Porsche ['] proszę spójrzcie str. 27

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2015 19:26 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

My też czekamy Płocia jedzie za tydzień na godzine 9.00 ;)

Płocia

 
Posty: 55
Od: Śro paź 07, 2015 18:16

Post » Pon paź 19, 2015 20:32 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

Najbardziej szokujące w werdykcie/diagnozie jest to, że to nie jest uraz mechaniczny.
Są dwie prawdopodobne przyczyny stanu w jakim znajduje się Porsze:
1. Proces nowotworowy
2. Bardzo silny stan zapalny

I tak. Nowotwór kości wygląda inaczej niż to co widać w Porszaku. Ale oczywiście może być nietypowy, gdyby to było to. Może to być silny stan zapalny, który degraduje kręgosłup Porszaka. Jeśli to jest przyczyna jego dolegliwości, stan zapalny można wyleczyć i leczenie zostało wdrożone. Może być tak, że po wyleczeniu stanu zapalnego dolegliwości ustąpią i zabieg operacyjny nie będzie konieczny. Ale może być tak, że bez zabiegu Porsze nigdy nie będzie chodził. Sam zabieg jest prosty, ale bardzo trudny bo zmiany widoczne na RM usytuowane są w bardzo "złym" dla operatora miejscu. Dlatego operacja wymaga ogromnej precyzji, specjalistycznych narzędzi czy też mikronarzędzi i doświadczonych operatorów.
Po 2 tygodniach leczenia (za tydzień kontrolne badania krwi) musimy pojechać ponownie do Wrocławia, termin u doktora rzoska mamy juz wyznaczony, wówczas decyzje co do dalszego postepowania.

Co do kosztów - jestem mile zaskoczona. Otóż RM we wrocławskiej klinice UP kosztuje 500 zl bez względu na to jak duży odcinek kota przebadano - Porszakowi zrobiono badanie całości kręgosłupa. Jak poinformował nas dr Wrzosek - nie jest to RM komercyjne, więc cena jest stała. Stała też jest cena konsultacji neurologicznej - 108 zł. Ogółem - RM, konsultacja oraz badania krwi, zapłaciłam 793 zł, wybaczcie, ale skanować faktury, opisy i wyniki będę jutro i jutro wstawię w wątku. Ważna informacja - można płacić kartą lub gotówką, jak komu wygodniej.

Z parkowaniem dramat zupełny, ale przekonałam i przebłagałam wartownika i wpuscił nas na teren :)
Później był mały poślizg, w końcu wezwano nas do gabinetu. Młoda lekarka, bardzo sympatyczna, ale. Powiedziałam z całym szacunkiem oczywiście, że byłyśmy umówione z panem dr Wrzoskiem i to dlatego przyjechałyśmy z Łodzi, czułybyśmy się wielce rozczarowane gdyby nie zbadał Porsze. Ok, za chwilę przyszedł dr Wrzosek. Zbadał Porszaka, potwierdził u niego czucie głębokie, dodał, że nie wygląda to tak źle. Zrobił na nas bardzo dobre wrażenie - miły, sympatyczny, wszystko dokładnie i ze szczegółami tłumaczy, a poza tym czyta Sapkowskiego :ok:
Obejrzał płytę z tomografii, niestety tutaj zła wiadomość dla Łodzian - zdjęcia są kiepskie, aparat nie jest niestety nowoczesny. Zaryzykowałabym, że wyraźniej wszystko widać na cyfrowym zdjęciu rtg zrobionym w schronisku. i tak potwierdziła się opinia dr Balceraka, że wykonanie tomografii zalecałby w innym ośrodku, czyli we Wrocławiu.
Porszak pojechał na badanie. Dr Wrzosek zdecydował też o badaniach krwi oraz testach na LELV i FIV (oba ujemne, uff). Miałysmy go odebrać o 13, później o 14, w końcu po 15 udało nam się wejść do gabinetu. Badanie się przedłużyło bo Porszak nie poddał się narkozie wziewnej, w ogóle z trudem się poddał. Ale w końcu sie udało uśpić go na czas badania. W trakcie badania zdecydowano, że jednak musi być kontrast co też przedłużyło całą operację.
Następnie dr Wrzosek pokazał nam na zdjęciach w czym jest problem. Wokój jednego z dysków jest coś czego tam być nie powinno, jakaś biała otoczka. To właśnie przyczyna cierpień Porszaka. I jak pisałam wyżej - albo nowotwór (ale nowotwory bardziej "świecą" w obrazie RM), albo stan zapalny. Obraz morfologii wydaje się potwierdzać drugą wersję - 26 tys. leukocytów.
Przy okazji "sfotografował" się pęcherz. I tutaj dobra wiadomość - pęcherz Porszaka jest zupełnie normalny, a wszelkie kłopoty z wypróżnieniem powoduje to coś co widać w kręgosłupie.

