Koty wegrowskie cd- zbieramy na wybieg

[Yoasia]

ponawiam pytanie, kto jedzie w sobotę do Nasielska?
Mam 6 puszek witamin (Witamix) chciałabym je przekazać Kasi.

[drotka]

postaram się podjechać dzisiaj do Konstancina zawieźć jakieś witaminy i ponownie zrobić zdjęcia...

wypytam też o aktualny stan zdrowia węgrowskich kotów - mam nadzieję, że dostanę rzetelne informacje (ostatnio byłam tak "oszołomiona" widokiem, że właściwie zapomniałam o wiele rzeczy wypytać...)

[Asia_K]

Węgorwskie koty z Nasielska miały tydzień temu robione badania. Z tego co wiem i pamietam nie stwierdzono u nich żadnych chorób oprócz oczywiście kataru. Białaczka na 100% wyszła ujemnie. Reszy postaram sie jak najszybciej dowiedzieć.
Do Nasielska nikt w forum sie teraz nie wybiera. Natomiast Kasia przyjedzie jeszcze przed świetami w Warszawie.

P.S. Jak ruszy upload to wrzuce kolejne zdjęcia

[Wojtek]

Węgorwskie koty z Nasielska miały tydzień temu robione badania. Z tego co wiem i pamietam nie stwierdzono u nich żadnych chorób oprócz oczywiście kataru. Białaczka na 100% wyszła ujemnie. Reszy postaram sie jak najszybciej dowiedzieć.

Dziękuję bardzo
Szczególnie zależy mi na informowaniu o tej "reszcie chorób", bo białaczkę bardzo trudno jest przenieść na sobie.
A jak z tymi najbardziej zaraźliwymi chorobami?

[Asia_K]

...........

Kułek. Niekastrowany kocurek. Łagodny i dość przyjacielski. Tylko trzeba mu pozakaż, że ręka karmi i głaszcze....



Zaćma. Baardzo dzika koteczka z zaćmą na lewym oku. Na widok człowieka albo zamiera albo ucieka. Niesterylizowana.



Bej. Czarny, niekastrowany kocur. Baardzo dziki.



Syczka. Koteczka niesterylizowana z blizna nad okiem. Jest duża szansa na oswojenie.



Bury. Ogromny i baardzo dziki kocur. Nie mozna podchodzic blisko bo się rzuca z pazurami. Niekastrowany. Raczej bez szans na udomowienie...



Felusia. Niesterylizowana dzika koteczka która baardzo głosni syczy na człowieka.



Łysek. Bardzo łagodny i miły kocurek. Niekastrowany.

[Lilu]

Mam pytanie na wystawie 2-3 kwietnia będe stewardować dostane bon upominkowy. Nie płaca w gotówce. Chciałabym dać te pieniądze dla biednych kotów tzn ten bon. Czy ktoś będzie w niedziele do konca wystawy ?. Zapłate pewnie dostaniemy jak wszystko się skończy.

[jul-kot]

Witam!
Do Wojtka ( i nie tylko ):
Przygotowujemy szczegółową iformację o stanie zdrowia kotów z Konstancina. Raczej nie mają groźnych chorób zakaźnych. Nie wykonano jeszcze wszystkich testów na FIV, testów na FIP się nie robi, bo wyniki są niejednoznaczne.
Pozdrawiam, Juliusz.

[Amica]

postaram się podjechać dzisiaj do Konstancina zawieźć jakieś witaminy i ponownie zrobić zdjęcia...


wypytam też o aktualny stan zdrowia węgrowskich kotów - mam nadzieję, że dostanę rzetelne informacje (ostatnio byłam tak "oszołomiona" widokiem, że właściwie zapomniałam o wiele rzeczy wypytać...)

Zrób koniecznie zdjęcia, ja nie mam aparatu. Na wiadomosci też wszyscy czekamy!

[Asia_K]

...........

