak już koniecznie trzeba, to do kuwetki..

http://upload.miau.pl/1/7373.jpg
http://upload.miau.pl/1/7374.jpg

[aamms]

Nooo, chyba początek następnego etapu oswajania Pysi..
Już pięknie się bawi zabawkami, zdecydowała, że już można hałasować za kanapą.. A przed chwilą odważyła się wyjść NA KANAPĘ!!
Może wreszcie..

Tak chciałabym już wziąć ją na ręce...

[aamms]

To kocisko popada z jednej skrajności w drugą.. Teraz w domu nie słychać nic poza Pysią.. Bawimy się piórkami na patyczku, piłeczką, sprawdzamy jak się chodzi po szybie okiennej.. Koniecznie trzeba zrobić zasadniczy przegląd wszystkich książek, zeszytów i innych drobiazgów na wszystkich półkach wiszących na ścianie, pod samym sufitem.. Największym wrogiem jest zasłona, ale czasami można ją wykorzystać, żeby tam, na samej górze, dokładnie wszystko obejrzeć..
Gacia przy niej to aniołek...


Aż boję się myśleć, co zastanę w pokoju jutro rano..

[Ciri]

Anno,wszyskie Twoje koty są piękne
Ale czy mogłabyś mnie-laikowi wyjaśnić na czym polega różnica między persem a persem? Bo Puchatek i Miś "mają nosek",a Feluś ma bardziej płaski pyszczek
I gratuluję postępów w oswajaniu Pysi

[aamms]

Anno,wszyskie Twoje koty są piękne
[size=7Ale czy mogłabyś mnie-laikowi wyjaśnić na czym polega różnica między persem a persem? Bo Puchatek i Miś "mają nosek",a Feluś ma bardziej płaski pyszczek[/size].
I gratuluję postępów w oswajaniu Pysi

Żebym mogła tak naukowo Ci wyjaśnić, to muszę dobrze poczytać Planetę Persję..

Ale jeśli chodzi o moje koty, to:
- Puchatek jest nie do końca perski, prawdopodobnie to jakaś mieszanka z dużą domieszką persa, mam ją od Maryli
- Miś, jak pisałam, to pers szynszylowy, czyli całkiem mocno różniący się od persa: http://koty.e-wind.pl/index.php?m=szynszylowy
- Feluś to pers, ale bez rodowodu.. Ponieważ jest u mnie dwa lata, a ma dwanaście, nie potrafię powiedzieć jakie jest jego pochodzenie..

Jeśli te wyjaśnienia, na gorąco, nie wystarczą, pójdę gmerać w internecie..

[aamms]

I gratuluję postępów w oswajaniu Pysi

A jeśli chodzi o persy, to ja też jestem laikiem.. Po prostu uwielbiam tą rasę.. , chociaż podobno ostatnio niemodna..

[Ciri]

Mnie Twoje wyjaśnienia w zupełności wystarczają.Zerknęłam na podany przez Ciebie link na Planetę persję i...zachwyciłam się,bo nie bardzo zdawałam sobie sprawę z tego,że Persy są takie różnorodne!
Piękne masz pysie Anno! Wszystkie!

[aamms]

Mnie Twoje wyjaśnienia w zupełności wystarczają.Zerknęłam na podany przez Ciebie link na Planetę persję i...zachwyciłam się,bo nie bardzo zdawałam sobie sprawę z tego,że Persy są takie różnorodne!
Piękne masz pysie Anno! Wszystkie!

[aamms]

A to moja Gacia, czyli forumowa Karolina od Maryli..

http://upload.miau.pl/1/7475.jpg - chwila odpoczynku Gaci..

http://upload.miau.pl/1/7476.jpg - to co widać na podłodze, to dowód, że Gacia chwilę wcześniej korzystała z kuwetki.. (kuwetka stoi w łazience, a Gacia siedzi w pokoju..)

Chwilka na kocią toaletę, pomiędzy BARDZO WAŻNYMI SPRAWAMI..
http://upload.miau.pl/1/7477.jpg
http://upload.miau.pl/1/7478.jpg
http://upload.miau.pl/1/7479.jpg

[katarzyna gorska]

hej Aniu

wszystkie twoje kotki sa naprawde piekne

[aamms]

hej Aniu

wszystkie twoje kotki sa naprawde piekne

Kasiu, dziękuję za wszystkie ciepłe słowa..

Najnowsze wieści o Pysi:

Od wczoraj najlepszym miejscem dla Pysi jest najwyższa półka z książkami i nie tylko.. Ale pięęęknie świat stamtąd wygląda.. Jak ślicznie spadają wszystkie kasety i płyty.. a ile hałasu przy tym.. A jak łatwo się dostać na samą górę.. Wystarczyło bliżej zaprzyjaźnić się z zasłoną..

Ratunku... Remont pokoju mam jak w banku, chociaż karnisz jeszcze wisi.. ale nie wiem ile jeszcze wytrzyma.. . Pociesza mnie tylko jedno, że w razie czego, to może te drzwi mi naprawią..