POKEMONY10- wiosna (i Glucur niezmiennie rulez)

[zabers]

Zabers to nawet nie wyobrażaj sobie jak Tobie kot w lecie obrośnie , za tą prewencję

Ja kota przetrwam, ale nie wiem czy Ty dasz radę z klątwą

Zmrol niemożebnie ofutrzył się na lato - ledwo co dawałam radę z CODZIENNYM czesaniem

nic nie jest pewne

Małe uściślenie - nic nie BYŁO pewne. Letni Trening Survivalowy dał mi popalić, ale i uczynił miszcza

[anulka111]

wstępnie przeklęłam dalię

Przyłączam się do wstępnego przeklęcia.

Nie, żebym miała cosik przeciwko, ale tak na wszelki wypadek

PRZECZYTALAM OWSIK PRZECIWKO

[MariaD]

wstępnie przeklęłam dalię

Przyłączam się do wstępnego przeklęcia.

Nie, żebym miała cosik przeciwko, ale tak na wszelki wypadek

PRZECZYTALAM OWSIK PRZECIWKO

anulka, weź Ty te okulary sobie spraw.

[anulka111]

dotad kiepsko widzialam z daleka, teraz juz mam klopoty i z daleka i z bliska Ale cena tych progresow mnie zabija i wcale nie wiem,czy sa wygodne

[matka maruda]

:ryk: dotad kiepsko widzialam z daleka, teraz juz mam klopoty i z daleka i z bliska Ale cena tych progresow mnie zabija i wcale nie wiem,czy sa wygodne

Anulka, ty idź do optometrysty i przestań tu marudzić . Bo inaczej tramwaj/auto/pieszy/rowerzysta* Ciebie zabije, którego nie zauważysz.

* wybór przypadkowy

[anulka111]

Przyznaje....poluja na mnie ale ja zawsze bylam dobra w grze w dwa ognie.

[zabers]

:ryk: dotad kiepsko widzialam z daleka, teraz juz mam klopoty i z daleka i z bliska Ale cena tych progresow mnie zabija i wcale nie wiem,czy sa wygodne

I się nie dowiesz, dopóki nie spróbujesz.
Powiem tak, do życia (w tym na rower) są idealne. Do dłuższego czytania (ze szczególnym uwzględnieniem czytania w łóżku), czy pisania na komputerze się nie nadają. Przynajmniej dla mnie - niewygodnie mi. Mam więc zwykłe okulary do bliży właśnie w tychże celach. I to jest jedyny wyjątek. Poza tym - progresy naprawdę są niezastąpione. Fakt, trzeba się nauczyć z nich korzystać, zwłaszcza jeśli wcześniej nosiło się tylko "zwykłe" okulary. No i trzeba być do nich przekonaną, słowem trzeba chcieć. Ja bardzo chciałam i poszło migiem

[Malk]

No i Zabers taki zdolniutki, że musiało migusiem pójść

[zabers]

No masz! zabers to w ogóle zdolniutki taki, że achjej, to jak inaczej?

[anulka111]

Ja chyba nie do konca jestme przekoanna do tego pozbycia sie 1000 poczekam

[zabers]

anulka, poczekaj. Do tego naprawdę trzeba być przekonaną. Nic na siłę. Ja akurat BARDZO chciałam, ale nie każdy tak musi. Poczekaj tyle, ile uznasz za właściwe

[zabers]

A w ogóle, to obżartam. Mniam, mniam, jednak Święto Niepodległości w Poznaniu ma swój niezaprzeczalny rogalowy urok.

[anulka111]

anulka, poczekaj. Do tego naprawdę trzeba być przekonaną. Nic na siłę. Ja akurat BARDZO chciałam, ale nie każdy tak musi. Poczekaj tyle, ile uznasz za właściwe

Poczekam- pomysl z okularami pozarl mi nowy junkers ,ktory wprowadzil sie nagle do domu

[zabers]

Junkersy bywają złośliwe i niezwykle podstępne!

[matka maruda]

A w ogóle, to obżartam. Mniam, mniam, jednak Święto Niepodległości w Poznaniu ma swój niezaprzeczalny rogalowy urok.

Też wole rogale, cukrową watę i fajerwerki niż marsze i antymarsze. Mniam