Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2015 12:51 Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

Witam serdecznie
Piszę w sprawie mojej 3letniej kotki Dorci sprawa wygląda tak, że drugi rok mamy dwie kotki Tosię i Dorcię. Po wprowadzeniu drugiego kota Dorcia zaczęła mniej jeść przestała się kontaktować z domownikami ( czasami razem spały wyglądało na to że się tolerują) "na początku uznałyśmy że się pogniewała i z czasem jej przejdzie" następnie zaczęła jeść coraz mniej " pierwsze skojarzenie, że matkuje nowej kici",ale stan się pogłębiał... Była coraz słabsza więc od weterynarza. Pani ją zbadała powiedziała, że jest chuda ale ma dobrze rozwinięte mięśnie, i że się nie dzieje nic strasznego, oraz stwierdziła że ma chorobę imunologiczną (dziedziczną /z czasem dowiedziałam się, że pewnie miała persa w rodzinie do którego to odziedziczyła) - krwiaczka na brodzie i zaczerwienione dziąsła przepisała maść która jak się okazało była na jakąś grzybicę nie zaszkodziło(ale przestałam podawać). Następnie dostał się w moje ręce feliway [feliłej] zadziałał, ale na krótko i tylko tyle że troszkę więcej jadła. Lekarka bała się zrobić badania krwi :roll:
Krwiaczek zniknął wszystko się uspokoiło " ale nadal była bardzo chuda i słabo się dogadywała się z Tosią, bo ta ją dominuje i zjada z miski chudzielcowi...
pod koniec tych wakacji zabrałyśmy się ostro za Dorcie w porządnej klinice wykluczyliśmy kocią białaczkę, zrobiliśmy krew i badanie kału - krew dobra nie ma nawet anemii wszystko w granicy normy trochę za mało białych krwinek, kał suchy (bo nie pije i same włosy praktycznie, przynajmniej nie stwierdzili nietolerancji pokarmowej) - kupiliśmy pastę odkłaczającą (którą trzeba podawać na siłę, bo jej nie pasuje! A Tosia wcina z łyżeczki) I jeszcze drogie tabletki, które mają sprawić że poczuje się bezpieczniej.
Pyłku z tabletki unikała jak się dało, ale jakoś tej to wciskaliśmy całe pudełko za 20 tabletek i nic! Efektów nie ma wręcz gorzej więc zaczęłam sama podawać jej wodę strzykawką i pilnować, żeby jadła a jak nie chciała dawałam jej ręką i coś tam zawsze w nią wmusiłam...
I już była poprawa zaczynała jeść kupy nie takie suche tylko mokre i śmierdzące aż tu nagle już 3 dzień siedzi w swoim koszyku ani się nie chce bawić ani jeść - wmuszam w nią coś trochę wody małą porcyjką karmy lub koci smakołyk. Do jedzenia w misce dajemy oliwy, ale nie chce jeść a co ona odejdzie to Tośka wyjada (widać po niej) wychodzi sporadycznie z posłania na małe siku i kupkę (ale w porównaniu do tego co jej podaję to mało) wzięłam ją wczoraj na kolana i miziałam po głowie to dla niej niespotykane, ale przysypiała aż cała zdrętwiałam i zostawiłam ją na krześle - spała dalej.
Dzisiaj jej nie zaczepiam i śpi dalej w koszu, cała jest wyczerpana nawet nie śpi tylko czuwa z przymkniętymi oczami i tylko przewraca z boku na bok i przeciąga, boję się że mi umiera! Nie chcę płacić kolejnych pięciu stów, żeby dowiedzieć się, że nic nie wiem kot mizernieje "są objawy nie ma przyczyny".
Bardzo proszę o pomoc, polecenie weterynarza, któremu zależy na dobru zwierzęcia a nie pieniądzach -który jakoś pomorze bo ta kotka ma dopiero 3 lata i chce żyć!
Obrazek

Kocie Szylkretki

Avatar użytkownika
 
Posty: 42
Od: Czw paź 22, 2015 9:48

Post » Czw paź 22, 2015 12:59 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

z Lublina jest Katia K. , to jej wątek viewtopic.php?f=46&t=127552

zaprosiłam ją do Twojego watku, na pewno poleci zaufanego weta :ok:

a tutaj sa specjaliści, kiedy okaże sie po diagnozie , czy nie potrzeba specjalisty

viewtopic.php?f=22&t=100815

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 22, 2015 13:33 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

alessandra pisze:z Lublina jest Katia K. , to jej wątek viewtopic.php?f=46&t=127552

zaprosiłam ją do Twojego watku, na pewno poleci zaufanego weta :ok:

a tutaj sa specjaliści, kiedy okaże sie po diagnozie , czy nie potrzeba specjalisty

viewtopic.php?f=22&t=100815

Dzięki wielkie, a macie może jakieś podejrzenia lub znacie podobne przypadki ( tego chudnięcia ) ?
Co dalej z nią robić?
Obrazek

Kocie Szylkretki

Avatar użytkownika
 
Posty: 42
Od: Czw paź 22, 2015 9:48

Post » Czw paź 22, 2015 14:14 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

Nie wiem czy znasz dr Beata Wójtowicz obecnie Kołodziejczyk.
http://www.vetopedia.pl/Przychodnia_wet ... a_50A.html
kiedyś jeżdziłam do niej na Stefczyka ,teraz otworzyli klinikę.tu nie byłam ale rozmawiałam z kimś ,też byli zadowoleni.

anka1515

 
Posty: 4704
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw paź 22, 2015 14:38 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

Cześć, jestem z Lublina i bardzo polecam klinikę weterynaryjną Lubelski Animals na Kalinowszczyźnie 46, dzisiaj i ogólnie na tygodniu mają czynne do 20 a w soboty do 14, chodzę tam z moją Kicią i bardzo mi pomogli, naszym lekarzem prowadzącym jest Pani doktor Mielko (numer do niej 515061132) ale jak trafisz na dr Wysokińskiego, dr Adacha lub dr Wójcik to też super specjaliści. Z badań zróbcie jeszcze biochemię może, oraz mocz.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za koteczkę!
People who love cats have some of the biggest hearts around.

