Fasolka [*] Pralcia zaprasza

[MalgWroclaw]

Miau. Duża już dawno przyszła. Deszcz pada i niektóre koty jadły na deszczu
a w ogóle mało ich było.
Duża mówi, że suche footerko to skarb dla kotka.
Pralcia

[jolabuk5]

Miau. Duża już dawno przyszła. Deszcz pada i niektóre koty jadły na deszczu
a w ogóle mało ich było.
Duża mówi, że suche footerko to skarb dla kotka.
Pralcia

Duża ma rację Pralciu!
Sabcia

[MB&Ofelia]

Pralcia. Moja Duża mówi że jezdę gupiutka bo nawet w deszczyk tuptam na bałkona. I jak tuptałam na spacerki to deszczyk też mię nie przeszkadzał. Ino późmniej byłam mokrusieńka i musiałam se wylizać ozorkiem futerko, a Duża mię wycierała łapcie. Duża mówi że mam za dobrze i dlatemu nie umię docenić suchego futerka.
Ale Mała Ciorna była bezdomciowa, a też tupta w deszczyku na bałkonu. Ino że ona jezd gupiutka. Wczoraj uciekł jej ciem, wiesz?
Lizam cię po uszku.
Książniczka Ofelja

[Moli25]

Oj tak pogoda okropna
Szkoda tych wszystkich bezdomniaczkow

[MaryLux]

[bagheera]

Też domagam się wypuszczania na balkon
A potem Duża się ze mnie śmieje, że zdegustowana jestem
P

[MaryLux]

Nie lubię balkonu!
Inka

[Ewa L.]

Nie lubię balkonu!
Inka

Czemu Inusiu ? Balkon fajny jest.

[MalgWroclaw]

Miau. Duża przyszła. Mało kotów przyszło na śniadanie.
Teraz jesteśmy z dużą w zamkniętym pokoju, leżę sobie na drapaku kartonowym, a duża wietrzy drugi pokój.
Pralcia

[Ewa L.]

Miau. Duża przyszła. Mało kotów przyszło na śniadanie.
Teraz jesteśmy z dużą w zamkniętym pokoju, leżę sobie na drapaku kartonowym, a duża wietrzy drugi pokój.
Pralcia

Witaj Pralciu !
U was też pada deszcz?
Co słychać u Kubusia ?

[MalgWroclaw]

U nas nie pada (wczoraj padało).
Kubuś zaraz dostanie śniadanie
Pralcia

[Ewa L.]

U nas nie pada (wczoraj padało).
Kubuś zaraz dostanie śniadanie
Pralcia

A ty Pralciu już jadłaś śniadanko ?

[MalgWroclaw]

Odpowiem za Pralcię, bo Pralcia śpi. Jadła.
A teraz chrapie, bardzo kocham, jak ona sobie chrapie (naprawdę to robi).

[jolabuk5]

Miau. Duża przyszła. Mało kotów przyszło na śniadanie.
Teraz jesteśmy z dużą w zamkniętym pokoju, leżę sobie na drapaku kartonowym, a duża wietrzy drugi pokój.
Pralcia

Wiesz Pralciu, po tym co napisałaś, pojawił się w mojej głowie uroczy obrazek - Ty i Duża siedzicie sobie razem... w zamkniętym pokoju, oddalone od całego świata, tylko ze sobą i dla siebie... Kot i jego człowiek... Przyjaciele
Sabcia rozmarzona

[MalgWroclaw]

Dziś minął miesiąc od śmierci Fasolki.
Tak niedawno to było.
Moja Fasolko.