Hej Dziewczyny

Asiu skusiłaś się na buraki z fetą od Janinki? Daj znać czy dobre.
U mnie też listopad - grudzień to koszmar urodzinowy :/ Namnożyli się wszyscy w jednym czasie - tyle kasy na urodziny wyłożyć a za chwile na święta prezenty do wszystkich. Niektórzy mają urodziny dzień przed i dzień po świętach to muszę się nagłowić co kupić podwójnie.
Ja dziś idę na polowanie do Kakadu po jedzonko dla Tosi - musi być różnorodnie, dużo, każde jedzonko z innej firmy, innej konsystencji i w innym smaku, bo inaczej jest - niet!!! Tego się nie da zjeść

W zooplus troche mnie drażni, że się kupuje po co najmniej 6 tych samych smaków - dodasz 4 rzeczy do koszyka i już jest stówa, a potem mam pełną szufladę nie różnorodnych jedzonek i Tosia głoduje. Np teraz mam po 5 mamiorów tego samego smaku i drugiego też i ostatnio Tosia by się dała pociąć za ten mamior, zjadała aż uszami trzęsła, a jak kupiłam w zooplusie w pakiecie po 6 szt. tak leży i wyrzucam. A karmy suchej coraz bardziej nie chce jeść, chyba dlatego, że nie musi bo ma zawsze mokrą podaną.
A potem sobie też sprawię wino
