Raporty wczorajsze smsowe: "w nocy koty szalały i bawiły się, trochę leżały na pościeli, około 8 rano poszly spać i wstały dopiero jak wróciłem. Trochę się peszą jak wchodzę do pokoju, ale poza tym jedzą, bawią się i dają się głaskać. Super kociaki

" i "Wczoraj Mimir był mniej kontaktowy, a dziś z kolei Magia troszkę bardziej się chowa, ale obydwoje są w dobrej formie".
Raport dzisiejszy zobaczyłam na filmiku - są wszędzie
Jakieś wyścigi widziałam. I łomoty. I koty przelatujące przez ekranik we wszystkich kierunkach
Filmiku niestety nie mam, bo tylko u pana w telefonie go widziałam (zapomniałam z tego wszystkiego zostawić książeczki

pan je dzisiaj odebrał).
Jedzą, piją, używają kuwety i nie dają pospać po nocy
Z Mimira już wylazła przylepa i plaster, a Magia - jak to Magia - przylatuje na dwie minuty głaskania i gna dalej

Zaczynam oddychać

Duże dalej szaleją
Zwłaszcza dziewczyny się rozkręciły: Dziaboły i Grażka z Gracją.
Co chwila któraś ma głupawkę i miota po chałupie syrnikowym kołtunem
Normalnie zacznę je na bazarku wystawiać, bo lepszych zabawek chyba nie ma
