Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Nie lis 01, 2015 18:34 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Super, Kubusiu. A na zdjeciu wyglada jakbys miał myszowe kapcie :ryk:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 01, 2015 22:39 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Kubuniu :ok: :1luvu:
My tutaj rozumiemy, bo nasza carna Mańka (co to Duża ją zaczęła Nigellą nazywać) jeszcze ciągle je na zapas
A jak będziesz jadł, to zdrowy będziesz
Bo ładny to już jesteś
P
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 02, 2015 8:22 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Kubuś po dwóch śniadaniowych transzach. Jeszcze dwie przed nami :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lis 02, 2015 9:28 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Grunt to dokladki
Gucio po indyku
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103054
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 02, 2015 10:13 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Kuba, u ciebie też słonecznie.
Ja się wygrzewam na moim parapecie.
Wiem, że ty też masz swój parapet.
Teraz masz już wszystko swoje. Nawet Dużą :ok:
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lis 02, 2015 11:15 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

No, dobrze mieć własnych dużych
Nawet jak są czasem nieznośni
P
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 03, 2015 7:55 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Kubuś dostał śniadanie i informację, że na podwórku jest ujemna temperatura. I takie biedne koty powinny mieć domy, a nie szwendać się po ulicach. Śniadanie w dwóch porcjach - najpierw z jedną wkładką, potem z drugą
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lis 03, 2015 10:23 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

ale farciarz 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28661
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Post » Śro lis 04, 2015 7:50 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Kubuś dostał śniadanie, jeszcze jedna transza przed nami. Patmolu, to ja jestem farciarzem, nie Kubuś. Gdyby nie został znaleziony, nie dałabym sobie rady. A On jest biedakiem. Ma tylko cztery lata i kilka miesięcy, i nie jest zdrowy. Za dużo przeszedł w krótkim życiu, żeby mówić o szczególnym szczęściu. Gdyby wszystko było, jak powinno, miałby dziś wspaniały dom i o wiele lepsze zdrowie. Dobrze, że jesteśmy razem. Wiem, że nie jest mu łatwo i mnie też nie jest. Ale wierzę, że będzie lepiej.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lis 04, 2015 8:22 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Kciuki za zdrówko Kubusia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 04, 2015 8:40 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Kubuś wyzdrowieje :ok:
I jeszcze będą się bawić i ganiać z Pralcią :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro lis 04, 2015 11:47 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Kubuś ma chore nerki, prawda?
Dajesz mu ipakitine z tego co czytałam.
A nie rozważałaś podawania semintry?
Tika była już właściwie na granicy. Wyniki miała złe chudła, ale pozbierała się. Przejęłam ją dopiero niedawno. Kolega poważnie zachorował i nie miał możliwości opiekowania się Tiką.
Teraz dostaje Semintrę, jest mniej więcej na diecie nerkowej, a po badaniach kiedy jest problem z anemia dostaje aranesp.
Wiem, ze to drogie leczenie ale mam nadzieje, że po jakimś czasie wrócimy do normalności.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 31 gości