Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Lecza już nie ma.
Duża z ciocią zjadły, było pyszne.
Dziś miaupostanowiłem, że zrobię cioci psikusa. Jakieś dwie lub trzy sekundy nie schodziłem ze skrzynki, żeby się przywitać. Miaupomyślałem, że ciocia powinna wiedzieć, jaki kocurek ma silny charakter. Ale nie przewidziałem, że ciocia się załamie. Jak już już zobaczyłem, co się dzieje, szybko przybiegłem i przytuliłem się pysiem. Bardzo kocham, bardzo, to był tylko taki miaupsikus.
Noś
MalgWroclaw pisze:Duża rano poszła zająć kolejkę, żeby mój brat Kubuś był pierwszy w gabinecie i nie musiał czekać. Zdążyłem się rodzinnie wymiziać z Dużą i miauknąłem, żeby pogłaskała brata ode mnie. Duża głaskała mojego brata.
Noś
jolabuk5 pisze:Myślę, że od kiedy ciocia adoptowała Twojego braciszka, związki między Tobą a ciocią jeszcze się zacieśniły, prawda Nosiu?Sabcia
MalgWroclaw pisze:jolabuk5 pisze:Myślę, że od kiedy ciocia adoptowała Twojego braciszka, związki między Tobą a ciocią jeszcze się zacieśniły, prawda Nosiu?Sabcia
Tak, Sabciu. Bardzo się martwię o mojego brata.
Noś
MalgWroclaw pisze:Miau. Ciocia wczoraj przyszła do mnie. Bardzo się miaustarałem, żeby nie była smutna. Naprawdę robiłem, co mogłem: kręciłem ósemki, nadstawiałem nosek i przytulałem ciocię.
Jestem kocurkiem rozumiejącym smutki.
Noś
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 32 gości