"I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [*]

[Barbasia]

Witaj Smoku!

[Villentretenmerth]

Bercik jest przepiękny, nawet upasiony. Marutkowi i Odisiowi też nic nie brakuje. Jaka szkoda że już ich nie przytulę.

[Avian]

... i znów kolejne dni minęły, i nadal nikt nie pyta o żadnego ze smokotów
Już nie wiem, jak ich reklamować

Na 9 listopada umówiłam Marutka i Odisia na zrobienie porządku w paszczy, mam nadzieję, ze dobrze zniosą zabieg.

[Avian]

Wczoraj wleciałam na kilka minut do smokotów - tradycyjnie na spotkanie wybiegli do mnie Albercik i Odiś
Maru oczywiście nadal mnie nie lubi i na mój widok woli ewakuować się pod łóżko

I znów Odiś mnie zaskoczył - wygląda za każdym razem bardziej kwitnąco, zdrowo, ma piękne futerko i znów się zaokraglił

[AYO]

A co mówi DT, Jak się sprawują?

[Avian]

Dzisiaj dwa smokoty miały usuwane zęby - Maru i Odi. Maru pozbył się 3 kłów, pod którymi powstało bogate złoże ropy. Na pewno go to pobolewało. Teraz Marutek jest bezzębny, ale na pewno będzie się lepiej czuł. Odiś również stracił ząbki, ale co nie co mu zostało

Teraz pewnie dochodzą do siebie w domu. I pewnie rozmyślają o kolacji, która będzie jednak baaardzo spóźniona dzisiaj

AYO, smokoty się zasymilowały z rezydentami, nie ma już tej silnej wiezi co na początku - często Maru spi ze swoim klonem, Albert z kociakami, Odi przy człowieku. Rozdzielenie ich teraz nie byłoby aż taką traumą jak np w sierpniu. Obserwując chłopaków można nawet powiedzieć, ze Maru i Odi mogliby iść do domu bez kotów, dlatego, ze oni sa przede wszystkim zapatrzeni w człowieka. Szczególnie Odi. Dla niego inne koty są jak meble, nie zwraca na nie uwagi
Albercik jest towarzyski i powinien isć do domu z kotami, szczególnie z młodziakami.

Na dniach uaktualnie rozliczenia (najpierw musi się też moja dziura po wyrwanym dziś zębie zagoić )
Za ząbki Odisia zapłaciłam 150zł, za Marutka płacę ze swojej kasy.

[MalgWroclaw]

za małe, niech znajdą dom(y)

[ewa_mrau]

---

[Avian]

Villenie!
Mówiłeś, ze Odi przy wszelkich zabiegach weterynaryjnych zamienia się w opazurzoną wielołapną bestię - a tu zmyła!
Odi bez problemu pozwolił sobie w domu podac kroplówkę, siedział cierpliwie, mało tego - nawet sobie łapkę z wenflonem lizał, żeby szybciej kapało
Zresztą u weta nie było żadnych problemów z podaniem zastrzyku. Po prostu postawiony na stole, dupcia skłuta i tyle
Maru też bez problemów pozwala na obsługę - wetka dała zastrzyk, ja w domu dałam zastrzyk, w pełni obsługiwalne koty

[agatag]

No proszę jaki grzeczny Odinio <dobry kotek>
Podczas naszej wizyty niestety walczył, wrzeszczał, skrzeczał, wyrywał się, a na koniec sfajdał się w transporterku. Droga do domu była bardzo śmierdząca. Ale czego nie robi się dla kici.

Czochradełka dla całej trójeczki i rezydentów

[Avian]

Ha! - jaka miła odmiana
Transporterki czyste, podróż do weta bez zbędnego biadolenia ze strony Odisia i Marutka. U weta bez problemu zastrzyk w dupki i lulu spać
Potem grzecznie się wybudzili i w domu jak sie ocknęli zażądali kolacji i zaległego sniadania z obiadem

[agatag]

Potem grzecznie się wybudzili i w domu jak sie ocknęli zażądali kolacji i zaległego sniadania z obiadem

kochane pysie

[Avian]

Kolejne podsumowanie smoczkowej skarpety :

Rozliczenie

wpływy :
1000zł osoba prosząca o anonimowość
100zł marysienka
100zł kwinta
50zł Ais
33zł izydorka
100zł avian
50zł BeciaQ
60zł Barbasia
300zł osoba prosząca o anonimowość
50zł Maja B.
10zł Grażyna P.
30zł Iwona J.
20zł izka53
50zł mateosia
30zł wiesiaczek1
25zł maneki
50zł agunia.s.

Razem wpływy : 2058zł

wydatki :
400zł hotelik
355,52zł zamówienie zooplus
88,00zł odrobaczanie (Advocate na kark, 3 szt - 2 mniejsze, jeden większy)
79,80zł karma nerkowa dla Odisia
200zł - przelew do agatag, żeby miała na ewentualne nieprzewidziane wydatki związane z kotami, np wet
328,42zł karma nerkowa dla Odisia (ponad 30 puszeczek, 4kg chrupek i RenalVet 60kapsułek)
78zł - badanie krwi Odisia
150zł - porządek w paszczy Odika
100,74zł - chrupki (6,7kg ToTW)

Razem wydatki : 1780,48zł

Pozostaje w kasie : 277,52zł

Na wszystkie wydatki mam paragony, faktury bądź potwierdzenia przelewów - na życzenie do wglądu.

Marutka od czasu przyjazdu do Poznania objęłam swoją wirtualną opieką, więc czipowanie, badania krwi i porządek w jego paszczy opłaciłam ze swojej kasy. Skarpeta jest dla Odisia i Bercika.

[Avian]

Chłopaki ok, choć trochę jakby bardziej melancholijni byli ostatnio. Albercik miał focha, uciekał od aparatu, Maru to tylko kolanka, innej opcji nie zakłada.
A Odi jak zawsze wyluzowany i zadowolony z życia. Ma teraz zajęcie - wychowuje młode pokolenie Odiniątek Swoje małe kloniki
Zresztą Albert też bardzo lubi zabawy z kociakami
Tylko Maru preferuje swięty spokój i woli się wycofać na z góry upatrzone pozycje. I nadal trzyma się blisko swojego klona

Bercik








Maru




A tu dla porównania klon Marutka


Odi









Polecają się nieustająco uwadze!

Odi -dom bez zwierząt bądź z kotem/kotami, mogą być dzieci, małe też. Bez psów!
Maru - dom bez zwierzat bądź z kotem/kotami. Raczej starsze dzieci, bo to spokojny kocurek. Bez psów!
Albert - dom w każdej konfiguracji
Niewychodzące!

[Villentretenmerth]

Zaistniała daleka możliwość na powrót kotów do domu. Na razie myślę ostrożnie, bez chorągiewek. Możliwość jest daleka.