Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 05, 2015 19:29 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Pani Doktor ma być jutro na kociarni. Zgłoszone:
Hermiona z uchem, Kalinka z oczami, Helena z charczeniem, Mami z biegunką, maluch z biegunką i wymiotami w srode, maly czarny z dołu z łapka, adolfina z oczami, mami z małymi profilaktyka, felix oczy, pringles oko, odrobaczenie wszystkich na trojce,

Patka2805

Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Od: Wto kwi 08, 2014 15:18

Post » Czw lis 05, 2015 19:55 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Patka2805 pisze:Pani Doktor ma być jutro na kociarni. Zgłoszone:
Hermiona z uchem, Kalinka z oczami, Helena z charczeniem, Mami z biegunką, maluch z biegunką i wymiotami w srode, maly czarny z dołu z łapka, adolfina z oczami, mami z małymi profilaktyka, felix oczy, pringles oko, odrobaczenie wszystkich na trojce,


jeszcze byłoby dobrze gdyby zbadała tego kocurka
Obrazek
od około 2-3 tygodni błąkał się po Środuli w okolicy ul. W.Pola, od tygodnia dokarmiała go jedna z mieszkanek, kocurek raczej domowy, daje się głaskać, jak przyjechaliśmy po niego i wszedł do mieszkania to od razu pomaszerował do kuchni, czyli chyba wie , ze tam jest jedzenie :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76095
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lis 05, 2015 20:40 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

mir.ka pisze:
Patka2805 pisze:Pani Doktor ma być jutro na kociarni. Zgłoszone:
Hermiona z uchem, Kalinka z oczami, Helena z charczeniem, Mami z biegunką, maluch z biegunką i wymiotami w srode, maly czarny z dołu z łapka, adolfina z oczami, mami z małymi profilaktyka, felix oczy, pringles oko, odrobaczenie wszystkich na trojce,


jeszcze byłoby dobrze gdyby zbadała tego kocurka
od około 2-3 tygodni błąkał się po Środuli w okolicy ul. W.Pola, od tygodnia dokarmiała go jedna z mieszkanek, kocurek raczej domowy, daje się głaskać, jak przyjechaliśmy po niego i wszedł do mieszkania to od razu pomaszerował do kuchni, czyli chyba wie , ze tam jest jedzenie :wink:

jaki nr boksu?

Patka2805

Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Od: Wto kwi 08, 2014 15:18

Post » Czw lis 05, 2015 20:42 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

FElunia pisze:I jeszcze jedno - na stronie schroniska trzeba by wpisać, że Bożenka jest zarezerwowana (i opcjonalnie, że jest w DT u Mirki), a z kolei na stronce Nadziei na Dom Kalinka pokazuje się jako "nie określono płci, niekastrowany, nieszczepiony", (a Hermiona "nie określono płci") i dopiero jak się kliknie na nią, to na jej podstronce są już dobre dane. Da się to poprawić?

poprawione na stronie nnd

Patka2805

Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Od: Wto kwi 08, 2014 15:18

Post » Czw lis 05, 2015 20:46 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Patka2805 pisze:
mir.ka pisze:
Patka2805 pisze:Pani Doktor ma być jutro na kociarni. Zgłoszone:
Hermiona z uchem, Kalinka z oczami, Helena z charczeniem, Mami z biegunką, maluch z biegunką i wymiotami w srode, maly czarny z dołu z łapka, adolfina z oczami, mami z małymi profilaktyka, felix oczy, pringles oko, odrobaczenie wszystkich na trojce,


jeszcze byłoby dobrze gdyby zbadała tego kocurka
od około 2-3 tygodni błąkał się po Środuli w okolicy ul. W.Pola, od tygodnia dokarmiała go jedna z mieszkanek, kocurek raczej domowy, daje się głaskać, jak przyjechaliśmy po niego i wszedł do mieszkania to od razu pomaszerował do kuchni, czyli chyba wie , ze tam jest jedzenie :wink:

jaki nr boksu?

