
A co do budek, to chyba musimy poczekać na Fleur i jej sugestie, ile i gdzie.
Zniknął też "daszek karmnikowy" z górki, nie wiem, czy też w ramach "porządków". Ale np.po drodze z małego cmentarza budka stała.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
3koty pisze:A czy przy okazji ja moglabym kupic jeden mniejszy domek?
Po mojej drodze na spacer do lasu jest takie miejsce, gdzie moglaby sie przydac.
Jesli jej nie beda chcieli, to oddam na cmentarz.
Ewelina
Prakseda pisze:Ja zrobię Wam (znaczy cmentarniakom) domek. Już mam pudła.
Na fb jest wydarzenie żebracze, z prośbą o sponsorowanie zakupu. Kilka osób już mi wpłaciło.
Po 1 listopada zawsze są straty w domkach. Ale większość ludzi przyjdzie na swoje groby dopiero za rok ew. na wiosnę. Więc teraz można już ustawiać nowe budki. Powinny posłużyć przynajmniej przez zimę.
Fleur pisze::D
w piątek będę miała mało czasu na karmienie, ale postaram się zrobić szybki rekonesans ile mamy strat.
wiem o braku daszku nad karmnikiem przy pomniku, przydałoby się tam coś podobnego. chociaż nie jest to bardzo duża strata biorąc pod uwagę, że z tego akurat miejsca wyjadały wrony.3koty pisze:A czy przy okazji ja moglabym kupic jeden mniejszy domek?
Po mojej drodze na spacer do lasu jest takie miejsce, gdzie moglaby sie przydac.
Jesli jej nie beda chcieli, to oddam na cmentarz.
Ewelina
3koty pisze:Fleur pisze::D
w piątek będę miała mało czasu na karmienie, ale postaram się zrobić szybki rekonesans ile mamy strat.
wiem o braku daszku nad karmnikiem przy pomniku, przydałoby się tam coś podobnego. chociaż nie jest to bardzo duża strata biorąc pod uwagę, że z tego akurat miejsca wyjadały wrony.3koty pisze:A czy przy okazji ja moglabym kupic jeden mniejszy domek?
Po mojej drodze na spacer do lasu jest takie miejsce, gdzie moglaby sie przydac.
Jesli jej nie beda chcieli, to oddam na cmentarz.
Ewelina
a gdzie chcesz ją kupić?
wszystko jedno gdzie, nie mam jak jej sama zrobić
Fleur pisze:3koty pisze:Fleur pisze::D
w piątek będę miała mało czasu na karmienie, ale postaram się zrobić szybki rekonesans ile mamy strat.
wiem o braku daszku nad karmnikiem przy pomniku, przydałoby się tam coś podobnego. chociaż nie jest to bardzo duża strata biorąc pod uwagę, że z tego akurat miejsca wyjadały wrony.3koty pisze:A czy przy okazji ja moglabym kupic jeden mniejszy domek?
Po mojej drodze na spacer do lasu jest takie miejsce, gdzie moglaby sie przydac.
Jesli jej nie beda chcieli, to oddam na cmentarz.
Ewelina
a gdzie chcesz ją kupić?
wszystko jedno gdzie, nie mam jak jej sama zrobić
p. Wiesława może wiedzieć, ona chyba kupiła skądś rok temu, bardzo porządne...
annakk pisze:Mam na zbyciu uzywana budke robiona kiedys przez Koterie,wlasnie z czegos takiego co bardziej przypomina jakas mase(w srodku zolte , na zewnatrz powleczone czyms bialym).Jest duzo ciezsza niz styropianowa.Uzywana, ale nawet folii nie trzeba wymieniac.
Z zewnatrz wydaje sie bardzo wysoka. Dzisiaj pomierzylam - glebokosc 54cm, szerokosc 60cm, wysokosc 56cm. Ale z tego co kojarze sufit i podloga sa bardzo grube.
Zakupilam tez polary na kg z Allegro. Wolszczakom moge oddac ok 4kg. Tylko one sa w b.duzych kawalkach, nacielam mala reklamowke, ale kiepsko mi to idzie(kiedys duzo cielam podczas lapanek siedzac w samochodzie,a ostatnio malo lapie).
Budke moge zawiezc na cmentarz ktoregos wieczora,polary do dogadania, bo wymagaja pociecia ( aczkolwiek ja wpierw dno wykladam duzymi kawalkami i dopiero na to sypie scinki).
Fleur pisze:3koty pisze:Fleur pisze::D
w piątek będę miała mało czasu na karmienie, ale postaram się zrobić szybki rekonesans ile mamy strat.
wiem o braku daszku nad karmnikiem przy pomniku, przydałoby się tam coś podobnego. chociaż nie jest to bardzo duża strata biorąc pod uwagę, że z tego akurat miejsca wyjadały wrony.3koty pisze:A czy przy okazji ja moglabym kupic jeden mniejszy domek?
Po mojej drodze na spacer do lasu jest takie miejsce, gdzie moglaby sie przydac.
Jesli jej nie beda chcieli, to oddam na cmentarz.
Ewelina
a gdzie chcesz ją kupić?
wszystko jedno gdzie, nie mam jak jej sama zrobić
p. Wiesława może wiedzieć, ona chyba kupiła skądś rok temu, bardzo porządne...
Ewa.KM pisze: ..... Wtedy wysokość może być te 39 cm. Czy to nie za wysoko? A szerokość 60-50 cm dla 2 kotów a 40 dla jednego, czy to w sam raz?
Ewa.KM pisze:Ale ciagle nie opanowałam klejenia pianką. Zawsze cos ubabramWczoraj zawiozłam budkę dla tej kotki z Instytutu Onkologii. viewtopic.php?f=1&t=170852&p=11238553&hilit=Onkologii#p11238553
Dzięki temu mam plecy i u pani sekretarki a jak się okazało i u doktora. Na wizycie kontrolnej zamiast gadać o moich jelitach gadaliśmy o jego kotach.
Prakseda pisze: Tylko dobrze by było, żeby ktoś mógł podjechać samochodem. ja nie jestem zmotoryzowana.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], irissibirica i 563 gości