Gucia, Mela,Bohun.Czaruś i Mela za TM.Bohun za TM.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 06, 2015 11:08 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Wszyscy tu wspieramy Meluszkę i Ciebie, dobrą myślą, dobrym życzeniem . Teraz jesień, takie zalamania bywają ...
Skoro z chwili na chwilę, koteńka ma się lepiej, to będzie tylko dobrze.
Melciu, trzymaj się maleńka. Nie wygłupiaj się, bo osiwiejemy wszyscy...
:201461 ucałowania dla chorutki.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lis 06, 2015 15:52 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

:ok: :201461

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 06, 2015 17:18 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Dzisiaj przyszły wyniki tarczycy.Mela ma T4 w górnej granicy normy i wetka przepisała jej Metizol.Ma go brać przez dwa tygodnie, a potem powtórka badań.Dostała też potas, ale ten mam podawać doraźnie, jeśli zauważę, że czuje się źle.Dostawała go w kroplówkach i czuła się po tym lepiej.Mela zachowuje się dość dziwnie.Zjadła sporo po przyjściu z lecznicy, a teraz cały czas prosi o jedzenie.Ona patrzy na mnie, prowadzi mnie do miski i wtedy wiem, że chce jeść.Dzisiaj tak robi, ma karmę ( różną ) w miskach, ale nie je.Ma na coś szczególnego ochotę? Dałam jej jeszcze musu Gourmeta, zaczęła go jeść.Mnie już wszystko jedno co, byle jadła.Kupiłam nawet rzeczy, których kotom nie daję, jak na przykład tuńczyka w puszce.Mela lubi nerki, nie mogę jednak akurat tego dawać jej codziennie, wczoraj dostała, dzisiaj już nie.
Wetka sugeruje kroplówkowanie Meli co dwa tygodnie.Nie wie tak naprawdę co Meli dolega, to może być wątroba, nerki, może i ta tarczyca daje niepokojące objawy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56258
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 06, 2015 17:35 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Hmm, no ale jak nie wie co dolega kotce, to po co lek silny , na tarczycę ? Faktycznie konieczna jest farmakoterapia,przy wynikach, które ma ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lis 06, 2015 21:36 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Moc ciepłych myśli dla Ciebie i głaski dla Melci :201461
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lis 07, 2015 6:40 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Martwię się bardzo, bo nie wygląda to wszystko za dobrze.Cieszą mnie takie drobne rzeczy, a to na przykład, że Mela przyszła do mnie do łóżka, na chwilę wprawdzie, ale przyszła.Troszeczkę zjadła mokrej karmy, dostanie zaraz Metizol, nie na pusty żołądek.Teraz siedzi na parapecie, na swoim zwykłym miejscu, właśnie siedzi, nie leży, to też dobrze.Rano było siusiu obok kuwety.Czy to Mela? Nie wiem, ale kuwety były pełne, któryś z kotów wysiusiał straszne ilości.Też podejrzewam Melę, bo dostała jednak sporo płynów.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56258
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 07, 2015 8:52 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Mela znowu troszkę zjadła, dostała Metizol i jakby troszkę lepiej jest z nią.Przynajmniej chodzi po mieszkaniu, a nie ciągle leży.O, właśnie ugniata posłanko :lol: Nie wiem, co bym dała, aby jej się polepszyło.Zaraz ruszam na zakupy, kupię różne saszetki, aby tylko jej smakowało.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56258
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 07, 2015 10:07 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Dobrze, że nie ma już tych zepsutych ząbków. Mój weterynarz na to nie zwracał uwagi i żałuję, że mój kotek nie mial zabiegu, mial 16.5 roku. Trzonowy sam mu wypadł, ale mial czasem kłopoty z gryzieniem.

bożenna13

 
Posty: 134
Od: Wto paź 20, 2015 12:04

Post » Sob lis 07, 2015 11:46 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Zęby na pewno jej nie bolą.
Mela je :dance: , wyszła też na parapet na okno balkonowe i się MYŁA :dance: :dance2: :dance:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56258
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 07, 2015 15:56 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

ewar pisze:Zęby na pewno jej nie bolą.
Mela je :dance: , wyszła też na parapet na okno balkonowe i się MYŁA :dance: :dance2: :dance:

:1luvu: :D :201461
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lis 07, 2015 16:37 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

gatiko pisze:Hmm, no ale jak nie wie co dolega kotce, to po co lek silny , na tarczycę ? Faktycznie konieczna jest farmakoterapia,przy wynikach, które ma ?

T4 ma 7,9, a norma jest od 3,5 - 8, czyli w górnej granicy normy.Dostała małą dawkę Metizolu, ma brać przez dwa tygodnie, potem kolejne badania.Wyniki Meli są niejednoznaczne, mogą wskazywać na nerki,czy wątrobę.Nerki miała płukane,dożylnie, długo to trwało, ja też mam jej dawać wodę strzykawką i to robię.Na wątrobę dostaje osłonowo Hepatiale.Tyle wiem i stosuję się do zaleceń wetów.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56258
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 07, 2015 16:48 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

A jak czuje się teraz, Melcia ? Ożywiona bardziej ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob lis 07, 2015 16:59 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Teraz to akurat nie, śpi jak wszystkie koty, ale przed południem nie było źle.Łaziła po mieszkaniu, zaliczyła balkon, o czym pisałam i trochę zjadła.Najbardziej ucieszyło mnie to, że się myła.Kot, który je i myje się to dla mnie już na prostej.Oby :ok: Mela wygląda źle, jak nastroszona kura, jest chudziutka, ale podtuczę, jeśli tylko będzie miała apetyt.Wciąż coś otwieram, jakieś puszki, żeby tylko jej posmakowało.Nie ma obawy, nie zmarnuje się :wink: Fredek i kociaki zmiotą wszystko.Spokojnie, u mnie koty nie jedzą ze wspólnej miski, mam pewną obsesję na tym punkcie.Mam na myśli to, co zostaje w puszce czy saszetce.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56258
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 07, 2015 17:02 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Niechby jadła, kociczka i sił nabierała. Na pewno tak będzie :) Podtuczysz ją ? :lol: jak Ty mówisz o damie, uslyszy i się wkurzy. Powie , " a co to, gęś jestem,żebyś mnie tuczyła" ? :lol:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob lis 07, 2015 17:15 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.Mela-złe wyniki.

Ona była dużą i chwilami bardzo tłustą kocicą :oops: Teraz jest lżejsza niż kociaki, ale one są wyjątkowo dorodne, fakt.Mela nie jest zdrowa, to widać, ja nie mogę spać spokojnie, ale chwytam się każdego promyczka, czegokolwiek, co pozwala mi mieć odrobinę nadziei, że będzie lepiej.Ja ją wzięłam z lecznicy, bo chciałam.Była taka drobniutka, zabiedzona.Nigdy nie zrobiła niczego złego, nie wariowała, nie zrzucała rzeczy, kwiatków nie dotykała, nigdy nie syknęła na żadnego tymczasa.Do mnie przychodziła na mizianki, ale wtedy, kiedy sama chciała.Nie lubiła podcinania pazurków, ani czesania, ale robiłam to i nie zostałam nigdy podrapana.Jedyny problem to było siusianie poza kuwetą i stąd badałam ją wiele razy.Piszę w czasie przeszłym, bo teraz jest chora i nie jest tak jak dawniej.Ale będzie, tak bym chciała, ja ją bardzo kocham.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56258
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 278 gości