Właściwie każdy kot, który skończył kwarantannę, jest do adopcji, część z nich (chore) do adopcji warunkowej. W praktyce różnie bywa


W nowej części wątku wypadałby pokazać kotki o najdłuższym stażu schroniskowym:
490/15 - Plamka - nieustannie proszę o socjalizację Plamki. Dobrze reaguje na głaskanie patyczkiem, po uprzednim wyciagnięciu jej z budki.

984/15 (602/15) - Hadra - jest w bardzo dobrej formie


667/15 - Czandra - nadal lekko łzawią jej oczy. Bardzo fajna, boi się innych kotów.

701/15 - Świetlik - wygląda kwitnąco. Podrostek idealny na dokocenie. Wyrósł i zmężniał

Na piątym miejscu ex aequo osiem kotków - tyle nam zostało z 26tki od zbieracza.
A dokładniej:
714/15 - Tuwa - w A1 czeka na dom. Lekko sycząca, ale łagodna. W domu szybko dojdzie do siebie

715/15 - Erdeni - sycząca, ale łagodna. bardzo przestraszona. Lada chwila ma mieć sterylkę i przejdzie do A1.

717/15 - Gawar - przestraszony, delikatny, łagodny, w szpitalu leczy katar.

723/15 - Krakus - w A1 czeka na dom. Starszy syczeniem, ale głaskanie patyczkiem pozwala na szybkie przejście do głaskania ręką.

725/15 - Kabarda - w A1 czeka na dom. Młodziutka, właściwie podrostek. Wycofała się, bardzo potrzebuje socjalizacji. Nie zapominajcie o niej.

729/15 - Tabaka - przestraszona, ale zupełnie łagodna. Pięknie mruczy i nadstawia się do głasków. Lada chwila powinna mieć sterylkę i przejść do A1.

738/15 - Araks - cudowny, rozmruczany pieszczoch. Nadal walczy z zapaleniem płuc, bardzo schudł i zmizerniał

739/15 - Szirak - czeka na dom w A1. Profilaktycznie straszy syczeniem, ale pozwala się głaskać.
