Po prostu koci świat...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 10, 2015 11:45 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Ustawienia - Język polski - język programisty - zaznaczasz. ( O ile sie nie mylę, sprawdź).

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie paź 18, 2015 13:47 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Może choć na jedną , jedyną książke Ktoś się skusi?

Anna Rylska pisze:Jeszcze raz serdecznie zaproszé do czytania, naprawdé nikt nie czyta takich ksiazek? ( ani jedna sie jeszcze nie sprzedala) viewtopic.php?f=20&t=170741
Nadaja sie rowniez na prezenty, niedlugo mikolajki. Bedzie to dla nas ogromny prezent ( juz na cito potrzebujemy karmy, leków, jest zimno na zewnátrz) i dla Osoby obdarowanej.
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Śro paź 28, 2015 20:25 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Ania wysłałam Ci drugą część za szczepienia, jak dostaniesz, potwierdż na wątku.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24477
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro lis 04, 2015 12:36 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Dzień dobry.
U nas smutki,smutki, smutki...
Nie ma już mojego Frodo, umarł, krwotoczne zapelenie jelit, wrzody= odezwalo się jakieś pseudo, z którego pochodził, bardzo złe warunki. Maluszek zachorował nagle, biegunka przerodziła się z morze krwi, wdrożylismy leczenie godzinę po objawach, walczyliśmy kilka dni, niestety...wielka pusta została, straszny smutek i wściekłość...
Był najwspanialszym Fredziem pod słońcem, kochał każdego, bez wyjątku, tulił się ciągle, chciał być noszony, nasza wetka od gryzoni była nim zachwycona.

Obrazek


Jedna z moich tymczasek, małe kocie 3.5 miesiąca nagle przestała sikać, zaczęła kropelkować samą krwią, przytkała się malutka ( infekcja) strasznie płakała, była i temp. Nigdy jeszcze nie miałam czego u tak małęgo kociaka. Jest już leczona, jest lepiej, krew w moczu nadal się utzrymuje ale małe sika.

Boluś cukrzyk dzielnie walczy, jest bardzo cieżko, są lepsze i gorsze okresy ale plusem jest to ze od prawie 3 tygodni nie mamy cukru w moczu. Dołujące to bardzo ale taka to jest ta choroba, zwariowana, kosztowna i dobijająca :(

Kochani, przyjmiemy fanty na bazarki, ciężki okres nastał, do tego zima, potrzeba nam karmy, leków, potrzeba nam budek ( musze wyprodukować 8, nie mamy obecnie żadnych materiałów).

sciskam, trzymajcie sie ciepło
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Śro lis 04, 2015 12:50 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Fredziu [']
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Śro lis 04, 2015 14:00 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Fredziu :( przykro mi bardzo.
Ślę ciepłe myśli.

bluette

 
Posty: 405
Od: Czw sty 10, 2013 18:59

Post » Śro lis 04, 2015 14:17 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Fredziu [*]

Przytulam mocno, Aniu.

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce


Post » Śro lis 11, 2015 19:26 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Może jednak Ktoś się skusi na jakąś książeczke, niedługo mikołajki. Pięknie zapraszamy
U nas obecnie naprawdę bardzo, bardzo zle....

Anna Rylska pisze:...
Zapraszam serdecznie, naprawdę fajne książki do czytania. Karmy potrzebujemy na wczoraj, karmy i leków...
Na jesienne wieczory dobra książka nie jest zła...
viewtopic.php?f=20&t=170741
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Śro lis 11, 2015 19:35 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Poprosze 2 ksiązki. A po weekendzie podrzucę Ci budkę albo i dwie. A jak mi gmina postawi obiecane domki drewniane i koty je zaakceptują to oddam kolejne 2 które teraz są zamieszkałe.
edit. Myslałam, że sprzedajesz książkę "Będę Cię ignorował i niszczył meble za jedzenie" :ryk: . A tak to muszę coś wybrać...a literatura grozy to nie moja bajka. Zapytam męża.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro lis 11, 2015 21:16 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Bardzo gorąco współczuję odejścia fredunia (*) <3
Dołącz smyku, do mojej ukochanej Fredzi. Ona tam się zajmie Tobą. Moja słodka kruszyna <3 (*)
Razem będziecie brykać , zdrowi i szczęśliwi.

:cry:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro lis 11, 2015 21:17 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Mam do oddania parę rzeczy, na bazarki viewtopic.php?f=20&t=169035

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro lis 18, 2015 13:47 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Dzień dobry.
Zdawałoby się, że już gorzej być nie może, a jednak...
Moja Melika poważnie zachorowała. W zeszłym tygodniu zaczęła mniej jeść, to był jedyny objaw, nadal się bawiła, wszystko jak zwykle. Pod koniec tyg. nagle zwymiotowała i w ciągu paru minut zaczęła się zataczać, reakcja nagła, szok. Biegiem do lekarza, niestety w tym dniu, nie udało się jej pobrać krwi, strasznie się odwodniła, bardzo szybko też schudła. Waga tylko 2.1kg ( dorosły kot).
Sb, ndz, była nawadniana, spała i była tak słaba siusiała pod siebie przez se, bo nie zawsze zdążyła do kuwety. W pn na szczęście udało się juz pobrać krew, założyliśmy welfron.
Mam niewydolność nerek, kreatynina 4.04 ( norma do 1.8), bardzo wysoki mocznik 264 ( norma do 68), ogromny stan zapalny, bo leukocytów aż 31.2 ty ( norma do 19 tyś) i wysoki forsfor, aż 16.4 ( do 5.9). Stan jest poważny, leczymy się płuczemy, na razie kompletnie bez apetyty tylko karmienie strzykawką. Na szczęście już reaguje, chodzi, za każdym razem idzie do kuwety, jeszcze chwieje się na chudych łapkach, chudzina, mała bez mięsni, skóra i kości.


Obrazek Obrazek Obrazek
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw lis 19, 2015 8:58 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Aniu, z Funduszu Pokrzywkowego mamy dla Ciebie 125 zł, zaraz zrobię przelew. Trzymam kciuki za Ciebie i podopiecznych :ok:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw lis 19, 2015 9:31 Re: Tymczasy, bezdomne-proszą o karmę. Moje Futerka chorują.

Ale mam jazdę ze spółdzielnią. Obiecali udostęponic mi piwnice do przechowywania kotów po kastracji czy chorych na czas leczenia, no i na sklejanie domków. Bo mąz ma już dosyć styropianu w domu i do garażu nie może wjechać bo wszędzie styropian i klatki. Najpierw nie mogli znaleźć klucza, potem obiecali przepiłować kłódkę. Wczoraj przyszedł pracownik przepiłować, mnie nie było, moja mama pokazała mu drzwi gdzie jej zdaniem kiedyś była suszarnia. No więc przepiłował, chociaż na drzwiach było napisane jak wół węzeł c.o. i on był jak by nie patrzeć pracownikiem spółdzielni. A w środku mnóstwo liczników, zaworów, pokręteł itd. :strach: Czyli mogę teraz zamknąć wodę w całym bloku i zakręcić gaz. Oczywiście majdanu z pudełkami tam nie rozłożyłam.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, dorcia44, lucjan123 i 88 gości