Moli25 pisze:MaryLux pisze:Moli25 pisze:mir.ka pisze:jak tam Fuksik?
kiedy idziecie do kontroli? on miał szwy założone zwykłe czy rozpuszczalne?
Kochana, nie mamy szwów. Ani jednej sztuki. Kontroli Fuksik nie wymaga, chyba ze cos sie by działo, Fuksik miał opatrunek w sprayu. Ani grama krwi nie było. Moja weterynarz jest bardzo wyjątkowa
Która to?
http://www.provet.pl/
Wygląda fajnie. Jedyna wada dla mnie to odległość, ale może czasem warto.
Tylko nazwa ulicy gupia


uwielbiam na nie patrzyć 

