Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta

Taizu bardzo ślicznie , dziękujemy za karmę .... :201494

Dziękuje ....

Wiesio wygląda teraz tak dostojnie i rozłożyście. To już nie jest bezbronna ofiara ludzkiej podłości, ale pewny siebie pies.
Sara jest śliczna.

Ta Wiesiu to Wiesiu wywaliłam sie przez niego ...Masakra :mrgreen:

Pozdrawiamy :1luvu:

lidka02 pisze:Ta Wiesiu to Wiesiu wywaliłam sie przez niego ...Masakra
Pozdrawiamy

Ale chyba nic Ci sie nie stalo ?
pozdrawiamy wszystkie futra, te lobuzowate tez :ryk:

Tylko nadgarstek mnie boli z dwadziescia lat nie całowałam gleby .....Ale jak szybko wstałam :mrgreen:

..mam nadzieje że nikt mnie nie widział :mrgreen:

..Dostał taka siłe nie ten sam pies...Zdjecie na trawce śnieżynka w ten dzień leżałam :strach:

[/URL
[URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/290cfc9ec93d45c6] Obrazek

Jaki piekny pies sie z niego zrobil, widac ze szczesliwy. Lidziu ile on ma lat ?

Rysio-16-02-2013 [*]

lidka02 pisze:
meg11 pisze:Moje psiu jak żyło i zostawało samo to mi do wysokości wersalki złożonej tapetę ze ściany wyczyściło

I co z czasem jej przeszło czy jak.....

Tak przeszło. Gdy już sięgnąć wyżej nie mogła :mrgreen:

tak wyglądał Wiesław na początku kwietnia...

Wiesław ma 9-10 lat ..Juz dziadzio z niego ......życie miał przekichane ale chociaz końcówkę ma w miare ok...Nic więcej dla niego nie moge zrobić....

lidka02 pisze:Wiesław ma 9-10 lat ..Juz dziadzio z niego ......życie miał przekichane ale chociaz końcówkę ma w miare ok...Nic więcej dla niego nie moge zrobić....

a co Ty jeszcze chciałabyś dla niego zrobić ? nigdy wcześniej nie miał takiego raju :201461

lidka02 pisze:Wiesław ma 9-10 lat ..Juz dziadzio z niego ......życie miał przekichane ale chociaz końcówkę ma w miare ok...Nic więcej dla niego nie moge zrobić....

Juz tyle dobrego dla niego zrobilas, wyglada na szczesliwego. Kciuki zeby zyl jak najdluzej i byl w miare zdrowy. :ok:

Niby macie racje , ale gdyby był przy dou u swojego pana kochany to by było to...A tak jest na ogrodzie i wyczekuje ...No ale nic nie zrobimy nie jest źle :wink:

Taizu dziękuje za 100 biedronek :mrgreen:

Mały Michałek pojechał na dt do pani z fundacji :mrgreen:

.....szok nie ...a jednak :ryk:

Ale ci co mnie obserwują niech sie nie martwią , mam dużo kotów co wydam jest nowy ...Więc mieszcze się w słowie zbieraczka , spoko :smokin:

Kotka co sie przewraca zaczyna sobie wychodzic pomalutku z klatki , ale nie daleko ..lubi miejsce pod drapakiem ...główka przekręcona ...pomlutku idzię , ale jak główke uniesie czy sie by wystraszyła to zaraz sie przewraca ...Ale jest słodka cichutko woła jedzonko..Już wie , jak słyszy że puszki otwieram w kuchni ona już wie że żarełko i miauczy , usiądzie z główką przekręconą i czeka aż jej dam ...

I sam on Putin ...no ma sie dobrze ....kurcze znów szok...nie tak miało być u zbieraczki nie :mrgreen:

Artek brat mojej Dziewczynki , odebrałam go ....bo był chory i nie leczony ..dzis ok..Ma takie zmiany w zatokach ze już gluby bedą wszędzie , ale co zmyje je sie ...

Dziczka była chora bardzo i już ok..

Artek i mały mały też zabrany chory już ok ale za bardzo mnie nie kocha ..gdyby miało sie na wiosne zabrałabym te małe na działke i nauczyła ..ale kurcze nie teraz w to zimno ...

I niestety mała niesamowita dzicz , zabrana chora już ok...dwa małe zostały na ulicy są zdrowe...

Jak tu je oswoić bo będzie masakra ....

I start

Tak na luzik..https://www.youtube.com/watch?v=7wChlvZbXjY :wink:

Z Pucusia zrobił się cały wielki Puc :201461

Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta

Kto przegląda forum