Wyrok ...trzy uratowane .. Fawiś (*)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2015 11:37 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

A to się narobiło :evil: z Pandą i tą zołzą Greebo! A na początku jak siedziały u mnie w tej szpoce/ wolierce to nie wyglądało źle. Widać ograniczenie przestrzeni ją wkurza. mam nadzieję , że Fawciu grzeczny będzie do dzieciaków z łazienki.
A do kiedy te łazienkowe mają być u Ciebie? aż domki się znajdą?

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Pon paź 19, 2015 11:38 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Zgadza się:)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 19, 2015 23:59 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Dziś Greebo i Fawuś pochodziły trochę po zamkniętym pokoju. Greenbo od razu do okna doskoczyła,Fawuś chodził po całym pokoju i w końcu skończył na drapaczku.
Trwało to może z pół godziny, potem musiały wrócić do klatki. Serce mi pękało, bo nie chciały wracać wcale...

Niestety Radek i Leja syczą przez klatkę więc trzeba będzie poczekać z wypuszczaniem.

Zamierzam w listopadzie wziąć oba do dr. Garncarza na przegląd oczu. Jak ktoś z Wawy może użyczyć czau i samochodu to byłoby super. Te ich oczka, szczególnie Fawusia nie podobają mi się, a dobry okulista może coś zaradzi.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 20, 2015 7:46 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

A ja tęsknię za nimi...
Myślałam wczoraj o tym , by jakąś druga klatkę jeszcze skołować...żeby Fawciu był spokojny..
A oczka Fawcia tak się ślimaczą od lat, więc dobre przynajmniej jest to, że nie jest to jakiś zjadliwy proces..
Greebo latem dość ostro kichała, i oczka mocno łzawiły; jak ją zabierałam, to było dużo lepiej. Pogorszyło się po tych kilku bardzo zimnych dobach u mnie na działce.
Odezwę się wieczorem.

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Wto paź 20, 2015 21:17 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Fawus to już się pisze na domowego widzę, Greebo jeszcze pewnie tęskni za podwórkiem.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 20, 2015 21:39 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Kalai pisze:Fawus to już się pisze na domowego widzę, Greebo jeszcze pewnie tęskni za podwórkiem.


Greebo jest znacznie bardziej temperamentna - pamiętam ją z pierwszych lat życia, jak jeszcze była kicią domową -jakie szaleństwa wyczyniała z myszką( zabawką) czy sznurkiem! Fawuś zawsze spokojny, dostojny - i tak to nadal jest.

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro paź 21, 2015 19:09 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

I jak dzisiaj sytuacja?
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1138
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Śro paź 21, 2015 22:25 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Wczoraj miałam kłopot - nie mogłam zagonić Greebo do klatki. Kąsała delikatnie po rękach jak chciałam ją złapać. W końcu weszła na gourmeta.

Z Fawusiem zero kłopotów, to cudowny, cudowny kot.

Ja wiem, że one w tej klatce długo nie wysiedzą. Czekam aż mi albo wyjdą kociaki z górnej klatki i je rozsadzę, albo z łazienki. Potem dostaną osobny pokój/pokoje. Jakoś to zrobimy.

Dodam też, że mam chytry plan dotyczący obojga. Ale na razie nie chcę o tym mówić co by nie zapeszyć ;)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 21, 2015 22:42 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

:D ma dziewczyna charakterek, jak moja Kalcia.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 21, 2015 22:55 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

[url][url=http://naforum.zapodaj.net/4f29e7b36543.jpg.html]Obrazek[/url][/url]

coś wkleiłam -ciekawe co wyjdzie-
edit- dlaczego nie mogę wkleić bez tych literek :?: :strach:
Nic to wklejam dalej, a potem opiszę,
[url][url=http://naforum.zapodaj.net/13dfaa13ee15.jpg.html]Obrazek[/url][/url]

[url][url=http://naforum.zapodaj.net/f73699b42db7.jpg.html]Obrazek[/url][/url]
[url][url=http://naforum.zapodaj.net/13dfaa13ee15.jpg.html][img]http:
Ostatnio edytowano Śro paź 21, 2015 23:38 przez zjawka, łącznie edytowano 8 razy

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro paź 21, 2015 22:57 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Oooo widać, czy to mała Greebo?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 21, 2015 23:00 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

ROK 2007 - Greebo jeszcze za czasów, gdy była domowa. A łaciatka to Infantka, mama Fawusia [ odeszła na nowotwór(*)]

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro paź 21, 2015 23:03 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Ej...To wygląda na to, że Greebo jest w stanie z innym kotem egzystować...Ciekawe od czego to zależy.

Ponieważ ich oczy , w sumie obojga, wyglądają bardzo źle, umawiam ich jutro do dr. Garncarza. Greebo chcę też pokazać dermatologowi/innmunologowi. Na szczęscie obu mam w tej samej lecznicy.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 21, 2015 23:07 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

:1luvu: Ludzie to są podli, taka kanapową królewne wyrzucili na podwórko :( musiała to bardzo przeżyć.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 21, 2015 23:08 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

To było dawno, Greebo była wtedy szczęśliwym młodym kotem, mającym ciepły kąt w domu, możliwość pobrykania na dworze... potem wyrzucona na dwór/ do piwnicy. Koty tam rezydujące biły ja; pchała się "drzwiami i oknami" do mieszkania, ale stamtąd ją wystawiano za drzwi..
A ze zdjęciami to coś sknociłam -miało być 5 róznych , wyszły 3 -nic to może poprawię

A to wyrzucenie....te co wchodziły do domu przestały trafiać do kuwety - gospodarz rano ślizgał się na prezentach i...
Poza tym pies, który miał i ma nadal święte prawo bywać gdzie chce ( tam psy są kochane) coraz ostrzej zaczął koty atakować -w piwnicy były bezpieczne, bo tam nie wchodził..
Ostatnio edytowano Śro paź 21, 2015 23:14 przez zjawka, łącznie edytowano 1 raz

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BillyRen, Google [Bot], Silverblue i 53 gości