To tyle na dzisiaj. Mam nadzieję, że mój wywód jest w miarę logiczny. Najwyżej jutro, gdy będę wstawiać skany, cos dopiszę. Poza tym bardzo dobre wrażenie zrobiła na nas wrocławska klinika. I lekarze zajmujący się Porszakiem: dr Wrzosek, młoda lekarka i anestezjolog.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2015 20:37 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

:1luvu: Dziękujemy za informacje trzymamy kciuki dalej za Porszaczka i jesteśmy dobrej myśli co do naszej Płociulki ;) :201461

Płocia

 
Posty: 55
Od: Śro paź 07, 2015 18:16

Post » Pon paź 19, 2015 20:38 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

:ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 19, 2015 20:42 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

Ufff, to dobre wieści są, pomijając tę część o ewentualnym nowotworze, który, o ile dobrze zrozumiałam, jednak jest mniej prawdopodobny od stanu zapalnego. To teraz trzymamy kciuki, żeby leki zadziałały, a Porszak doszedł na nich do siebie na tyle, żeby obyło się bez operacji. Nie musi chłopak zaraz biegać jak sprinter, chyba byśmy wszyscy się cieszyli, jakby mógł się poruszać w miarę normalnie i bez bólu.

Necz

 
Posty: 944
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2015 20:44 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

mam nadzieje, że to jednak zapalenie, bez tego na R, którego imienia nie będę wypowiadać.
I za taki obrót spraw toaścik, nie musiałam nawet tłumaczyć - znajomi chętnie wypili za Porsche :smokin:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pon paź 19, 2015 20:54 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

Dzięki wielkie Kasia i Julia. Wieści optymistyczne i dające nadzieję. Oby się ten stan zapalny potwierdził. Julia, wygłaszcz Porszaka ode mnie, o ile pozwoli.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon paź 19, 2015 21:12 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

A ja dopiszę, że Porszak bardzo dzielnie zniósł podróż DO Wrocławia :) tylko kilka razy miałczam ale mizianie po główcę pomagało.
Prawdopodobnie odsikanie przed podróżą dużo pomogło oraz sporo wczorajszej kupki po oleju, nie miał żadnego ataku podczas podróży jak to kiedyś bywało gdy jeździliśmy do weta. Ale przy badaniu neurologicznym Porszak już miał pełny pęcherz i zaczął sikać na panią doktor...
Porszak tak był wymęczony przez panią doktor i Doktora Wrzoska, że podczas podawania narkozy zaczął gryźć wszystkich...
no ale ile męczenia może znieść jeden mały kotek... nie rozumiem nadal po co pani doktor go badała a nie od razu pan doktor Wrzosek..
Był problem również z pobraniem krwi bo Porszak ma zbyt gęstą krew :( prawdopodobnie zbyt mało pije więc będzie dostawał kroplówki.
pokuli biednemu Porszakowi łapki i nóżki :(
przed chwilą wysikałam Porszaka... pierwszy raz tak długo sikał aż mnie ręka zaczęła boleć...jednak zastrzyki robią swoje i pęcherz się spooooro napełnił.
obecnie Porszak nadal jest oszołomiony i się chwieje, dostał trochę wody po pysia ale jeść póki co nie chce nic.
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2015 23:13 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

allle wiadomości!
za stan zapalny i jego rozminowanie
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Porszaku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
a dla Orszaku :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 20, 2015 9:58 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

Czyli wszyscy trzymamy kciuki, wznosimy toasty i głęboko wierzymy, że Porszak da radę :piwa:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 20, 2015 9:59 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

Obrazek
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 20, 2015 10:12 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

Z rzeczy ważnych o których wczoraj zapomniałam :oops: Koszt ewentualnego zabiegu to 1500 - 2000 zł.
A ciekawostka to RM 3D (albo 4D, juz sama nie wiem). I zrobiliby mu i takie badanie, żeby dokładniej rozpoznać zmianę, ale już nie mogli przedłużać narkozy, bo przecież dopiero w trakcie badania, ze względu na to "coś" zdecydowano o podaniu kontrastu, a tym samym o przedłużeniu narkozy. A tej w nieskończoność przedłużać nie można.

Zanim dokładnie wszystko podsumuję, co chwilę potrwa i umieszczę na 1 stronie, w części rozliczeniowej:
Faktury, w sumie 793 zł, za badanie RM, konsultację neurologiczną i badania krwi wraz z testami na FELV i FIV
Obrazek
Obrazek
Wyniki zleconych badań krwi
Obrazek
Wstępny opis wizyty, szczegółowy opis dostanę mailem, natychmiast wkleję go tutaj
Obrazek
Obrazek
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 20, 2015 10:17 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

Czytam wątek i trzymam kciuki za Porszaka. Najważniejsze, że trafił w ręce specjalisty, to jest super ważne :)

Trzy razy się zastanówcie zanim rozważycie Klinikę Niedzielski do czegokolwiek, bardzo Was proszę. A cena RM i konsultacji u Wrzoska bardzo bardzo dobra :ok:
ja żałuję, że mojej Lawendce nie udało się dotrzeć do Wrzoska i była skazana na beznadziejny rezonans w Niedzielskim, który był dużo droższy ale przede wszystkim, bardzo słabej jakości, a i wnioski z niego wyciągnięte były błędne.


Kciuki za zwalczenie stanu zapalnego i głaski dla Porszaka :201461
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 20, 2015 12:21 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

Przykro czytać :(
Ale przynajmniej nie mam teraz watpliwości - jesli diagnostyka typu tomografia czy RM to tylko w UP we Wrocławiu
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 20, 2015 12:27 Re: Porsche, błagamy o każdy grosz - badanie RM, pilnie

Stale Wam kibicuję. Dziewczyny, jesteście bardzo dzielne!
Buziaczki dla Porszaczka!

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, smoki1960 i 100 gości