Cm. Wolski - przygotowania do zimy.

[Prakseda]

Tylko dobrze by było, żeby ktoś mógł podjechać samochodem. ja nie jestem zmotoryzowana.

DZIEKI
ja podjade i po te cmentarne i po ta dla mnie

daj tylko znać kiedy mam być

Na pewno już po 11 listopada.

[annakk]

Dziwna ta buda. Jeżeli cienka i żółta, to może jest z plastiku. (Może to domek w wersji letniej). Poza tym duża, będzie trudno ustawić. Na cmentarzu trzeba dobrze ukrywać budki, owijać na czarno, nie biało. Zbyt wysoka budka nie trzyma ciepła.

Nie, nie to nie plastik.Wydaje mi sie, ze dobrze izoluje( robila Koteria,nawet naklejka sie zachowala,wiec zakladam, ze material sie nadaje).Z takiego samego pudla mam karminik, tylko ze karmnik jest bez pokrywy, wiec stad mam mozliwosc zajrzenia od srodka i zobaczylam jak to wyglada w przekroju - ze w srodku zolta masa , a na zewnatrz jakby biala folia powlekajaca mase .Ale budka jest normalnie powleczona gruba czarna folia. Wydaje mi sie, ze to jest jakby pudlo dopasowane do transportu czegos.Sama nie uzywalam, kolezanka miala przez caly sezon i dopoki miala podrostki to jej sie sprawdzalo.

[Fleur]

Wysłałam dzisiaj wsparcie dla Chudełka i reszty wolszczaków nie wpisałam nicku, ale będzie z Rzeszowa

Czy te koty są oswojone, takie co można by im szukać domów? może powoli kolejno jakoś próbować szukać domów, przynajmniej tym pro ludzkim? Myślę że zawsze trochę rozładowałaby się sytuacja gdyby ich było tam mniej. Nie znam sytuacji, ale może warto spróbować robić ogłoszenia. Co o tym sądzicie?

dziękuję bardzo!

Chudełek już wrócił na cmentarz, ale rachunku jeszcze nie ma

szukanie domów robimy sukcesywnie tym kotom, które przejawiają do tego skłonność ostatnio znalazły dom (jak się potem okazało, wspólny ) białaczkowe Kubuś i Felek. wcześniej do domu poszedł Pulpet, który stał się Mańką ;D
w tej chwili mamy na wydaniu duecik miłosny, zakochaną parę. są świetne, Mumin jest uroczy i zawadiacki, Amorka to wyjątkowy kot pacyfista-hipis. jest nawet dla nich obiecany DS! tylko niestety w dalszej, nieokreślonej perspektywie czasowej. a zabranie ich z cmentarza jest BARDZO PILNE ze względów bezpieczeństwa. mam opory z ogłaszaniem ich, bo wszędzie na zdjęciach widać groby, nietrudno wydedukować, że chodzi o wolski. zbawieniem byłby DT do czasu adopcji przez zaklepany DS.

myślę nad znalezieniem domu dla Piratki.
tak naprawdę pewnie większość tych kotów zdecydowanie nadałaby się do oswojenia, tylko kto się tego podejmie...

[bagheera]

Jak się ogarnę w robocie to zajrzę w środę. Oby tylko nie zrobiło się ciemno jak dziś o 15tej :/
Czy naprawdę już nie ma nigdzie na cmentarzu wody wziąć?

[mziel52]

Jak się ogarnę w robocie to zajrzę w środę. Oby tylko nie zrobiło się ciemno jak dziś o 15tej :/
Czy naprawdę już nie ma nigdzie na cmentarzu wody wziąć?

W toalecie

[alysia]

Jak się ogarnę w robocie to zajrzę w środę. Oby tylko nie zrobiło się ciemno jak dziś o 15tej :/
Czy naprawdę już nie ma nigdzie na cmentarzu wody wziąć?

Wiem, ze otware bylo zawsze ujecie wody w duzej czesci nieopodal kosciola przy malym wyjsciu na Cmentarz Powstancow. To byla jedyna czynna po Wszystkich Swietych studnia. (no i toaleta, rzecz jasna o ktorej wsponiala mziel)

[mziel52]

Według prognoz, zimy ma nie być...

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... a-i-wiosna

[Fleur]

Według prognoz, zimy ma nie być...

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... a-i-wiosna

mokro i wietrznie... chyba wolałabym dla nich lekkie mrozy.

[Fleur]

foty z zeszłego tygodnia, wgrywam z poślizgiem, jutro cyknę nowe:















love story :






















uwaga - to już nie para miłosna to Marmur i Sępik


kołtun na zadzie Białego Policzka się utrzymuje:










to już Amora i Mumo ;D


Seledynka, seledynowe oczy i najchmurkowszy odcień szarości:


wielki, głupi miś Ursus

[Prakseda]

Według prognoz, zimy ma nie być...

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... a-i-wiosna

mokro i wietrznie... chyba wolałabym dla nich lekkie mrozy.

Oj chyba nie.
Przed wiatrem można się skryć w jakimś kąciku. Zawsze co plusowa temperatura, to plusowa.
Mróz jest strasznym wrogiem kota.
Fleur, Twoje zdjęcia są cudowne, takie wzruszające. No i dobrej jakości.
O domku pamiętam tyle, że robota (hurtowa w końcu) kiepsko mi idzie.
Dam znak jak będzie gotowy.

[alysia]

Mumin i Amorozo.. te dwa koty sa naprawde wyjatkowe! Oby szybko trafily do domku (tego zycze zreszta wszystkim wolszaczakom). Zdjecia faktycznie urocze!

[Ewa.KM]

Przepiękne zdjęcia. A koty grube i zadowolone !

[Fleur]

dzięki za zdjęciowe komplementy! większość to zasługa mojego cierpliwego Sz., jak chodzę sama, to zdjęcia są słabe albo nie robię wcale. Sz. mimo wieloletniej znajomości nie rozróżnia żadnego kota na cmentarzu, taki typ. ale dzielne pomaga w cateringu i nieraz jeździł autobusem i woził w rencach całe kila serc z Makro

ale wzruszającość zdjęć to już nie zasługa ani moja ani Sz., tylko wiecie kogo, nie?

Według prognoz, zimy ma nie być...

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... a-i-wiosna

mokro i wietrznie... chyba wolałabym dla nich lekkie mrozy.

Oj chyba nie.
Przed wiatrem można się skryć w jakimś kąciku. Zawsze co plusowa temperatura, to plusowa.
Mróz jest strasznym wrogiem kota.

no wiatr tak, ale mokre futerka? z drugiej strony przynajmniej żarcie i woda nie zamarzają.

dziś mam już gotowe ponad 4 kg serc - 1,5 surowe, 3,5 gotowane, do tego 2l rosołu na sercach ze smalcem. puszki i suche - niskie temperatury sprzyjają zostawianiu większej ilości prowiantu.

a jeszcze jedno - Praksedo, bez pośpiechu. nie mamy prawie wcale braków w budkach! póki co.

[alysia]

jak ja bym chciala, zeby moja Bunia - kocio domowe, kanapowe, lozkowe , terrorysta pokarmowy, wybrzydzacz , wypieszczony 24 h/dobe... byla taka pulchna.. (Bunia ma 19 wiosen i duzo "zlych" doswiadczen z wetami)...

[Fleur]

dziś przebojem był rosół na sercach z dodatkiem smalcu. koty się przepychały do miski, opróżniły 2 opakowania.