Łódź 1992+223 - Bianka Malowanka bis - str.101

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 07, 2015 17:32 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

kocka pisze:zrobilam wplate z kalendarzy i bazarkow ,calkiem sporo sie zebralo , dziekuje wszystkim kupujacym ,koty tez dziekuja :201494

---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 19:45 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

taka sytuacja u mnie w domu:
Obrazek

Bursztek jest mamą, myje młodego i w ogóle to ja nie mam tymczasa tylko Bursztynkowi wyrosła czarna narośl :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 19:59 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

Bursztyn poszedł na urlop tacieżyński!
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Sob lis 07, 2015 20:04 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

o7.11.2o15, godz. 9:oo, ul. Wacława - kolejne podejście, tym razem pustostan po drugiej stronie
---
poprzednie części:
viewtopic.php?f=1&t=166885&start=810 str, 55, 57, 74, 85
do tego samodzielnego Halinkowego łapania (str. 85) mam tylko zdjęcie z zaplecza Lecznicy na ul. Adamieckiego
Obrazek
w jednym są dwa koty
bardzo dzielna Halinka!
hikora widziała się z Halinką parę dni temu i zgrała zdjęcia
ale ja zapomniałam jej przypomnieć, co by nie zapomniała wziąć je dzisiaj
---
ale wracając do dnia dzisiejszego
no więc wiesiaczek1 po mnie przyjechała
pognałyśmy do Joli Dworcowej po dużą klatkę
u Joli szybka kawa i pomknęłyśmy na ul. Wacława
tam już czekały na nas Halinka, Irenka i hikora
(nasz Osiedlowy Klub Geriatryczny "Termosik" się rozrasta...)
przypomnę, że do złapania tam pozostało:
- KotkaPuszczalska i jej Klucha
- ok. 1o kotów na terenie kościoła, w tym Kościelna, która okociła się ok. 4 tyg. temu, a my nie wiemy gdzie są maluchy
- ok. 1o kotów na ul. Skierniewickiej (następna równoległa do ul. Wacława)
talonów ciągle nie ma, więc na razie postanowiłyśmy wytropić KotkęPuszczalską i jej Kluchę oraz Kościelną z miotem
jest zimno i martwimy się o maluchy
po drugiej stronie Halinkowej kamienicy jest zarośnięty pustostan
KotkaPuszczalska, jej Klucha i Kościelna po Irenkowym karmieniu wchodzą tam dziurą pod płotem
Obrazek
no to poszłyśmy tam z wiesiaczkiem1
przez przyległe podwórko i zawalony płot
tymczasem Halinka i hikora poszły na teren kościelny szukać miotu
Irenka została pilnować klatki ustawionej na wszelki wypadek w miejscu karmienia i reszty majdanu
widok na pustostan
Obrazek
widok na chaszcze (tylko częśc ich to jest)
Obrazek
weszłam do środka
ostrożnie, co by się przegniła podłoga pode mną nie zarwała
w pewnej chwili zaczęłam się zastanawiać czy aby dach nie je...nie mi na głowę
w pierwszym pokoju stał stary fotel
kiedy ostrożnie zrobiłam następny krok - z siedzenia prysnęła do drugiego pokoju Klucha
no to poszłam po klatkę i nastawiłam ją na sznurek
kiedy rozwijałam sznurek zza fotela wyskoczyła KotkaPuszczalska i również spruła do drugiego pokoju
Obrazek
potem na długo zaległa cisza
koty się schowały w drugim pokoju pod podłogę (tam okno było zamknięte)
Halinka z wiesiaczkiem1 pognały do Lecznicy odebrać kocice z Halinkowego łapania
a ja poszłam przeszukać chaszcze
w deszczu, bo padać zaczęło
przegrzebałam prawie wszystko
wsadzałam aparat wszędzie gdzie nie mogłam zajrzeć
miotu Kościelnej nie znalazłam
między starymi drzewami owocowymi i rosnącymi niedbale to tu, to tam samosiejkami, leżały ogromne sterty gałęzi
(jedną widać na zdjęciu powyżej)
sama nie dałabym rady ich rozebrać - może jakbym poprosiła moich malolatów...
wróciłam więc do pustostanu, a tu seprajz!
Obrazek
Kościelna w klatce zajada się Łiskasem i wędzonym łosisiowym brzuszkiem kupionym przez hikorę
nie łapałam jej - pozwoliłam się najeść
z pełnym brzuchem wskoczyła na okno
Obrazek
spojrzała na mnie i zniknęła w gęstwinie gałęzi i liści
jeśli nie wytropię miotu jutro, to złapię ją w poniedziałek lub we wtorek i zawiozę do Tesco na boczne cięcie
wieczorem będzie mogła wrócić do maluchów
zadzwoniłam do Halinki
zwinęłyśmy majdan i poszłyśmy do niej na kawę
Halinka w domu oprócz kotów ma trzy psy (imion nie zapamiętałam):
- WielkiCzarny
- MałaBiałaKudłata
- MałyKudłatyBrązowy
psy były w kuchni
usiadłam na fotelu
psy wybiegły
MałyKudłatyBrązowy wskoczył mi na kolana
MałaBiałaKudłata mnie głośno obszczekała
WielkiCzarny zaczął mi pchać pysk pod rękę
siedziałam jak zamurowana - trochę się boję psów...
Halinka krzyknęła - wszystkie trzy usiadły na łóżku i zaczęły się na mnie gapić
bałam się ruszyć ręką co by aparat wyciągnąć
potem zaczęły wyłazić koty
obserwowały mnie z daleka
na stoliku wylądowała kawa, więc wszystkie trzy psy zeskoczyły z łóżka i:
MałyKudłatyBrązowy wskoczył mi na kolana
MałaBiałaKudłata mnie głośno obszczekała
WielkiCzarny zaczął mi pchać pysk pod rękę
Halinka krzyknęła - wszystkie trzy usiadły na łóżku i zaczęły się na mnie gapić
potem Halinka przyniosła ciasto, więc wszystkie trzy psy zeskoczyły z łóżka i:
MałyKudłatyBrązowy wskoczył mi na kolana
MałaBiałaKudłata mnie głośno obszczekała
WielkiCzarny zaczął mi pchać pysk pod rękę
Halinka krzyknęła - wszystkie trzy usiadły na łóżku i zaczęły się na mnie gapić
dom wariatów...
do ciasta był jeszcze jeden dodatek - RamzesCiastowyŁasuch
natychmiast wskoczył mi na kolana i usadowił się na cyckach
Obrazek
po czem:
MałyKudłatyBrązowy wskoczył mi na kolana
MałaBiałaKudłata mnie głośno obszczekała
WielkiCzarny zaczął mi pchać pysk pod rękę
Halinka krzyknęła - wszystkie trzy usiadły na łóżku i zaczęły się na mnie gapić
pierwszy raz w życiu głaskałam łysego kota...
---
jutro 7:oo rano następna przymiarka do złapania KotkiPuszczalskiej, jej Kluchy i dalsze poszukiwania miotu Kościelnej
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 20:13 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

