Wieści z niedzieli:
Znalazłam jeden sik koło kuchni i pawik kłaczkowy koło biurek.
Leki podane, Gwidon i Fredzia dostały Cestal na drugie odrobaczenie, jutro trzeba je zawieźć na drugie szczepienie. Kto je zawiezie?
Od jutra Konstancja ma 5 dni przerwy w podawaniu leku, od soboty (21.11) wracamy do tabletek przez 7 dni (wszystko rozpisane na tablicy), kocia się super odnalazła w pokoiku



Frania 2 bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem, domaga się głaskania - słodka jest ta kicia. Coś jej się zrobiło na brzuszku (taka miękka gulka) - Ania mówiła, żeby na razie obserwować, jak będzie się powiększać, to przyjechać.

Nadal smarujemy Frani i Konstancji uszy.
Dziś przyjechał do nas prezent od Pani Agnieszki i Jej męża - drapak i puszeczki Applawsa. Alicja i Pati oceniły, że się drapak nadaje.

Poza tym dyżur wyjątkowo spokojny, nawet Fredzia siedziała mi na kolanach i mruczała (oczywiście sama nie przyszła, musiałam jej troszkę pomóc