Cola kocur czarny na samym dole boks po Bozence

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lis 05, 2015 22:18 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Wieści z dyżuru o Ciri pisała już Ela , Mamuśka od małych jakaś taka osowiałą i nie ruszyła mokrego jedzenia , czarny maluszek też osowiały dalej kuleje i ma nabrzmiały brzuszek . Helenka ma się dobrze , charczenie to nic poważnego . Cola jest jak drugi Karol też gadatliwy :) Zginełą znowu myszka Bożenki , pod szafką przy oknie mnóstwo zabawek kocich , reszta ma się dobrze . Na zdrowej buraski i reszta biegały jak opetane Didi myła Alinke, Sauron się zadomowił Srachulka wygląda lepiej . Na zdrowej problem smrodu rozwiązany koty narobiły na blat szafki koło zlewu i wszystko śmierdziało troche było tez pod szafka tam gdzie posłąnie Tygryska koce dane do kosza na pranie suche przesypałysmy do tego woreczka co był w szafce z jedzeniem a pudełko w przedsionku na kw . Były 2 korki , trochę pomogła mi Karolina jak przywiozłą Helenkę .

Asiap84

 
Posty: 807
Od: Czw sie 13, 2015 22:27

Post » Czw lis 05, 2015 22:25 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Patka2805 pisze:Pani Doktor ma być jutro na kociarni. Zgłoszone:
Helena z charczeniem

Z Heleną byłam dziś u weta. Została zbadana, nic sie nie dzieje złego- osłuchowo jest ok, a charczenie i kaszel sa wynikiem przewlekłej infekcji wirusowej, która w rzeczywiostości "nie domowej" leczy sie trudniej. Po dwóch tygodniach powinna miec powtórzone szczepienie z tym, że Purevaxem bo ma większe spektrum działania. Powinno sie to uspokoić. Po około 3 tygodniach od tego drugiego szczepienia. Jeśli nie to mogłaby dostać Zylexis w iniekcji. Dwa razy z jednodniowa przerwą. Helena nie zaraża i jest w ogólnej kondycji dobrej. Niestety z tego wszytskiego zapomniałam zapytać ozeby i gromadzący się pokarm po lewej(?) stronie :201436

Michcia (Karola)

Avatar użytkownika
 
Posty: 800
Od: Pt paź 23, 2015 8:19

Post » Czw lis 05, 2015 22:31 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

CatAngel pisze:I zerknij na małego czarnuszka czy nadal kuleje na lapke


To chyba dziewczynka, ma wystający odbycik, kuleje, jest osowiała i bardzo wzdęta-tak jak pisała Asia.

Michcia (Karola)

Avatar użytkownika
 
Posty: 800
Od: Pt paź 23, 2015 8:19

Post » Czw lis 05, 2015 22:37 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Asiap84 pisze:Wieści z dyżuru o Ciri pisała już Ela , Mamuśka od małych jakaś taka osowiałą i nie ruszyła mokrego jedzenia , czarny maluszek też osowiały dalej kuleje i ma nabrzmiały brzuszek . Helenka ma się dobrze , charczenie to nic poważnego . Cola jest jak drugi Karol też gadatliwy :) Zginełą znowu myszka Bożenki , pod szafką przy oknie mnóstwo zabawek kocich , reszta ma się dobrze . Na zdrowej buraski i reszta biegały jak opetane Didi myła Alinke, Sauron się zadomowił Srachulka wygląda lepiej . Na zdrowej problem smrodu rozwiązany koty narobiły na blat szafki koło zlewu i wszystko śmierdziało troche było tez pod szafka tam gdzie posłąnie Tygryska koce dane do kosza na pranie suche przesypałysmy do tego woreczka co był w szafce z jedzeniem a pudełko w przedsionku na kw . Były 2 korki , trochę pomogła mi Karolina jak przywiozłą Helenkę .

myszka nie zginęła tylko jest juz z Bozenką :)
zabrałam ją jak przywiozłam Colę
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76095
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lis 05, 2015 22:38 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Michcia (Karola) pisze:
CatAngel pisze:I zerknij na małego czarnuszka czy nadal kuleje na lapke


To chyba dziewczynka, ma wystający odbycik, kuleje, jest osowiała i bardzo wzdęta-tak jak pisała Asia.