:evil: :evil: :evil: zazdraszczam bardzo bardzo bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Też chcę pogłaskać łysego kota!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miałam już nawet plan ogolenia Dodziusia kiedyś kiedyś ale skończyło się na wycięciu gustownej "joby" tudzież przecinki na ogonie po czem Dodziaczek prosiak wstrętny naruszył moją nietykalność cielesną :evil:
A ja marzę o łysym kocie bardzo bardzo, tylko że tak powiem wymiana na czarnym rynku nerki na kota nie wchodzi w grę!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 20:18 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

u Joli Dworcowej nie tylko była kawa, ale cos do jedzenia, tak pysznego, że nie jadłam nigdy,
to było z..... cukinii, mniam, pycha,
kiedy znowu jedziemy do Joli :ryk:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 20:19 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

Komu ideał na dokocenie?
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 20:21 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

a ja nie zazdraszczam tego łysego,
śnił by mi się po nocach ,
jest tak brzydki, że aż piękny :strach:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 20:23 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

wiesiaczek1 pisze:a ja nie zazdraszczam tego łysego,
śnił by mi się po nocach ,
jest tak brzydki, że aż piękny :strach:

Jest najpiękniejszy na świecie i widać że czoło takie pomarszczone - znaczy że myśli :ryk: Moje niespełnione marzenie :D
Uwielbiam wszystkie takie pomarszczone piesy i koty :D
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 20:38 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

wczoraj z Lecznicy na ul. Adamieckiego do domu pojechała Lokomotywka1
Obrazek
bardzo dziękuję wszystkim z Lecznicy Cztery Łapy na ul. Adamieckiego za, za, za... wszystko!
a dla dr Justyny i p. Kasi - Speszyl Kiss'ki i Uściss'ki!

---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 20:43 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

wiesiaczek1 pisze:u Joli Dworcowej nie tylko była kawa, ale cos do jedzenia, tak pysznego, że nie jadłam nigdy,
to było z..... cukinii, mniam, pycha,

i z pomidorów i z pietruszką i z imbirem i z czosnkiem i z octem balsamicznym i z oliwą z pestek dyni i ze smakiem
palce lizać!
wiesiaczek1 pisze:kiedy znowu jedziemy do Joli :ryk:

jutro rano
Jola musi mieć swoją klatkę - wygarnęła dziś na działkach dwa maluchy, ok. 3 tyg.
jutro dalsze poszukiwanie reszty miotu i łapanie matki
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 20:52 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

:evil: same zeżarły, apetytu narobiły, nic nie zostawiły, łysego kota dostąpiły zaszczytu pogłaskać.
MEGA GIGA FOCH!
mam teraz deprechę idę przeglądnąć lodówkę...
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 21:59 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

się łapie, się je pyszności :wink:
przez chwilę myślałam, że to Wy wchodzicie dziurą pod i zastanowiło mnie, jak się spłaszczacie.
te łyse mają ponoć skórkę jak aksamit
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lis 07, 2015 22:14 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

MalgWroclaw pisze:[...]te łyse mają ponoć skórkę jak aksamit

dokładnie tak!
ust nie mogłam oderwać...
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2015 22:17 Re: Łódź 1992+209 - ALARM!!! Dt lub schron - str.91

_aaaKotyRude2_ pisze::evil: same zeżarły, apetytu narobiły, nic nie zostawiły, łysego kota dostąpiły zaszczytu pogłaskać.
MEGA GIGA FOCH!
mam teraz deprechę idę przeglądnąć lodówkę...

... to co, jutro 7:oo rano na ul. Wacława?
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 96 gości