Susan Easterly

catwwoman81

Avatar użytkownika
 
Posty: 145
Od: Nie wrz 20, 2015 16:10

Post » Czw paź 22, 2015 14:51 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

Tu potrzeba weta z doświadczeniem a nie dopiero po studiach.
Jakie mają zaplecze w badaniach?
Tobie pomogli z forum podpowiadając z lekami.

anka1515

 
Posty: 4704
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw paź 22, 2015 15:36 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

Cześć. Przekierował mnie tu alessandra.
Mój weterynarz, którego bardzo polecam to Rafał Rzezak z Chiron-wet na ul. Szmaragdowej (skrzyżowanie z Filaretów). Niestety, do końca miesiąca go nie będzie. Telefon: (81)527-92-92.
Na Bronowicach na ul. Wierzbowej znajduje się gabinet Noe, przyjmuje tam dr Aneta Koczmara. Jest polecana. Ja uważam ją za bardzo dobrego chirurga, jeżeli chodzi o diagnostykę - nie mam doświadczenia. Telefon, żeby się zapisać: 516-810-901.
Na facebooku istnieje grupa Lublin dla Zwierząt, czytałam tam kilka razy, że dobrzy są weci z przychodni Specjalwet na ul. Doświadczalnej 50 (początek Felina).
Czy porządna klinika, do której trafiłaś, to Klinika na Głębokiej? Czy może na Stefczyka?
Pytaj we razie czego.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12834
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw paź 22, 2015 15:45 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

ja byłam z nią w Chiron-Wet bardzo miła pani lek. wet. Jadwiga Zyza (asystent chirurgiczny ) niby coś zrobili (napisałam wyżej) , ale nadal za mało nie wiem co dalej, Bo to nie żarty wmusiłam w nią dziś pół whiskasa po chwili to zwymiotowała, nic nie zostało w brzuszku od rana chce siedzieć w tylko koszyku nie zrobiła od wczorajszego wieczora nic w kuwecie...
Obrazek

Kocie Szylkretki

Avatar użytkownika
 
Posty: 42
Od: Czw paź 22, 2015 9:48

Post » Czw paź 22, 2015 16:47 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

Dajesz kotu Whiskasa? :( Moje bezdomniaki nawet tego nie jedzą, karmię dobrze i wcale nie tak drogo.Poczytaj to
http://annaszczepanska.pl/koty/lista-karm-dla-kota/
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56255
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 22, 2015 17:18 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

To prawda, na forum dostałam podpowiedz co do leków i stąd też otrzymałam największą pomoc, i to jest bezdyskusyjne, ale opieki, podejścia i zaangażowania nie mogę im odmówić, jak trzeba to odsyłają do specjalistów (np na Stefczyka właśnie) tutaj więcej na temat lekarzy jeśli ktoś chciałby wiedzieć.

http://weterynarz.animals.lublin.pl/lekarze

http://www.znanylekarz.pl/andrzej-wysok ... arz/lublin
People who love cats have some of the biggest hearts around.

Susan Easterly

catwwoman81

Avatar użytkownika
 
Posty: 145
Od: Nie wrz 20, 2015 16:10

Post » Czw paź 22, 2015 17:57 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

Kocie Szylkretki, odebrałam Twój mail. W Chironie tylko Rafał Rzezak. Piszę PW.
A, na Stefczyka nie jedź. Zapisz się do dr Koczmary.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12834
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw paź 22, 2015 18:05 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

A czy robili Ci usg,rtg.
Może trzeba zrobić rtg z kontrastem.
kilka lat temu wet dawała skierowanie i robione było na Głebokiej /chyba tak się nazywała ta ulica/.
Może są torbiele.

anka1515

 
Posty: 4704
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw paź 22, 2015 18:14 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

Teraz rtg i usg mają w wielu gabinetach, praktycznie w każdym większym są.
Na Głębokiej jest Klinika uniwersytecka, ale różne krążą o niej opinie, z tego, co wiem, trzeba trafić na odpowiedniego lekarza.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12834
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw paź 22, 2015 19:07 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

Czy jak kot ma ewentualnie torbiel to widać to w badaniach krwi, jakieś parametry wychodzą gorzej ?
Obrazek

Kocie Szylkretki

Avatar użytkownika
 
Posty: 42
Od: Czw paź 22, 2015 9:48

Post » Czw paź 22, 2015 19:28 Re: Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

ewar pisze:Dajesz kotu Whiskasa? :( Moje bezdomniaki nawet tego nie jedzą, karmię dobrze i wcale nie tak drogo.Poczytaj to
http://annaszczepanska.pl/koty/lista-karm-dla-kota/

Bardzo Ci dziękuję fajna stronka tylko dotyczy karmy suchej a Dorcia jak wspomniałam niestety ma coś z dziąsłami i nie je suchej - bo nie może
Powiem szczerze, że to tak wyjątkowo ogólnie je lepsze rzeczy - może to dlatego zwróciła :(
Czy istnieje taka lista karm mokrych?
Obrazek

Kocie Szylkretki

Avatar użytkownika
 
Posty: 42
Od: Czw paź 22, 2015 9:48

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 146 gości