Kochani dziekuje za propozycje i odzew

!!!!
Joanno strasznie sie ciesze,ze znow jestes i zechcesz mi doradzic w dawkowaniu kuleczek bo co kupic to niby wiem

... oj bede sie leczyc razem z moimi wasatymi cudami. Jeszcze raz podkresle ze strasznie sie ciesze,ze trafilam na to forum bo widze,ze wszyscy tutaj traktuja swoje kociaki jak ja

... bo czasami zastanawialam sie czy ze mna wszystko ok

gdy drzalam ze strachu, zamartwialam sie i nie spalam po nocach gdy chlopaki chorowali a teraz widze,ze ze mna wszystko w porzadku

hihi...
Oczywiscie kazda jedna opinia i kazda jedna rada sa bardzo cenne i wazne w zaleznosci kto i czego szuka a ze ja mam ogromna slabosc do homeopatii (po 2 latach leczenia mojego rocznego synka medycyna tradycyjna, ktora nie dawala zadnych efektow, dopiero po leczeniu homeopatycznym pozbylismy sie gronkowca,ktorym synek zarazil sie w szpitalu podczas porodu...oj dluga to i smutna historia ale od wtedy w 99% wszelkich chorob leczymy sie wylacznie homeopatycznie a co najwazniejsze,to zawsze dziala;) ) .
Moje 2 przybledy to wlasciwie juz czlonkowie rodziny dlatego tak bardzo zalezalo mi na probie podjecia i u nich mozliwosci zastosowania homeopatii za co ogromne podziekowanie joannie za to ze poinformowala na tym forum i o takiej ewentualnosci odrobaczania naszych futrzakow.
Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam Was bardzo serdecznie

i z niecierpliwoscia czekam na wiesci joasiu, merci
Beata