Dokladnie ten kociak. Jak byłam wczesniej w chatce to zauwazylam ze cos jest nie tak z łapka. Do tego drugi malec bardzo wystraszony i bal sie mnie strasznie.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lis 06, 2015 8:09 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Mirko bardzo przepraszam, że nie dałam Ci rady wczoraj pomóc :oops:
Czy ten nowy kocur jest wykastrowany? Czy ma może ciachnięte uszko?
W chatce mu pewnie testu na białaczkę nie zrobią?

Wczoraj przywiozłam 3 żwirki, faktura w witrynce

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 06, 2015 9:01 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Mara S pisze:Mirko bardzo przepraszam, że nie dałam Ci rady wczoraj pomóc :oops:
Czy ten nowy kocur jest wykastrowany? Czy ma może ciachnięte uszko?
W chatce mu pewnie testu na białaczkę nie zrobią?

Wczoraj przywiozłam 3 żwirki, faktura w witrynce


jajec po oględzinach nie stwierdziliśmy :mrgreen:
uszy ma obydwa w całości
byłoby dobrze gdyby weterynarz go dzisiaj obejrzał ,a na test to moze podjechalibyśmy z nim w przyszłym tygodniu do schroniska
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76095
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 06, 2015 10:53 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Na trójkę doszły dwie siostry-w ksiązeczkach nie ma imion to może dajmy im Pixi(z białą plamką pod brodą) i Dixi oraz złosnica Kalinka.
Klinka szczęsliwa bawi się w tunelu-czasami jakiegoś kota pacnie ale tak to jest ok. Agresji nie ma.

Pixi bardzo fajnie sie odnalazła na trójce, spaceruje sobie . Dixi nieco jeszcze wystraszona, ale paniki nie ma. Pozostałe koty dobrze przyjęły nowe towarzystwo.

Na zdrową powedrowała Jagódka. Czasami tam syknie ale tak to spokój.
Pringles oczko ładniejsze.
U Tusi grzybek sie nie powiększa.

Mały czarnuszek teraz kuleje na przednią łapkę.

Mama od małej czwórki bardzooo agresywna rzucała się po całym boksie na Pixi i Dixi które chwilowo były na kw luzem-z racji tego powędrowały na trójkę. Także na kw została tylko Helenka

Maluchy od mamy ładnie same zjadły mokre-także w przyszłym tyg możliwe że zostaną od niej odłączone. Mama nie tknęła mokrego, ale sosik zjadła cały-Będzie mierzona u niej temperatura. Kotka nie miała wody jak przyszłam-boks suchy był. Nalałam i wypiła prawie całą miskę. Tak ją suszyło.

Cola kocur od Mirki taki sam jak mama od malców jak zobaczył inne koty luzem-agresja- nie ten kot co wczoraj. Możliwe, że to tylko reakcja na te dwie białe.

Dziewczyny nie przesypujcie suchego jedzenia do tego worka bo wietrzeje. Po to są te pojemniki. Wystarczyło dosypać cały pojemnik suchej z kw.

Dolożyłam na trójkę jedną kuwetę z racji tego że doszły trzy koty.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lis 06, 2015 11:01 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Do mnie dzwoniła opiekunka (nie synowa :? , co je przywiozła) tej czarnej kotki z małymi - zapytać o ich zdrowie, czy im dobrze, kiedy kotka do niej wróci i takie tam.

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 06, 2015 11:07 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Mara S pisze:Do mnie dzwoniła opiekunka (nie synowa :? , co je przywiozła) tej czarnej kotki z małymi - zapytać o ich zdrowie, czy im dobrze, kiedy kotka do niej wróci i takie tam.

Ona wraca do tej kobitki po sterylce. Możliwe ze w przyszłym tyg Malce będą oddzielone to się umowi sterylke i ciach.
Malce dobrze się czuja brykają,nie są osowiale,wymiotów nie ma.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Blue, Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 764 gości