Ogłaszam że żel działa super ,zapach z 7 dużych kuwet w kocim domu zlikwidowany
Ba ,zapach sików ,a słowo ,że szczą po kątach ,prawie zlikwidowany ,
żeby się tak jeszcze same siki zmywały z kocyków
Nowa kicia jest grzeczna ,krok w krok podążała za mną gdy sprzątałam domek ,
jest też bardzo drobnej budowy ,taki mini kotek ,dzieciuch jeszcze ,zaczęła się bawić .
A Tosi to wszyscy się boją i ona to wykorzystuje nawet czasami kogoś pogoni
i wciąż się napełnia żarciem różnym .
Zaczęła mocniej kichać ,choć już kichała w momencie odbioru ,normalnie jak Florcia ,identycznie kicha ,
immunodol nie podniósł odporności ,więc zaczniemy od wizyty u weta.
W piątek wróciła Mami i syncio Siwy .
Mami wyszła z transporterka ,kita w górę i po schodach ,córcie też kity w górę i szczęśliwe miauuu.
Siwy pomknął na szafę a po godzinie był już na piętrze i walczył na drapaku z siostrą Kropą ,
Zdecydowanie dobrze im w moim domu i w swoim towarzystwie za tydzień minie rok jak cała 9 trafiła pod mój dach z pp.
a Jopop je ratowała

została dorosła czwórka i wciąż się staram o domy dla nich .
Baśka znowu ma gile ja się
spacer wyszedł .............
