Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

Salem 11 pisze:
agusialublin pisze:
MB&Ofelia pisze:Mi by chyba wystarczyła Hiszpania albo Grecja. Albo południowe Włochy.
Ale by się pannice pogrzały na słoneczku! A ja bym się wylegiwała na leżaczku z chłodnym piwkiem!

o tak, ja też bym chciała tam pojechać

To i ja się dołączę.

I ja też, uwielbiam ciepełko i morze .....

Cześć kochani :1luvu:

Psy wysępiły juz tyle suchego , że bałąm się o ich brzuszki . :twisted:

Do napadu chetnie dołączę :twisted:

A jakiś słoneczny , niezbyt upalny kraj ? Z przyjemnoscią ! :ok:

Wiecie co ? Odkryłam kolejną korzyśc z posiadania kotów .
Jakby człowiek nocował w nawiedzonym domu , to raczej nic by go nie ruszyło . Drapanie i skrobanie ? Słysze je pare razy w nocy . Nieprzyjemne zapachy ? Chyba nie musze pisać ? :twisted:

Zabieranie kołdry ? Phi ! Dziwne dzwięki ? Jeczace takie ? Filek pod lodówka , Luna pod szafą . O nagłym wskakiwaniu na śpiącego ludzia nie wspomnę . Tak , jak i o dziwnych widokach po otwarciu oczu .
A po tak upojnie spedzonej nocy zjawe widzi się na ogól w lustrze . :roll:

I to jaka ! Podpuchniete oczy z uroczymi sińcami . Rozczochrano- nastroszone włossy . Ziemista lub blada cera . :twisted:

barbarados pisze:Cześć kochani
Psy wysępiły juz tyle suchego , że bałąm się o ich brzuszki .
Do napadu chetnie dołączę
A jakiś słoneczny , niezbyt upalny kraj ? Z przyjemnoscią !

Wiecie co ? Odkryłam kolejną korzyśc z posiadania kotów .
Jakby człowiek nocował w nawiedzonym domu , to raczej nic by go nie ruszyło . Drapanie i skrobanie ? Słysze je pare razy w nocy . Nieprzyjemne zapachy ? Chyba nie musze pisać ? Zabieranie kołdry ? Phi ! Dziwne dzwięki ? Jeczace takie ? Filek pod lodówka , Luna pod szafą . O nagłym wskakiwaniu na śpiącego ludzia nie wspomnę . Tak , jak i o dziwnych widokach po otwarciu oczu .
A po tak upojnie spedzonej nocy zjawe widzi się na ogól w lustrze .
I to jaka ! Podpuchniete oczy z uroczymi sińcami . Rozczochrano- nastroszone włossy . Ziemista lub blada cera .

barbarados pisze:Wiecie co ? Odkryłam kolejną korzyśc z posiadania kotów .
Jakby człowiek nocował w nawiedzonym domu , to raczej nic by go nie ruszyło . Drapanie i skrobanie ? Słysze je pare razy w nocy . Nieprzyjemne zapachy ? Chyba nie musze pisać ? Zabieranie kołdry ? Phi ! Dziwne dzwięki ? Jeczace takie ? Filek pod lodówka , Luna pod szafą . O nagłym wskakiwaniu na śpiącego ludzia nie wspomnę . Tak , jak i o dziwnych widokach po otwarciu oczu .
A po tak upojnie spedzonej nocy zjawe widzi się na ogól w lustrze .
I to jaka ! Podpuchniete oczy z uroczymi sińcami . Rozczochrano- nastroszone włossy . Ziemista lub blada cera .

Kurka, kobito, przypomniałaś mi jaki sen mi się kiedyś przyśnił :strach:

Nigdy się chyba tak nie bałam jak wtedy :strach:

Ale co do zjawy w lustrze, to fakt :wink:

A ja czasem jak się zeschizuje po programie o duchach i sama zaczynam widzieć cuda to uspokajam się jak widzę ze koty smacznie śpią - to wiem.ze nie.ma ducha w domu

koty to moje radary przeciwduchowe :p

Ciekawe czy jak się włoży zapałki w oczy to przestaje się chcieć spać

ja to dzisiaj nie do życia jestem :201435

agusialublin pisze:Ciekawe czy jak się włoży zapałki w oczy to przestaje się chcieć spać
ja to dzisiaj nie do życia jestem

spać Ci sie bedzie chciało nadal, ale oczy mozesz sobie powybijać :strach:

mir.ka pisze:
agusialublin pisze:Ciekawe czy jak się włoży zapałki w oczy to przestaje się chcieć spać
ja to dzisiaj nie do życia jestem

spać Ci sie bedzie chciało nadal, ale oczy mozesz sobie powybijać

to może przykleję sobie powieki na taśmę

kurcze dwie kawy wypiłam, powera machnęłam i dalej nieprzytomna jestem :evil:

agusialublin pisze:
mir.ka pisze:
agusialublin pisze:Ciekawe czy jak się włoży zapałki w oczy to przestaje się chcieć spać
ja to dzisiaj nie do życia jestem

spać Ci sie bedzie chciało nadal, ale oczy mozesz sobie powybijać

to może przykleję sobie powieki na taśmę
kurcze dwie kawy wypiłam, powera machnęłam i dalej nieprzytomna jestem

ten power to słabszy niż kawa a bardziej szkodliwy
zrób sobie herbatę z dwóch łyżeczek, czubatych

A jeszcze dzisiaj w pracy siedzę, do 20 tej
a ju niedługo

wczoraj zasnąć nie mogłam, a boku na bok się wierciłam i gdzieś około północy odleciałam
a dzisiaj musiałam rano wstawać
i oczywiście tak po piątej rano towarzystwo zaczęło budzenie :evil:

agusialublin pisze:A jeszcze dzisiaj w pracy siedzę, do 20 tej
a ju niedługo

wczoraj zasnąć nie mogłam, a boku na bok się wierciłam i gdzieś około północy odleciałam
a dzisiaj musiałam rano wstawać
i oczywiście tak po piątej rano towarzystwo zaczęło budzenie

to jak chciałaś siedzieć z tymi zapałkami? :lol:

mir.ka pisze:
agusialublin pisze:A jeszcze dzisiaj w pracy siedzę, do 20 tej
a ju niedługo

wczoraj zasnąć nie mogłam, a boku na bok się wierciłam i gdzieś około północy odleciałam
a dzisiaj musiałam rano wstawać
i oczywiście tak po piątej rano towarzystwo zaczęło budzenie

to jak chciałaś siedzieć z tymi zapałkami?

faktycznie, trochę głupio bym wyglądała

Oj tam . Ja mam od jutra ranki z opcją dwunastek . :roll:

Ciekawe , kto mnie rano obudzi :twisted:

U nas wiatrzysko wieje , choć ciepło było .

barbarados pisze:Oj tam . Ja mam od jutra ranki z opcją dwunastek . Ciekawe , kto mnie rano obudzi
U nas wiatrzysko wieje , choć ciepło było .

porozmawiaj z kotami na temat budzenia :mrgreen:

Dziś nie zadziałało :wink:

Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

Kto przegląda forum