Malizna. Niekastrowany kocure. Ma około 2 lat a wygląd półrocznego kociaka. Główke nosi przekrzywioną, prawdopodobnie przeszedł kiedyś zapalenie ucha. Miły i łagodny. Faworyt Yoasi



Zosia. sliczna whiskasowa koteczka. Jeszcze młoda bo ma jeden mleczny ząbek. Wielkości dorosłego kota a waży "aż" 30 dkg. Bardzo milutka i przytulasta.



Kostek. Niekastrowany kocurek przyjaźnie nastawiony do ludzi. Ma nadzieję na własny domek....



Zielonka. Dymna, niesterylizowana koteczka. Ufna i przytulasta.



Kwoka. Kilkuletnia koteczka niesterylizowana. łagodna i bardzo opiekuńcza w stosunku do reszty kotów. Straszny Spioch.



Zezol. łagodna koteczka i zębami jak wampirek i pięknymi zezowatymi oczkami. Niesterylizowana.



Mamlak. Baardzo dziki kocur. Zdjęć nie ma i raczej nie bedzie. Do zastrzyku był łapany przez 2 godzniy łącznie z rozbieraniem zamrażarki w której sie schował. W tym stanie bez szans na adopcję.....

To tyle kociego nieszczęścia.

Razem z jenny170 kupiłysmy dziś 10 puszek Witamixu, 10 puszek Fosforanu wapnia z witaminami i 3 butelki płynu do czyszczenia uszu. Kupimy jeszcze Stronghold. Dziekujemy wszystkim za wsparcie finansowe (komu dokładnie napisze później 8) )

[koci-swiat]

Witam! To ja - Kasia z Nasielska.Udało mi się dostać na Forum po długich cierpieniach. Będę mogła wreszcie zdawać relację na bieżąco. Drakusia i Trójkąt dały się dzisiaj pogłaskać!! Do tej pory jestem w szoku. Zosia je nawet suchą karmę, Kostek też czuje się kwitnąco. Zaćma jakby trochę mniej dzika. Można podejść już bliżej niż na metr. Bury ogromny kocur jest niereformowalny. Strach podejść, żeby nie skoczył na twarz, a niestety kaszle. Malutek bardzo słabiutki. Był dzisiaj na badaniach, wszystko OK, a kotek kurczy się w oczach. Obawiam się, że jest nieodporny, gdyz niewiadomo od ilu pokoleń koty pewnie krzyżowały się między sobą. Apetyt dopisuje wszystkim, tylko Zezol dalej jakaś mizerna.

[Majorka]

Witaj Kasiu, to cudownie, że udało Ci się tu zawitać . Jesteś ogromnie dziielną i wspaniałą osobą. Trzymam mocno kciuki za leczenie i rekonwalescencję tych biedaków.

[MariaD]

Witaj Kasiu wybawicielko 25 kotów węgrowskich Będziemy czekać na relacje.

Ode mnie jeszcze prywatne mizianki dla tego małego rudzielca z Twojej kuchni, który pakował mi sie na kolana w trakcie krótkiej wizyty u Ciebie.

[Zakocona]

Zosia będzie śliczniutka koteczką jak wydobrzeje i nabierze ciałka

Jutro może dostanę wypłatę. Jakie są teraz potrzeby kotów, to znaczy komu wysłać najpilniej pieniądze ?

[Puchacz]

Kasiu , Czy rokujesz ze Zacma ma szanse na oswojenie?

[Asia_K]

Kasiu , Czy rokujesz ze Zacma ma szanse na oswojenie?

Odpowiem moze za Kasie bo nie wiadomo kiedy znow bedzie na forum. Moim zdaniem Zacma ma sznase na oswojenie. przez caly nasz pobyt tam czyli ponad godzine lezala na szafie i sie nie ruszala. podchodzilam blisko robic zdjecia i zadnej reakcji. Ani pozytywnej ani negatywnej. dala sie dotknac. potrzebuje duzo spokoju i pokazania jej ze czlowiek jest dobry. podejrzewam ze da rade to zrobic

przepraszam za brak polskich liter ale komputer mi zglupial[/list][/list]